edysqa pisze:
Ale za to w "polu" mam piękne małe sałaty i sporo rozsianej rukoli, ciekawe czy coś z nich będzie. Na razie przykryłam je na noc włókniną 

 A może lepiej wykopać najładniejsze i przenieść do dużych doniczek do domu? 

Pozdrawiam
 
No na pewno przed ewentualnymi mrozami które może przyjdą (oby przyszły ! ) warto by było przenieść sałatę i rukolę do domu. Można spróbować takiego eksperymentu  

  Tyle że zapewne musiała byś stworzyć odpowiednie warunki dla tych roślin, chodzi mi o odpowiednią ilość światła i wilgotność ?
edysqa pisze:
"Prawie" sąsiadami jesteśmy w prostej linii, widzę od siebie często dym z kominów bełchatowskich ;-)
Pozdrawiam
No to zdradź tajemnicę gdzie masz swój ogrodniczy raj  
 
 
Kilkanaście lat temu wstecz  

  jak nie było instalacji odsiarczania spalin i z kominów elektrowni wydobywały się przezroczyste spaliny których nikt nie widział.
Obecnie ten 
widoczny dym z kominów elektrowni to głownie para wodna zmieszana ze spalinami która powstaje podczas procesu odsiarczania spalin.
No oczywiście są też obłoki pary wodnej z chłodni kominowych ale to czyste H2O czyli produkcja chmur 
