Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagódko Droga dużo mądrości w Twoich słowach, ale chyba za surowo do tematu podchodzisz. Są ludzie którzy lubią bawić się i szaleć i potrzebują do tego hasła, dzisiaj się bawimy, a są tacy którzy się bawią wtedy kiedy mają dobry humor. Na tym polega urozmaicenie tego świata, a te kataklizmy o których piszesz są na świecie nawet wtedy kiedy Ty jesteś szczęśliwa.
Telewizji nie oglądam już od dłuższego czasu, bo większość programów mi nie odpowiada to i nie oczekuję niczego w ten wieczór.
Więc przychodzę do Ciebie w ten wieczór z kieliszkiem szampana i życzę Ci zdrowia i sił do opieki nad Twoimi wspaniałymi kotami i zielonymi pokojami. A rok minie czy tego chcemy czy nie, więc lepiej pożegnać go z humorem ;:196
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagodo Nadmorska ...witam serdecznie w Nowym Roku A.D. 2014 ...i życzę Tobie - sobie[trzy okazji też - oby był lepszy ( o ile nie gorszy ) - pod każdym względem ...by nas omijało to , co jest złe ; choróbska , straty w roślinach , wszelkie zakręty się wyprostowały , a najważniejsze - nie patrz na kalendarz - wyrzuć go ..po licho ma przypominać nam o upływającym czasie - skoro mamy zawsze po ... naście lat ( i tego się trzymajmy ).
Radości z każdej chwili ... ;:196
O wiele był by piękniejszy świat , gdyby wszyscy byli do siebie nastawieni przyjaźnie , ciepło , to i relacje były by lepsze . Nasz Akita siedzi od godz.19 w domu , przy C.O. ...czyli w kotłowni ...a raczej w pomieszczeniu , gdzie kiedyś była letnia kuchnia ...
Są rzeczy , na które wpływu nie mamy ...jednak kiedyś lubiłam imprezy sylwestrowe ( uwielbiam tańczyć )...teraz też bym zatańczyła ...ale nie mam z kim ...( wykluczając ten rok , bo z wiadomych względów weselić się nie wypada )...M jest zmęczony ...życiem ...a ja odwrotnie - dopiero teraz mam na nie smak .
Dzisiaj wokół mego domostwa tak strzelały w gorę fajerwerki , że wychodząc na balkon odniosłam wrażenie jakby wojna była ..zewsząd łomot ...a ile smrodu szło w dymie ...a potem narzekamy , że klimat się ociepla , a warstwa ozonowa ...ma dziurę .
Współczuję tym , którzy skazani są na przymusowe łomotanie , które wdziera się decybelami do ich mieszkań ...nie wspominając o " atrakcjach świetlnych ".
Pozdrawiam ...rozmyślająca ...Jagoda Małopolska .
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8552
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś....ja wczoraj sporo czasu spędziłam w centrum miasta, ludziska od rana przygotowywali się z wybuchami i nie mogłam patrzeć na te przerażone stada ptaków zrywające się ciągle to tu ,to tam ;:145 U siebie mam sunię , która bardzo cierpi podczas tej nocy, wczoraj chciałam wyjść wcześniej ,żeby pospacerowała jeszcze bez huków ...nie dało rady,ludzie się zaopatrzyli w te fajerwerki po zęby i próby robili od rana ;:185 Pies się zadekował w szafie do dzisiejszego ranka :roll: Ale osobiście bardzo lubię ten wieczór i wszelkie spotkania z przyjaciółmi ,bez względu na okazje ;:172
To już za nami , a Ciebie dzisiaj ściskam mocno i życzę dobrego tego kolejnego roku ;:4
Awatar użytkownika
baasik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2472
Od: 29 sie 2013, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witam Cię noworocznie i życzę, by każdy dzień roku 2014 upływał w spokoju i pogodzie ducha.

I mnie jakoś nie nastraja radośnie ostatni dzień roku, bo boleśnie mi uświadamia upływający czas :? Nie jest to dla mnie żaden powód do tak ekspresyjnej radości ale cóż - tradycja. Niech Ci, którym wesoło bawią się do woli a my cóż, musimy szczególnie zadbać o naszych milusińskich.
Jedyną pociechą jest to, że do wiosny coraz bliżej...
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witam noworocznie i życzę dużo szczęścia i radości :wit

Świetną fraszkę przytoczyłaś ;:306 A jak kotowate zniosły sylwestra :?:
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2923
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagódko ;:167

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
W temacie Sylwestra mam identyczne poglądy jak ty - nigdy nie rozumiem tego napompowanego dnia, tych ochów i achów, tego starania się aż nadto - a przecież to taki sam dzień jak każdy - tylko ostatni w Roku.
Czaruś - nerwowo chodził jak strzelali , koty spały w najlepsze.
Dzisiaj odpoczywamy ..... i cieszymy się tym co może przynieść kolejny rok.

