Grubosz (Crasula)

Zablokowany
Awatar użytkownika
szy---
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1923
Od: 31 sty 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Piękne ma kwiaty. ;:63
Balkon u Szymka Zapraszam :D
Szymon
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Pięknie kwitną :) Taki "prezent" na święta ;)
Awatar użytkownika
Phacops
1000p
1000p
Posty: 1217
Od: 8 wrz 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Moje jeszcze kwitnie......w zasadzie już resztki ale jednak. Długo więc kwitną. Po ilościach kwiatów jakie tu widać to ten rok z deszczowym i chłodniejszym sierpniem im służył.
Moja Galeria
Letnia wyprzedaż Sprzedam
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Niestety, deszcz tutaj ma niewiele do gadania. To znaczy wcale nie stymuluje kwitnienia. Raczej letnie i jesienne słońce i zaniechanie cięcia.
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witam,
Mój gruboszek zrzucił ostatnio 4 listki , czy może być to spowodowane tym że przestawiłam go w inne miejsce ?
Ewa
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Może być i tym, i różnymi innymi przyczynami :D Moja któraś variegata też zrzuciła cztery liście, a nie była przestawiana. To okres zimy, więc albo go troszkę zakroplić trzeba, albo na słoneczny parapet :wink:
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
ewa84
100p
100p
Posty: 155
Od: 14 maja 2013, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Stał na słonecznym parapecie,ale z racji świat musiał ustąpić miejsca świątecznym ozdobka... chyba pora żeby wrócił
na miejsce :)
Ewa
Awatar użytkownika
pestka71
50p
50p
Posty: 92
Od: 6 paź 2012, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

:wit Mam na parapecie takiego gruboszka
Obrazek
Może ktoś spróbuje go bliżej zidentyfikować?
Pozdrawiam. Ania.
Awatar użytkownika
maqa
500p
500p
Posty: 812
Od: 26 lut 2012, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Crassula Arborescens Undulatifolia ?
Awatar użytkownika
pestka71
50p
50p
Posty: 92
Od: 6 paź 2012, o 16:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Trafiłaś w 10 Magda. ;:138 Tak, to zdecydowanie ten (ta). Próbowałam dopasować do ' Blue Bird' lub 'Blue Waves' ale listki trochę nie pasowały. Zapisuję Crassula arborescens ssp. undulatifolia 'Blue Bird'. Czy tak będzie dobrze? Czy darować sobie to 'Blue Bird'?
Pozdrawiam. Ania.
cheerios
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 6 sty 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Wstawiam posta tutaj, pewnie i tak moderator i go przeniesie.

Czesc Wszystkim! Na forum jestem nowa, bo mam problem ze swoim gruboszem. Jest dosc stary, nigdy nie mialam z nim problemow, ale ostatnio listki zaczely sie robic jakby miekkie, potem pojawial sie srebrny nalot, w koncu usychaly. Stracilam tak ok. 30% listkow. Myslam ze robia sie miekkie z braku wody, ale to chyba nie to. Powiedzcie co mam robic.

http://w84.wrzuta.pl/obraz/2pU9UFMiQii/p1020025

Troche poczytalam i w obawie przed faktycznym przelaniem, postawilam go na parapecie (wczesniej stal na podlodze) i podkrecilam kaloryfer. Czy zbyt duza wilgotnosc moze miec wplyw? Mieszkam w Danii, wilgonosc jest duza, kwiatek przejechal w czerwcu 1000km i nic mu nie bylo, ale od jakiegos miesiaca cos mu nie pasuje. Dni krotkie, moze swiatla malo? Nie wiem co robic:( Moj jedyny kwiatek w mieszkaniu.
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Witam ,moim zdaniem ma za ciepło :wink: Powinien mieć chłodno i bez podlewania do wiosny.
Moje z uwagi na to ,że stoją w pokoju gdzie i ja mieszkam( nie mam chłodniejszego pomieszczenia) podlewane są sporadycznie, kaloryfer jest zakręcony.
Wydaje mi się ,że i podłoże jest złe :wink: za mało przepuszczalne.
cheerios
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 6 sty 2014, o 20:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Wczesniej stal na podlodze, z dala od kaloryfera, ktory i tak rzadko byl odkrecony, uschnietych listkow bylo kilka. Po 2 tygodniach urlopu (kaloryfer byl zakrecony) listkow w takim stanie byly ze 3 garscie, czesc juz uschnieta, reszta pomarszczona na etapie usychania, ledwie trzymajace sie lodygi. Przestraszylam sie, ze moze z braku wody (przed wyjazdem podlany) i wczoraj podlalam znowu, ale moze to byl blad. W doniczce jest drenaz. Moze powinnam sprobowac wyciagnac grubosza z doniczki i sprawdzic czy korzenie sa mokre? Ale wczoraj podlalam wiec na pewno beda... Glupieje juz.
Awatar użytkownika
Dajana1200
50p
50p
Posty: 58
Od: 16 sie 2013, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

może ma za mokro? ja dostałam niedawno grubosza i też miał w doniczce dużo takich zeschniętych liści i jak go przesadziłam, to był cały mokry a woda nie miała jak wypływać, bo podstawka była przyklejona do doniczki... dlatego otrzepałam mokrą ziemię ile się dało i wsadziłam do suchej. Na razie nie widzę żeby się suszyły, jedyne co widzę, to pozostałości poprzednich dwóch liści, które nie uschły do końca i jeszcze się trzymają..
wygląda to tak:

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.3

Post »

Przede wszystkim sprawdzić należy podłoże (nic o tym nie wspomniałaś, jakie jest). Powinno być dobrze przepuszczalne, czyli najlepiej zmieszane z drobniutkim żwirkiem lub piaskiem. Drenaż na dnie obowiązkowo (to mówisz, że jest), doniczka z odpływem, woda nie może stać w doniczce. Zimą sukulenty, takie jak ten grubosz, muszą mieć a) sucho b) jak sucho - to wtedy i chłodno i c - najlepiej w miarę widno. Podlanie i zakręcenie kaloryfera to błąd, już lepiej było go zostawić przy odkręconym, podłoże miałoby czas wyschnąć. Sukulentów zimą się nie podlewa - w zależności do stanowiska, lekko zwilża podłoże.
Moim zdaniem, teraz ma za mało światła i za często był podlewany, ma więc mokro. Podłoga to nie miejsce dla gruboszy, tam zdecydowanie nie dociera światło, którego i tak jest teraz mało. Wysuszyć, w suche podłoże, na widny parapet, rozszczelnić okno i powinno być OK. To wytrzymała roślina.
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”