Katalog liliowców-wątek dla osób chętnych do dodawania zdjęć

[Kleksik]

i jeszcze liliowce na L
Little Bumblebee

-dodany



Little Business (Maxwell-T., 1971)

- dodany



Little Missy (Cruse, 1975) JUż był dodany

- dodany bab...



Little Grapette (Williamson, 1970)

-dodany

i wieczorową porą (bez lampy błyskowej)

Louise Manelis (Winniford, 1974)

-dodany



Longifields Marmalade (Heemskerk, 2011)

-dodane

[Kleksik]

I jeszcze raz w sprawie Bitsy czy nie Bitsy

Pokusiłam się i zrobiłam zestawienie charakterystycznych cech liliowców Bitsy i Butterpat

.............................Bitsy.........................Butterpat...........................mój
wysokość:.............ok. 45 cm.....................ok. 50 cm.........................ok.40 cm
średnica kwiatu:.......ok. 4 cm.....................ok. 6,5 cm.......................ok.4,5 cm
zapach:.....................nie.............................tak................................nie
kolor:.................cytrynowo-żółty............. średni żółty..................cytrynowo-żółty
..........................................................jednolity kolor
gardziel:................zielonkawa..............troszeczkę ciemniejsza.............zielonkawa
....................wyraźnie zaznaczona..........od koloru płatków..................widoczna
..........................................................prawie niewidoczna
kształt kwiatów:......"zwarty"...................."luźniejszy" niż Bitsy.............zwarty
petale:...................szerokie......................szerokie..........................szerokie
sepale:...................wąskie........................wąskie............................wąskie
falbanka:.................mała.....................większa niż u Bitsy..................mała
ploid:....................Diploid..........................Diploid............................Diploid
typ:.......................sobie............................Dormant........................z pewnością sobie (poszłam i obejrzałam)
termin kwitnienia:.....EE.................................M.............................w tym roku połowa czerwca
............................................................................................poprzednich latach po połowie maja

Z porównania ww. cech moja odmiana liliowca z pewnością nie jest odmianą Butterpat.
P.S.
Moje wyjaśnienia dot. względności terminu kwitnienia. Działkę mam w tzw. "zimnej" dolinie tzn. śniegu u sąsiadów już nie ma a u mnie śnieg ginie z opóźnieniem ok. tygodnia. U innych tulipany kwitną już pod koniec kwietnia a u mnie zaczynają te najwcześniejsze w pierwszych dniach maja. A ten rok był dla mnie wyjątkowy - ostatnią warstwę (ok. 20 cm) śniegu usunęłam ręcznie (zgrabiałam i wynosiłam) z grządek do 20 kwietnia. Pod śniegiem była jeszcze gruba warstwa lodu. Dopiero po połowie kwietnia pokazały się u mnie ranniki i przebiśniegi (odkopane jako pierwsze), pierwsze tulipany, te najwcześniejsze, zaczęły kwitnąć 7 maja. W tym roku opóźnienie kwitnienia wszystkich roślin było u mnie nie mniejsze niż trzy tygodnie i rośliny do końca nie nadgoniły "straconego" czasu.
Grażynko (Śnieżko) masz rację, że jeżeli coś ma kwitnąć EE to będzie kwitło przed innymi. I tak było u mnie. "Mój" Bitsy kwitł zdecydowanie jako jeden z pierwszych (chociaż nie w pierwszych dniach maja) tylko w tym roku w połowie czerwca. W "normalnych" warunkach pogodowych kwitnie znacznie wcześniej. Tyle wyjaśnienia dotyczącego "mojej względności" terminu kwitnienia.
Pozdrawiam

[babuchna]

No i...zadziało się.
Kochani, ja sama nie zdecyduję co mam wstawić do katalogu.
Potrzebuję Waszego zatwierdzenia.
Inaczej, można by w ogóle zapomnieć, że to w założeniu miał być katalog liliowców,
bo ze mnie specjalista w tej dziedzinie żaden.

Przed nami pożegnanie Starego i przywitanie Nowego Roku.
Jednak w tym Nowym....zacznę jęczeć i prosić Was o ścisłe polecenia dotyczące tych
które z zaproponowanych tutaj nowych pozycji mam dodać do katalogu.