Wszystkiego Dobrego...... ;:167
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagodo Aksamitna
Dziś się zgadzam z Tobą nader chętnie, choć ... kiedyś szalałam, szalałam, a jakże. Z tym, że podobnie jak Jagódka , lubiłam aby tańce były 'na porządku dziennym, a właściwie nocnym' - że zacytuję fajną kwestię z 'Seksmisji'.

Inna rzecz, że mnie szczególnie trudno entuzjastycznie witać każdy rok, bo ... w tym dniu przybywa mi kolejny roczek. Urodziłam się 1 stycznia i - jak sama rozumiesz - rachunek jest prosty. Psiakość!!!!
Na dokładkę część moich znajomych śląskiej proweniencji uwielbia i solennie obchodzi geburstag - stąd nie mam szansy na pominięcie tej daty milczeniem :;230 Żeby im Bozia zdrowie dała!

A skoro o zdrowiu mowa - to jest to najważniejsze życzenie noworoczne. Obyśmy zdrowi byli - my, nasze Rodziny o nasz ogrody!
Pozdrawiam cieplutko
Ula
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Czyli mamy podobne podejście do zabaw sylwestrowych. Nie lubię jak mnie się zmusza do świętowania.
A że świętuję często taki Sylwester nie jest dla mnie rewelacją
Ula, Ty masz dzisiaj urodziny ja jutro ;:173
Ale ja nie liczę godzin i lat ;:224
Cały czas jestem młoda
Cieszmy się każdą chwilą.

Jagódko, Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.
Może i my się kiedyś spotkamy? ;:173
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

No cóż, ja na bale już nie chodzę, a te, na których kiedyś byłam, wspominam jak męczarnię. Ale nie powiem, lubię w ten sylwestrowy wieczór spotkać się ze znajomymi, posiedzieć, pogadać, pośmiać się. Jest bardzo przyjemnie razem przekraczać próg i wchodzić w nowy sezon, który wiedzie prosto do wiosny. Tak to właśnie postrzegam. I wraz z przekroczeniem tego progu wstępuje we mnie nowy zapał i czuję nową energię. Może to irracjonalne, bo nic się przecież na zewnątrz nie zmienia, ale za to zmienia się moje wnętrze. Staje się jaśniej i bardziej optymistycznie, a to ma swoją dużą wartość. Pozdrawiam więc wiosennie Jagulko i przesyłam buziaki ;:196
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Moje ulubione forumowe Przyjaciółki, dziś witam Was słowami piosenki S. Sojki:

"Nie dajmy się omamić,
Nie dajmy się ogłupić,
Są na tym świecie rzeczy,
Których nie można kupić..."


Światu i nam nie jest potrzebny wrzask, hałas, zadyma, wóda, amok i szaleństwo.
Światu potrzebny jest spokój, cisza, uczciwość, dobroć, czyste powietrze i ludzie, szanujący innych i otoczenie, którzy potrafią czerpać radość z rzeczy małych, nie do kupienia, a przez to bezcennych. Nie mam zamiaru rozpętywać dyskusji na temat roli jednostki w życiu naszej planety, to już było. Ale suma małych, mądrych, racjonalnych i pełnych uniwersalnych wartości światów może ten wielki świat choć odrobinę poprawić.
Być może uznacie, że naiwnie bredzę, ale to jest moje zdanie i ja się z nim zgadzam ( jak to zgrabnie ujął Jan Tomaszewski).

;:304 za ratującą wielki świat sumę małych zielonych światów ;:304.


Obrazek


Basiu ;:167, wiedziałam, że Ty mnie zrozumiesz, bo Ty piękno tego świata widzisz i doceniasz. Mnie właśnie Twoje kieleckie nauczyło tylu ważnych w życiu rzeczy, tylu prostych prawd i mądrości, a poza tym, mimo wielkiej ówczesnej biedy tego regionu, pokazało swoje niesamowite żytnio - piaskowe piękno. Oj, spotkać by się i uścisnąć Cię osobiście ;:224.


