Witaj
Megi
Też się cieszę z powrotu do normalności

. Ognie sztuczne i fajerwerki lubiłam, kiedy je odpalano przed północą. Teraz walą przez bite dwa dni i to jest przesada.
Widzę, że i Ty się z tą przesadą spotkałaś...
Mój zielony światek trochę zrudział i przyszarzał, ale podoba mi się, że nie zbielał.
I już tak długo na niego patrzę, że korci mnie, żeby znowu coś w nim zmienić

.
Aleś mi,
Miriam, mówkę noworoczną palnęła

. Przez chwilę poczułam się jak skamielina, która już nawet swojej młodości nie pamięta. Nie jest ze mną tak źle,
Mirusiu, poniekąd chciałam włożyć kij w mrowisko... Wiem, Maryla Rodowicz śpiewała:"nie daj mi, Boże, broń Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości, dopóki życie trwa, póki życie trwa." Ale...
Niemniej do wieczności jakoś mi się nie spieszy

. Wolę jeszcze długo z Tobą gawędzić o ogrodach...
Co do
Lisicy... nie znam Jej postanowień na 2014 rok...tak jak i Ty...
Fraszko, święta prawda!
Wiesz co,
Misiu, takich miłych i ślicznych podglądaczy każdy by sobie życzył

.
Przez cały 2014 rok.
Wiem, jaką mądrą osobą jesteś,
Marysiu, tak należy robić, odcinać się od fałszywych światów. Muszę jednak przyznać, że ten jedyny, który znamy, nie zawsze mi się podoba

.
Ale cóż,
o tempora, o mores!
Nasze koty faktycznie są czasem do siebie podobne. A z
Wincentym i jego dziurawą brodą będę się pewnie wozić jeszcze długo

.
Robaczku 
, obserwując choćby ilość czasu poświęcanego przebywaniu na naszym Forum, dochodzę do wniosku, że coraz bardziej interesuje nas właśnie ten mały, zielony, przyjazny i pozbawiony wad światek. Tu każdy dobrze się czuje, tu negatywy współczesności nie mają dostępu, zostawiamy je za furtką. I niech tak będzie

.
Obejrzawszy noworoczny koncert z Wiednia, zachwyciłam się nie tylko muzyką i jej mistrzowskim wykonaniem. Bardzo uważnie zawsze przyglądam się dekoracjom kwiatowym. A w tym roku w przewadze były róże i to jakie;:226! No i, jak myślicie? Oczywiście, obudziła się tęsknota za nimi
. Może by tak dokupić jakichś...
Avalon
Boule de Neige
Eden Rose
Pozdrawiam i życzę różanych snów - Jagoda