[kogra]

Z pokazanych przez Kleksika mogę potwierdzić tylko Little Missy.
Mam ją od lat i na zdjęciu wygląda tak samo.

[evikc]

Mogę potwierdzić Little Missy oraz liliowca Jan Paweł.

[babuchna]

Dwa potwierdzone już zostały dodane.
Mam prośbę.
Tinypic zabrał nam zdjęcie
Jamaican Me Crazy

podłożycie nowe?

[Kleksik]

Witam ,
W tym Nowym Roku tylko pięknych i "trafionych" odmian wszystkim życzę...

Troszkę późno ale chciałam zgłosić swoje wątpliwości do zdjęcia odmiany Black Stockings zamieszczonego w bazie. Nie bardzo pasuje mi kolor i kształt płatków. Wg AHS kolor to: purple black self above green throat. I kwiat jest bardziej zwarty a wszystkie płatki są zakończone na "bardziej okrągło". Może zdjęcie było zrobione jak liliowiec jeszcze nie był w pełni rozwinięty? Ja sadzonkę swojego dostałam od znajomych z Holandii. Zamieszczam zdjęcia mojego. Twórcą tego liliowca jest Heemskerk (2006)

[kogra]

Witaj Kleksiku.
Możesz zdradzić swoje imię, taki mamy zwyczaj, że mówimy sobie po imieniu bo to milej brzmi i łatwiej się rozmawia.
Widzę, że jesteś wielką /im pasjonatką/ em liliowców i posiadasz niezłą kolekcję.
Masz sporo starszych odmian z którymi jest ten kłopot, że trudno je dokładnie określić gdyż są nieduże różnice w wyglądzie a i zdjęcia nie zawsze oddają właściwy kolor.
Od kiedy pasjonujesz się liliowcami i skąd pochodzą twoje liliowce, jeśli możesz zdradzić.

[Kleksik]

Jeszcze ciąg dalszy moich propozycji do bazy
Na literkę M

Mission Moonlight (Reckamp, 1965)
dodany



Mabel Fuller (Kraus, 1949)
dodany



Minstrel Boy (Wild, 1973)




Midnight Dynamite (Carpenter-J., 2002)
dodany



Maksymilian Kolbe (Franczak, 1982) (na temat tego liliowca była dyskusja w wątku liliowce Stefana Franczaka) zdjęcia z tej samej sadzonki co pokazywane w tamtym wątku.
dodany



Ming Porcelain (Kirchhoff-D., 1981)
dodany



To tyle na dzisiaj
Pozdrawiam
Katarzyna

[Kleksik]

Witaj Grażynko (kogra)
wcześniej już się podpisałam swoim imieniem tylko może nie w tym wątku. Mam na imię Katarzyna.
Moja przygoda z liliowcami zaczęła się kilkanaście (bliżej 20) lat temu. Liliowcami "zaraziła" mnie moja siostra. Pierwsze to były oczywiście Middendorffii, Stella d'Oro, Pretty Fancy, Never Ending Story .... Teraz mam ponad 200 odmian z czego ok. 160 oznaczonych. Kilka dostałam od znajomych z Holandii (niestety wrócili już do domu) a pozostałe kupione w kraju u różnych sprzedawców. Jak zakwitną to porównuję z opisami w AHS i innych portalach. Jeżeli odmiana moja jest nietrafiona to znowu kupuję u innego sprzedawcy i tak do skutku. Wybieram z ofert tylko te, które mi się podobają oczywiście po weryfikacji, tzn sprawdzeniu co to jest w innych portalach. Kupuję w kraju bo mam ograniczone możliwości finansowe i dlatego nie mam super nowości. Staram się kupować odmiany, które różnią się od siebie (żeby nie było monotonnie ). Z nowych nabytków część mi jeszcze nie kwitła więc albo są właściwe albo nie. Na przestrzeni lat kupowałam liliowce w PNOS Ożarów Mazowiecki, hurtownia BK i Cebule (w tych dwóch bardzo dużo nietrafionych), Bilskich, Sadzawce, Świecie Cebul. Ostatnie zakupy, jak na razie te co kwitły to trafione, polski hurtownik ma je bezpośrednio z Heemskerk (ta informacja na 100% pewna, troszkę sama w tym uczestniczyłam). Pierwsze liliowce miałam nieoznaczone ale stopniowo jak ich przybywało wracałam do list zakupów (na szczęście mam je w większości zachowane) i tradycyjnie po porównaniach zostawały nazwane albo pozostały NN. Siostra ma jeszcze ok 40 odmian innych niż ja. Obie mamy niewielkie działki więc już nie dublujemy odmian. To chyba tyle. Jestem i pozostanę amatorem.
Pozdrawiam serdecznie
Katarzyna

