Pasja - czas letni się zbliża :)
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pasja - czas zimowy :)
Witaj, piękny masz ogród ... paszminka , bailando, kocisko, podoba mi się. Wypatrzyłam klon palmowy purpurowy gdzieś w krzakach, rośnie jeszcze? Okrywasz go?
Pozdrawiam, Iwona.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Pasja - czas zimowy :)
Gdzie zamawiasz jarzmianki? Zdradzisz tę tajemnicę
?

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pasja - czas zimowy :)
Kasiu świetne zamówienie. Jarzmianki są pięknie, ja nie mam niestety ani jednej, ale i miejsca brak..... muszę zrezygnować i podziwiać w innych ogródkach
Nawet nie wiedziałam, ze jest tyle odmian w takich pięknych kolorkach

Nawet nie wiedziałam, ze jest tyle odmian w takich pięknych kolorkach

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pasja - czas zimowy :)
Ja mam dwie, ale jakie to nie mam pojęcia. Jedna to chyba Star of Babilon. Druga jest ciemniejsza.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Pasja - czas zimowy :)
Kasiu, ale piękne. Czy mogę się przyłączyć do zamówienia?
Ja bym chętnie u siebie widziała Star of Babillon z 6 sadzonek 


- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - czas zimowy :)
Witajcie w te ciągle nie zimowe dni 
Bardzo dużo myślę o ogrodzie .... chyba właśnie dlatego, że pachnie wiosną. Jedna góralka powiedziała, że: "zima trosku zwleko, ale i tak się musi wygzić"
, w skrytości ducha i ja tak myślę. Tak czy tak dochodzę do wielu przemyśleń. Moje koncepcje ciągle się zmieniają, potem wracają na swoje miejsce i tak w kółko
Przez ostatni rok mam wrażenie, że słabo się przykładałam do istniejących rabat i trochę je zapuściłam...Postanowiłam od początku roku posprzątać...Takie noworoczne postanowienia...
Głównie byliny muszą zmienić miejsce w tak zwanym Zakątku iglakowym. Posadziłam tam nie wiedzieć czemu bodziszki, które uwielbiam i nie chciałabym się z nimi rozstać, ale muszę im znaleźć nowy rewir. Chciałabym tam wyrównać teren i trochę go rozjaśnić. Czy białe kamyki /taki większy żwir/ to byłoby dobre rozwiązanie? Czy może raczej kora najgrubsza frakcja? Na bieli widać wszystkie śmieci...Zastanawiam się też jak wyznaczyć kształt? Mam wrażenie, że teraz wszystko się zlewa w tym miejscu i tworzy nieład.
Kolejna przeprowadzka bzu, który już raz był przeprowadzany...ale tym razem na śmietnik. Daliśmy mu szansę, niestety nie skorzystał i straszy suchymi badylami, trudno. Stoi w tym miejscu kratka zasłaniająca kompost, którą trzeba pomalować, dosadzę dwa powojniki i jakoś to będzie.
Do poprawy zakątek owocowy, tam wszystko się wysiało co tylko mogło....firletka omszona, orliki, naparstnice i Bóg wie co jeszcze....
Do zreformowania jest dojście do składziku na drewno, w dojściu przeszkadzają pomarańczowe liliowce
Zasilą ogród ojca...Nie pasują w tym miejscu...
Zakątek z murem to grubsza sprawa...Zanim zostanie wytyczona jakakolwiek nowa rabata do donic trafią bodziszki i funkie. Tymczasowo go ozdobią. Prawdopodobnie dwie róże też dołączą...
Kolejna sprawa to przycięcie perukowca, z uporem maniaka włazi na tuję i katalpę. Nie chce uparciuch rosnąć wzwyż tylko rozłazi się na boki.
No i część przy oczku wodnym - ogólne porządki, jak co roku dosadzę kolejną skalnicę, która nie przetrwa zimy
Będzie co robić prawda? Ciekawe czy czas pozwoli.
Iwona44 bardzo miło mi Cię przywitać w moim skromnym ogrodzie:) Klon palmowy w krzakach
rośnie cały czas i tylko na początku go okrywałam, teraz już nie, ma ok 6 lat. Kociska są dwa
i bez nich ogród byłby nie ten sam!
Aniu witam oczywiście, że zdradzę u szczytnicy38 z naszego forum. Już zamawiałam inne rośliny rok temu i byłam zadowolona. Jarzmianki można tylko zdobyć drogą wysyłkową. Przynajmniej tu u nas. U okolicznych ogrodników nie ma.
Agnieszko i ja mam mało miejsca, ale to roślinki akurat wypełniające, więc wcisnę obok róż
taki zresztą był zamysł.
Małgosiu same odmiany nie mają dla mnie większego znaczenia, w zasadzie wybierałam kolor
Madziu oczywiście, że możesz z tym, że szczytnica38 posiada takie odmiany: FLORENCE, MOULIN ROUGE, ROMA, STAR OF BEAUTY, STAR OF ROYALS, HADSPEN BLOOD.
ps. Nie wspomniałam jeszcze o opryskach i c.d. walki z opuchlakami, bardzo chciałam uniknąć chemii ale nie ma sposobu...trudno.

