Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Misiaczka
500p
500p
Posty: 778
Od: 10 mar 2011, o 16:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Philadelphia urocza, piękne ma piegi. Czy ja dobrze widzę że kwitnie na rozdwojonym pędzie?
Hipeastrum ;:215 . Cieszę się ,że napisałaś po jakim czasie zakwitły Ci lacunosy, to może i ja doczekam takich ślicznych kwiatuszków. Szczególne brawo dla małych skrętników i tak wspaniałej opiekunki, chyba jako pierwsza na forum udało Ci się rozmnożyć z nasion ;:138
Awatar użytkownika
szy---
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1923
Od: 31 sty 2013, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Witam, :wit
piękne rośliny. ;:63
Balkon u Szymka Zapraszam :D
Szymon
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Oooooo widzę, że i u Ciebie zimy kompletnie nie widać, fotki takie słoneczne, pełno kwitnień i ten pąk hibiskusa.... ;:224 wróży mój ulubiony kolorek...
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Pięknie kwitną- akurat na święta :D a co do siewek to jestem pod wrażeniem i tak pozostanę jeszcze długo :wink:
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
iksja
200p
200p
Posty: 447
Od: 29 kwie 2010, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

:wit śliczne kropeczki na Philadelphi, trzymam kciuki za Twoje siewki skrętników byle do wiosny ;:138
Pozdrawiam Kasia
Zielony parapet;
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Siewki, siewki ;:173 ....
Chociaż dopiero Mikołaj się gramoli po kominach, to mnie już po tej fotce u Ciebie, takim przedwiośniem parapetowo-siewnym zapachniało :lol:
Kwitnienia jak na tę porę cudne ;:333
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
oxalis
1000p
1000p
Posty: 1448
Od: 24 mar 2012, o 00:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko- Biała

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Skrętnikowe siewki robią wrażenie ;:oj .
Takie maleństwa...jak to paluszkami chwycić, coby krzywdy nie zrobić ;:224 .
Kiedyś pikowałam równie drobne siewki lobelii, strasznie misterne zajęcie.
Śliczny pączuś na hibiscusie, taki energetyczny kolorek ;:138 .
Reszta kwitnień równie urocza, pomimo kalendarzowej zimy :tan
Awatar użytkownika
kaska1ge
500p
500p
Posty: 633
Od: 18 sty 2013, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

justuś nie zwlekaj z pikowaniem.Spróbuj najwyżej na kilku sztukach - mi wydaje się, że pikowanie przyspiesza wzrost. Tylko nie wiem dlaczego. Zerknij do mnie. Wstawiłam fotkin z grudnia. I ruszyły ze wzrostem takie, które siałam pół roku temu i po wzejściu przez 5 m-cy rosnąć nie chciały. Przepikowałam je miesiąc temu. I pomalutku, ale zaczęły rosnąć.
Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kasiuta74
500p
500p
Posty: 700
Od: 1 sty 2012, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Philadelphia jakże piękna ;:224
____________________
Pozdrawiam Katarzyna
Domowe Kasi
Awatar użytkownika
doromichu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4018
Od: 12 mar 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Czy ten hibiskus juz sie rozwinal?
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4933
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justyna, najlepsze, ze ja sie juz balam, ze minibelle chce na kompost, a tu wyglada, ze obie sie ukorzenia. Jak sie ukorzenia, to ja na wzrost moge poczekac. Byle nie padaly.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko chirita już pokazała buźkę?
Bo wiesz, czekam na swoją sadzonkę ;:224 to się napatrzę chociaż na cudzego kwiatka ;:306
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Witam Wszystkich w 2014 roku ;)

Misiaczka- Philadelphia należy do moich, ulubionych falenopsisów. Piękna, delikatna i z ozdobnymi liśćmi.
Tak - ma rozgałęziony pęd. I kolejne boczne "oczka" się budzą - może przedłuzy kwitnienie.
Lacunosy w dobrych warunkach - kwitną, jako kilkumiesięczne sadzonki. A jak zaczną kwitnąć - to już nie przestają.
Dziękuję w imieniu siewek skrętnikowych, jest grono Forumowiczów, Którzy Wysiewają skrętniki.

Szy--- dziękuję w imieniu kwiatów.

Mniodkowa- nie widać zimy. Dziś było +7 stopni i słońce. Mój ulubiony kolor (przynajmniej jeden z kilku) - to też czerwony.