[kogra]

Kasiu sorki, ale chyba zapmniałam.
No to bardzo się cieszę, że mamy jeszcze jedną liliwcomaniaczkę.
W takim razie jeśli pozwolisz będziesz jeszcze jednym naszym ekspertem w odgadywaniu starszych odmian.
Oczywiście jeśli znajdziesz na to czas i będziesz miała ochotę współpracować w tworzeniu katalogu.
200 odmian mówisz..... ......to piękna kolekcja.
Powinnaś otworzyć swój wątek w którym przedstawisz nam swoje odmiany.
Fajnie byłoby je obejrzeć i być może wymienić na inne ze swoich kolekcji.
Kasiu jak sprawują się u Ciebie liliowce Heemskerka i w jakiej rosną glebie.
Kupiłam kilka jego odmian, ale nie przetrwało z nich wiele, może to za sprawą mojej ciężkiej i mokrej zimą gleby.

Babuchno - Dorotko - zróbmy może tak.
Niekwestionowane do tej pory odmiany wstaw do katalogu.
Łatwiej będzie je stamtąd w razie kontrowersji usunąć niż grzebać się w stronkach wątku i szukać, które nie były jeszcze wstawione, tym bardziej, że rośnie nam ilość stron do akceptacji / lub nie /.
Także te, które wstawiła Kasia, bo jak widzę zapalona z niej hodowczyni i ma pojęcie o nich i rozpoznawaniu odmian.
Także te, które jeszcze nie są wstawione od Grażynki - Śnieżki.

[Kleksik]

to jeszcze parę zdjęć z mojej kolekcji.
Na literki N, O i troszkę P
Polska odmiana p. Jasińskiego z 1989 r

Never Ending Story (wysoka, silnie rosnąca)
dodany



New Direction (Stamile, 2000)
dodany

Night Beacon (Hansen, 1988)
dodany

On and On miniaturka (Harding-F., 1994)
dodany

Painter Poet (Moldovan, 1982)
dodany

Peach Magnolia (Joiner, 1986)
w pełnym słońcu

i późnym popołudniem jak bardzo się różnią

Pretty Fnacy (Peck, 1980)
dodany


też są różne w zależności od pory dnia i słońca lub jego braku

[babuchna]

Oki, Grażynko.
Zacznę wstawianie jak tylko dojdę do tych niekwestionowanych,
bo wstyd się przyznać, ale pogubiłam się już w nich co nieco,
które już dodałam jako zatwierdzone, a które mamy nadal w kolejce.


Będę zaznaczać obok zdjęć- dodane,
a Wy jakby co to krzyczcie jak coś wstawię w nadmiarze lub w zbyt dużym pośpiechu.



Kasiu, nie dodałam Awesome Blossom, Elizabeth Salter, Peach Magnolia i Pretty Fnacy .
Nie mam pojęcia które z Twoich ich zdjęć powinnam wstawić.
Podpowiedz.

[kogra]

Dzięki Dorotko.

[babuchna]

Za co Grażynko?
No problem.



Dzisiaj dodałam zdjęcia wstawione dla nas przez Kasię.
W przyszłym tygodniu przejrzę watek i sprawdzę co lub kogo w nim opuściłam i co należy jeszcze uzupełnić.
W razie jakichkolwiek wątpliwości co do poprawności odmianowej wstawionych zdjęć, dajcie mi znać a ja je usunę z katalogu na czas ich nazwania lub potwierdzenia już istniejącej nazwy.
Mogłam też się gdzieś pomylić przy wstawianiu.
Sprawdzanie mnie, zawsze mile widziane.