Muffinko ;:167, moja bratnia duszo, o ileż uboższe było forum, zanim pojawiłaś się Ty i Twoje wilkowyjskie stepy;:oj. O moim życiu i "widzeniu" ogrodów nie wspomnę.
Spotkanie z Tobą również jest moim wielkim marzeniem! Spełni się? Może, jeśli dołożymy starań...


Marysiu ;:167, stajesz w obronie prawa do zabawy i słusznie. Ależ ja tego prawa nikomu nie odmawiam. Sama cenię sobie dobrą rozrywkę, a poczucie humoru uważam za jedną z kluczowych zalet ludzi. Grunt, żeby zabawy urządzać mądrze, żeby uciecha kilku osób nie stała się zmorą dla otoczenia. Przecież Ty to wiesz, bo właśnie tak żyjesz i za to Cię tyle osób (w tym ja) uwielbia.


Jagódko Małopolska ;:167, ja też lubiłam tańczyć, bo kiedyś się tańczyło, no i wielu panów umiało to robić..., teraz się tylko kiwa, wygiba, podryguje i przestępuje z nogi na nogę.
Cieszę się, że podzielasz moją opinię o przesadnie celebrowanych Sylwestrach. Twój piesek też na tym ucierpiał... A ile pieniędzy poszło z dymem, kiedy tylu ludzi ich tak bardzo potrzebuje... Coś jest jednak nie tak z tym naszym światem. Dobrze, że tu jesteśmy w swoim zielonym, sympatycznym gronie. A Ty jesteś osobą nie tylko rozmyślającą, ale myślącą ;:196.
Że też to małopolskie jest tak daleko...



Keetee, słonko moje wesołe ;:167, no i czym sobie Twój piesek zasłużył na Sylwestra w szafie, zamiast na przyjemnym spacerku :evil:. Spotkania z przyjaciółmi, kieliszek szampana, dobra muzyka, ciekawe gadki - sto razy Tak!!! Najlepszego, buziaki noworoczne, liczę na Ciebie, że w 2014 będziesz nas częstować swoją energią, humorem i kawką ;:304.

Cdn.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Kontynuuję...


Baasiku ;:167, mnie też nieco melancholijnie nastraja koniec roku. Upływ czasu czuję nie tylko na sobie, to może mniej, ale w odchodzeniu osób bliskich i pogarszającym się stanie zdrowia wielu znajomych. To takie schyłkowe nastroje, których nawet szampan nie potrafi rozwiać...
Ale życie trwa, niebawem nasza pociecha, budząca się wiosna, skieruje nasze myśli na przyjemniejsze tory. Więc nie smućmy się już ;:196.


Fraszko ;:167, widzisz, jakie fajne poczucie humoru miał fraszkopisarz. Zbyt rzadko się chyba śmiejemy, a warto.
Jak koty zniosły Sylwestra szczerze mówiąc nawet nie wiem, bo udałam się na spotkanie towarzyskie. Kiedy wróciłam nazajutrz, stały na baczność przy bramie i do dziś nie opuszczają mnie ani na krok, szczególnie Szuwarek i Ibrakadabra ;:306.


Agnieszko ;:167, gdyby światem rządziły koty ;:306. Dzięki za życzenia, wierzę, że 2014 rok przyniesie nam mnóstwo radości nie tylko zielonej, no i wielu spotkań, których sobie bardzo życzę.


Ursulko ;:167, moje życzenie dla Ciebie: pojawiaj się, ale nie znikaj...
No i życzeń więcej Ci się należy ;:304 :

"Wszystkiego najlepszego, radości, szczęścia moc,
słoneczka wesołego, snów pięknych co noc.
Śpiewając idź przez życie, rozkwitaj jak ten kwiat
przy dobrym apetycie żyj w zdrowiu sto lat.

Pieniądze szczęścia nie dają,być może
lecz kufereczek stóweczek daj Boże.
Wakacji w Złotym Brzegu, podróży morskich też.
Wszystkiego najlepszego, wszystkiego czego chcesz." ;:196


Margo ;:167, Tobie też, urodzinowe ;:304 :

"Roboty nie za wiele aby przeleciał czas,
w tygodniu trzy niedziele to norma w sam raz.
Pieniądze szczęścia nie dają być może
lecz kufereczek stóweczek daj Boże.
Segmentu rodzinnego i czterech kółek też.
Wszystkiego najlepszego,
wszystkiego, czego chcesz." ;:196.

A spotkania z Tobą...bardzo bym chciała, bardzo.


