Monia, dzięki! Moze się jednak zarazisz?

Będziemy pracować nad Tobą całą zimę
Joasiu, u mnie sprawdza się lawenda, ślicznie wyglądają też obwódki bukszpanowe
Droga
Juliet, plan choć wygląda mało realnie, a perspektywa przez mocno zaróżowione okulary, to...optymizm mnie nie opuszcza

Mimo iż poprzednia zima dała w kość i wydawało się, że nigdy się nie skończy, udało się parę punktów odhaczyć
Tutaj łopata z Gardenii - 24.02
I pierwszy krokus z 2 marca
6 marca było ich już więcej...
...potem wprawdzie jeszcze dowaliło śniegiem i mrozem (co wykończyło moją oliwkę na zewnątrz i passiflorę w gruncie), ale to drobiazg
Nifredilku, wysiewam na słonecznych, widnych parapetach, utrzymując wilgoć w plastikowych szklarenkach. Wiem, że większość uważa, że to za wcześnie, ale każdy sieje
wtedy kiedy musi, inaczej się udusi
Tutaj są zeszłoroczne wysiewy w krążkach torfowych (lobelia) z 19 stycznia (wysiane chyba koło 15.01.):
Kobea z 29.01 (dłużej kiełkuje)
Lobelia z 15.02
Lobelia z 09.03
Lobelia z 23.03
Kobea z 23.03
Lobelia z 25.04 - już w gruncie
Pierwsze pączki lobelii - 22.05
Lobelia w czerwcu:
Kobea już od czerwca pochłaniała siatkę, ale nie załapała się na foto

Za to kwiaty wypuściła w lipcu:
...a we wrześniu pochłonęła wiatę
Wysiewam też drugą turę roślin w lutym i zawsze mam nadprodukcję
Martuś, to odliczamy razem

Szybko zleci! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! I zdrowia dla mamusi