Bardzo dużo myślę o ogrodzie .... chyba właśnie dlatego, że pachnie wiosną. Jedna góralka powiedziała, że: "zima trosku zwleko, ale i tak się musi wygzić"


Głównie byliny muszą zmienić miejsce w tak zwanym Zakątku iglakowym. Posadziłam tam nie wiedzieć czemu bodziszki, które uwielbiam i nie chciałabym się z nimi rozstać, ale muszę im znaleźć nowy rewir. Chciałabym tam wyrównać teren i trochę go rozjaśnić. Czy białe kamyki /taki większy żwir/ to byłoby dobre rozwiązanie? Czy może raczej kora najgrubsza frakcja? Na bieli widać wszystkie śmieci...Zastanawiam się też jak wyznaczyć kształt? Mam wrażenie, że teraz wszystko się zlewa w tym miejscu i tworzy nieład.
Kolejna przeprowadzka bzu, który już raz był przeprowadzany...ale tym razem na śmietnik. Daliśmy mu szansę, niestety nie skorzystał i straszy suchymi badylami, trudno. Stoi w tym miejscu kratka zasłaniająca kompost, którą trzeba pomalować, dosadzę dwa powojniki i jakoś to będzie.
Do poprawy zakątek owocowy, tam wszystko się wysiało co tylko mogło....firletka omszona, orliki, naparstnice i Bóg wie co jeszcze....
Do zreformowania jest dojście do składziku na drewno, w dojściu przeszkadzają pomarańczowe liliowce

Zakątek z murem to grubsza sprawa...Zanim zostanie wytyczona jakakolwiek nowa rabata do donic trafią bodziszki i funkie. Tymczasowo go ozdobią. Prawdopodobnie dwie róże też dołączą...
Kolejna sprawa to przycięcie perukowca, z uporem maniaka włazi na tuję i katalpę. Nie chce uparciuch rosnąć wzwyż tylko rozłazi się na boki.
No i część przy oczku wodnym - ogólne porządki, jak co roku dosadzę kolejną skalnicę, która nie przetrwa zimy

Będzie co robić prawda? Ciekawe czy czas pozwoli.
Iwona44 bardzo miło mi Cię przywitać w moim skromnym ogrodzie:) Klon palmowy w krzakach


Aniu witam oczywiście, że zdradzę u szczytnicy38 z naszego forum. Już zamawiałam inne rośliny rok temu i byłam zadowolona. Jarzmianki można tylko zdobyć drogą wysyłkową. Przynajmniej tu u nas. U okolicznych ogrodników nie ma.
Agnieszko i ja mam mało miejsca, ale to roślinki akurat wypełniające, więc wcisnę obok róż

Małgosiu same odmiany nie mają dla mnie większego znaczenia, w zasadzie wybierałam kolor

Madziu oczywiście, że możesz z tym, że szczytnica38 posiada takie odmiany: FLORENCE, MOULIN ROUGE, ROMA, STAR OF BEAUTY, STAR OF ROYALS, HADSPEN BLOOD.

ps. Nie wspomniałam jeszcze o opryskach i c.d. walki z opuchlakami, bardzo chciałam uniknąć chemii ale nie ma sposobu...trudno.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Pasja - czas zimowy :)
Ale masz plany
Też zaczynam spisywać w kajecie co chcę zrobić i lista faktycznie z dnia na dzień coraz dłuższa ...a wydawało mi się że prawie wszystko skończone
Jarzmianki piękne i nie wiem jaki cudem nie mam ani jednej u siebie ,a chyba by się ładnie wpasowały ...pomyślę
Pozdrawiam serdecznie


Jarzmianki piękne i nie wiem jaki cudem nie mam ani jednej u siebie ,a chyba by się ładnie wpasowały ...pomyślę

Pozdrawiam serdecznie

marzenia się spełniają! Dana
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Pasja - czas zimowy :)
Widzę że i tobie w głowie kotłują się pomysły na zmiany i pierwsze noworoczne postanowienia.
Ja po sobotnim spacerze po ogrodzie również zaczynam planować....ciągle coś jest do dopracowania.
Trzymam kciuki za realizację wszystkich zamierzeń
Ja po sobotnim spacerze po ogrodzie również zaczynam planować....ciągle coś jest do dopracowania.
Trzymam kciuki za realizację wszystkich zamierzeń

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - czas zimowy :)
Danusiu, tak właściwie to nie są plany, tylko roboty bezwzględne do wykonania. Cudnie jak ogród zarasta, ale nie wolno pozwolić, żeby zdziczał. U mnie mam wrażenie, że zaczął dziczeć. Do tego rozsiała się czerwona mała koniczynka na rabatach i jak tu się pozbyć tego paskudztwa?
Obserwuję również starzenie się niektórych roślin i to takie starzenie się niefajne. Przypomina mi się zdanie Jule ogród to nie sala chorych, coś wygląda brzydko to się wywala i sadzi nowe
Agnieszko w ogrodzie zawsze jest co robić...Postanowiłam założyć kajet na opryski... Zawsze umyka mi odstęp czasu w którym pryskam i nie wiem co już pryskałam, a czego nie. Mam nadzieję, że zmobilizuję wszystkie siły i dam radę w tym roku!
Wspomnienie bieli na tarasie

i poza nim




Obserwuję również starzenie się niektórych roślin i to takie starzenie się niefajne. Przypomina mi się zdanie Jule ogród to nie sala chorych, coś wygląda brzydko to się wywala i sadzi nowe

