Grażka, a to jedna przez drugą!!! Na wyścigi. Ta róża od razu wpadła mi w oko. Cieszę się, bo jak rośnie u Ciebie, to znaczy, że odporna!!!!
Jadziu, ukorzenione już masz, to pójdą do forumek, albo posadzisz do "matek", a miejsce się znajdzie. Na tej nowej rabacie jeszcze jest miejsce
Majeczko, wiadomo!!! Jesteś koneserką i nie będziesz miała takich, co wszyscy!!! I dobrze, bo zarazisz nimi innych i nasze ogródki będą "wypasione"
Gosia, a gdzież mi do takiego tytułu!!! Ale to radocha mieć nową i patrzeć na jej pierwszy kwiatek. Ogromna radość. Aaa tam

mam jeszcze ciut tego trawniczka

Zadałam się z kusicielkami i tak pędzę za nimi. Już mam kieszeniową zadyszkę, ale jeszcze daję radę.
