Jakby był taki kwiecień, jak w ubiegłym roku, to chyba nie miałby szans na aż tak wcześniejsze kwitnienie ze względu na za małą ilość Słoneczka. Twój okaz był wybudzony wcześniej, to wcześniej zakwitł. Przyznam, że nie eksperymentowałam z przyspieszaniem kwitnienia u kaktusów, wolę dopasowywać roślinki, do tego co mam za oknem. Myślę, że wybudzając wcześniej po prostu trzeba mu zapewnić ciągłość tych warunków. Skoro przesuwamy mu cykl, to trzymajmy się tego do końca. Gdyby nastąpiła nagle drastyczna zmiana, mogłoby się to odbić na kwitnieniu.
Przepiękne macie te kolorowe echino!

Nie mogę się napatrzeć!
Ja mogę się tylko białą hybrydą pochwalić, ale kwitną co roku obficie.