Wandeczko ;:167, mam dokładne takie same wspomnienia z tzw. bali sylwestrowych :evil: .
Co innego kameralnie ;:170. Dobrze, że ten próg już za nami i że się o niego nie potknęliśmy ;:306.
Teraz już prosta droga ku wiośnie. To planowanie, te nowe rabatki, nowe różyczki, nowe trawki i żurawki... ;:170. Kawa na słońcu, obiadki w cieniu i spotkania, spotkania w ogrodach. Taki widzę 2014 rok.


Takiego psikusa wywinęła mi Ibrakadabra w Nowy Rok. Uwaliła się na laptopie i odwróciła ekran.

Obrazek

Oczywiście, nie miałam pojęcia, jak to naprawić. Z pomocą przyszedł mi siostrzeniec, który całą sprawę skwitował noworocznym życzeniem, żeby problemy tego typu były w 2014 najpoważniejszymi ;:306.

A to niewiniątko ;:218.

Obrazek

I moje dzisiejsze krukowate na sąsiedzkiej brzozie.

Obrazek


Z Nowym Rokiem raźnym krokiem ;:304 - Jagoda
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagi ;:167 piękny masz zielony światek, gdyby cały świat składał się wyłącznie z takich kawałków, mielibyśmy raj.
Niewiniątko ma cudne spojrzenie ;:306

Sztuczne ognie o północy w Sylwestra to tradycja, więc dla mnie ok, bywało że sami też się tak bawiliśmy ze znajomymi. Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Pamiętam, jak mieszkaliśmy jeszcze w bloku przy ruchliwej ulicy i jak psioczyłam, kiedy strzelanie tuż pod oknami przez ponad tydzień o różnych porach budziło mi małe dzieci. Szczytem wszystkiego była petarda odpalona o drugiej w nocy w skrzynce na listy. Łomot był jakby się budynek walił, pierwsza myśl po przebudzeniu. że to wybuch gazu. A żeby pokręciło tego żartownisia!
Mimo wszystko lubię ostatni dzień w roku, lubię też pierwszy, coś się kończy, coś nowego zaczyna, można przekreślić w pamięci to co było niezbyt dobre i mieć nadzieję na lepsze. A najbardziej mnie cieszy, że to koniec świąteczno-noworocznego wariactwa i wszystko wróci do normalności :wink:
Mimowolnie robimy podsumowania, ale jak śpiewał Poeta
...ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy
ważnych jest kilka tych chwil, tych na które czekamy...
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

JagiS,tyle słów,tyle życzeń,stwierdzeń mądrych padło...Co ma napisać szarak,który lubi tu przyjść,poczytać,zainspirować się?Życzę Ci dużo zdrowia i jeszcze na dłuuuugie lata morsowej odporności.
Drażnią Cię pompatyczne przygotowania Sylwestrowe.Niby to taki sam dzień,ale człowiek lubi podzielić sobie od-do,dla jasności.Pamiętam, jak w szkole zaczynałam pisać w nowym zeszycie,postanawiałam zawsze,że będzie równiutko,bez skreśleń,bez zagniatania rogów.I tak było...może 5 stron ;:224Dobre i to.I tak jest z postanowieniami noworocznymi ;:131 Dobrze,że choć krótko,ale wysililiśmy się na coś ;:131 Strzeżmy się krytyki czegoś,w czym coraz mniej uczestniczymy z własnej lub przymuszonej woli.Dlaczego nas wnerwiali starsi kilkadziesiąt lat wstecz?Bo zabraniali nam czegoś,co było ważne na ten czas dla nas,my nie mieliśmy świadomości,że oni są mądrzy i wiedzą, co mówią.Mam świadomość mijającego czasu,ale nie ma we mnie paniki z tego powodu ;:185 Czas ucieka,wieczność czeka ,ja na serio traktuję ten cytat.I cieszę się z każdego dnia,staram się przynajmniej :uszy
Brak czasu,to logiczne i do przyjęcia tłumaczenie Lisicy,dlaczego nie zakłada własnego wątku.Ale tego czasu chyba trochę przybyło ;:109 I do pokazywania jest coraz więcej ;:109 Ja wiem,że JagiS zbyt taktowna,ale może z Nowym Rokiem się
doczekamy...?
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Świetne te Twoje koty :D
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10617
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

:wit Witaj w Nowym Roku wpisuję się , ciągle biegam i szukam Twojego wątku...to ja z Tych podglądaczy... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”