Kelpie-
dziękuję. I polecam takie eksperymenty. Choć nasiona skrętnikowe są najmniejszymi, jakie w życiu widziałam. A pewnie są też inne rośliny z tak małymi nasionami. Ja się nie mogę doczekać pierwszych kwiatków na tych krzyżówkach. Ciekawe, które geny rodzice przekazali...

Iksja- nie wiadomo, jak nazwać tę porę roku. U mnie chyba przedwiośnie już jest. Kwitną bazie, sikorki zamiast przylatywać do karmnika, to zaczynają bójki o budki dla ptaków. Może wnet przylecą szpaki ;:224
Philadelphia nadal kwitnie.
A siewki skrętnikowe sporo urosły.

Cynthia- chyba Masz rację. U mnie już prawie przedwiosennie. Hoje ruszyły ze wzrostem, jakby była końcówka lutego. Niektóre kwitną lub chcą kwitnąć. Fiołki kwitną, a kohlerie nie chcą iść "spać"...

Oxalis- tak, paluszkami się pikuje. Do jednej ręki siewka - do drugiej - wykałaczka od szaszłyków i można spokojnie takie maleństwa przesadzać. Delikatność - to podstawa. Łatwo o urwanie korzonka lub listka.
Widzisz, Dałaś radę z lobelią - to i z takimi siewkami Byś sobie poradziła.
Ja, chyba takie małe petunie - kiedyś pikowałam.

Kaska1ge- nie zwlekałam z pikowaniem. Tylko przed Świętami brakło czasu na siewki skrętnikowe.
O - ciekawe spostrzeżenie. Może rzeczywiście po pikowaniu szybciej rosną.
Pierwsze dwie krzyżówki - przepikowane 27.12.2013 r.

kasiuta74-
Philadelphia wciąż mnie zachwyca. Obok jej piegów nie da się przejść obojętnie...

Doromichu- tak, Dorotko. Zakwitł pomiędzy Świętami i Sylwestrem ;)

Crazydaisy- Minibelle - najpierw rośnie w korzenie. U mnie kołkowała chyba ze 4 m-ce. A potem, jak ruszyła. Tak rośnie do dnia dzisiejszego. Trzymam kciuki za Twoje sadzonki.

Niunia1981- chirita wciąż w pączkach - ma ich na razie chyba 5 sztuk. Ależ jestem ciekawa jej kwiatuszków. Oglądając chirity w necie nie znalazłam zdjęć porównawczych, więc nie wiem jakiej wielkości są kwiaty.
Oczywiście opiszę i pokażę kwiaty tej chirity, jak tylko zakwitnie.

Pomiędzy Świętami, a Nowym Rokiem zakwitł pierwszy mój cybister - The Evergreen. Cieszę się bardzo, że jest zgodny z odmianą, oto on:

Obrazek

Scilla kwitnąca, czyż nie śliczna:

Obrazek

Hibiskus mnie zauroczył...zakwitł tak, jakby kilka pojedynczych było...cudowna czerwień:

Obrazek

Zakwitł też pierwszy mój skrętnik z nasion, Nerys - i chyba jest nieco inny, niż moje dorosłe sztuki - ma więcej fioletu, a mniej żółtego:

Obrazek

Mam też nowość, kolejne hippeastrum. Oby okazało się być tą odmianą, co na obrazku pudełka - Appleblossom:

Obrazek

Chirita dla Moniczki...pączęk Piccolo:

Obrazek

Skrętnikowe siewki po przekiwaniu nadal rosną:

Obrazek

Pamiętacie moją sadzonkę h.multiflory, która zaczęła rosnąć z uszkodzonego korzonka - dziś wygląda już tak:

Obrazek

I...pojawiła się kolejna sadzonka h. multiflory przy kolejnym korzonku. Chyba opatentuję nowy sposób rozmnażania tej hoi. Wystarczy nieco pogrzebać w korzeniach rośliny i od razu są nowe, młode roślinki. Nawet niesprzyjająca pora roku nie przeszkadza roślinie, by wydawać maleństwa:

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Pięknie Ci zakwitł hibiskus ;:oj
I jestem pod wrażeniem skrętnikowych siewek, też chcę spróbować z nasionkami ;:108
A z tą multiflorą to szok ;:oj Pogrzebię w mojej, to może też jej się spodoba ;:306
Kelpie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1240
Od: 10 kwie 2013, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

;:138 Brawa dla kwitnących- ale multiflora mnie zadziwiła, że jedna sadzonka to rozumiem- w drodze wyjątku- ale tyle- to faktycznie trzeba opatentować :wink:
Życie jest piękne:) pozdrawiam wszystkich zielono zakręconych- Karolina

mój wątek- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=67088" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”