*Hibiscus*hoja*Zielone* - Paulinaaa

[PEPSI]

Bianka, dziękuję. Kupię, w razie czego będzie na ratunek innym, jak temu nie pomoże. Jakoś nie wierzę, że uda mi się go uratować. Pierwszy raz takie coś mi się przydarzyło Żeby przez kilka dni, na moich oczach padł kwiatek. Niesamowite. A ja głupia myślałam, że to kurz jakiś się przyplątał. No zła jestem na te przędziorki jakiejś tam jak nie wiem co.

[Marmarelka]

Boskie kwiaty niesamowite kolory, naparwdę masz niesamowita rękę do nich!!

I szczęśliwego nowego!!!

[Paulinaaa]

Serdecznie dziękuję za życzenia
Ja Wam także życzę wszelkiej pomyślności, zdrowia i miłości w Nowym Roku

[Paulinaaa]

Kwitnące hibusie

[crazydaisy]

Jak zawsze sliczne... Szczegolnie ten pierwszy, ni to czerwien, ni pomarancz - piekny kolor.

[hen_s]

Właśnie - śliczne jak zawsze.
I to się mi w nich najbardziej podoba...

[doromichu]

piekne i jak duzo radosci daja teraz

[Paulinaaa]

Pierwszy to Adonis Salmon jest zdecydowanie w odcieniu pomarańczowym

[madusia]

Cudowne te hibki

[elcia1974]

Cudowne kolorki Hibiskusów i takie energetyczne

[crazydaisy]

Oj, tak... Pypcia dostaje jak je ogladam.

[Amara]

Jak zawsze cudne

[crazydaisy]

Paulina, Twoje rady uratowaly przynajmniej czesc moich hibiskusow. Cos sie zaczyna zielenic na badylkach, wyglada na to 2 odbijaja. Moze onne tez rusza, ale dobre i dwa!

[Paulinaaa]

Bardzo mi jest miło, że zaglądacie do mnie, a za wszystkie ciepłe słowa dziękuję
Kinga bardzo mnie cieszy jak mogę pomoc, a tym bardziej że się udało się chociaż w części uratować rośliny!

[crazydaisy]

Paulina, jeszcze nie wiem ile, ale na 2 roslinach widze zielone paczki na badylkach. Ladnie zielone. Maluchy dalej trzymam pod kuflami, lyse sa zupelnie, ale ostatecznie nie mam nic do stracenia. Procz tego spokojnie przetrwa Snow Queen, bo ona nawet nie pogubila lisci. Lysy - jak sadze - nie dal rady. Nie wyrzucam bo nie jest zupelnie suchy, ale jedyne co jeszcze moze, to odbic od korzeni. W tej chwili kazda roslina na tym parapecie ktora przetrwa, zawdziecza to Twoim radom.