Agnieszko w ogrodzie zawsze jest co robić...Postanowiłam założyć kajet na opryski... Zawsze umyka mi odstęp czasu w którym pryskam i nie wiem co już pryskałam, a czego nie. Mam nadzieję, że zmobilizuję wszystkie siły i dam radę w tym roku!
Wspomnienie bieli na tarasie

i poza nim




- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Pasja - czas zimowy :)
Biel
ja już kolejny rok z rzędu myślę właśnie na takim zestawieniu kolorystycznym sezonowych kompozycji.
Jednak zawszy wygrywa czerwień do towarzystwa ewentualnie z bielą chociaż powiem że tak oczywistych zestawień nie lubię.
Jednak zasobność przechowywanych co roku czerwonych pelargonii powiększa się i w gruncie rzeczy rozsądek zawsze wygrywa.
Kajet na opryski to świetny pomysł

Jednak zawszy wygrywa czerwień do towarzystwa ewentualnie z bielą chociaż powiem że tak oczywistych zestawień nie lubię.
Jednak zasobność przechowywanych co roku czerwonych pelargonii powiększa się i w gruncie rzeczy rozsądek zawsze wygrywa.
Kajet na opryski to świetny pomysł

- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pasja - czas zimowy :)
Kasia, a może takie trochę "zapuszczone" ogrody, fajne są ? Zapuszczone ..... to chyba takie , które żyją swoim życiem? Takie, jak ten, który tworzysz i wiesz co - to zostaw taki, bo masz piękny ogród. Ps. Pytałam o klon palmowy, bo go uchować nie mogę jakoś, już 4 miałam
. Teks Pani Góralki na temat zimy - hit




Pozdrawiam, Iwona.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Pasja - czas zimowy :)
Agnieszko czy możesz sobie wyobrazić, że nie lubiłam bieli? Początkowo miałam kolorowy ogród, ale dopiero z czasem zauważyłam, że tak właściwie kolorów to tu, to tam nie lubię. Zachowały się rudbekie, liliowce pomarańczowe, (wiosną) nietrafione bordowo-żółte tulipany
a reszta to fiolety, róż i biel. I w tych zestawieniach najlepiej się czuję... Za czerwonym nie przepadam....kupuję tylko czerwone pelargonie w liczbie trzech sztuk na balkon, bo z waniliowym budynkiem ładnie kontrastują, zdecydowanie lepiej niż różowe. Zaryzykuj z bielą, będzie cudnie, zobaczysz!
Iwona nie mówię , że nie lubię buszu w ogrodzie
Lubię nawet bardzo, daleko mi do równiutkich rabat! Tylko od razu można poznać czy busz jest zamierzony czy niekontrolowany. Ja wolę ten kontrolowany
Widzisz nie zauważyłam kiedy mi się rozsiało koniczynowe paskudztwo i teraz mam problem....jakoś tak słabo zaglądałam na tę rabatę, tylko przez pół sezonu.
Klon musi mieć podobno specyficzne warunki, mój takich nie miał. Ze dwie gałązki po dwóch latach przemarzły i musiałam je obciąć. Do tego rósł na podmokłym terenie i w pełnym słońcu od 13.30 mniej więcej, do tego w przeciągu....
Sąsiad przez płot posadził tuje i przeciągi się skończyły, ale to dopiero w 5 roku od posadzenia.
Pozdrawiam
To jeszcze kila zdjęć ze słonecznej działeczki taty






Iwona nie mówię , że nie lubię buszu w ogrodzie


Klon musi mieć podobno specyficzne warunki, mój takich nie miał. Ze dwie gałązki po dwóch latach przemarzły i musiałam je obciąć. Do tego rósł na podmokłym terenie i w pełnym słońcu od 13.30 mniej więcej, do tego w przeciągu....

Pozdrawiam

To jeszcze kila zdjęć ze słonecznej działeczki taty






- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Pasja - czas zimowy :)
Z bielą zaryzykuję na pewno, bo ją uwielbiam. U mnie zdecydowanie ogród w kolorystyce czerwieni, różu i delikatnych fioletów...to mnie uspokaja.
Zdradź gdzie na Śląsku osiedliście?
Zdradź gdzie na Śląsku osiedliście?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pasja - czas zimowy :)
Kasiu, zawsze mi się podobało u ciebie to zagospodarowanie tarasu, a więc znów z przyjemnością oglądam. Oj chciałoby się już obsadzać doniczki i donice, a tu jeszcze tyle czasu.
Nie wiedziałam, że u szczytnicy można jeszcze zamawiać. Myślałam, że zakończył sprzedaż wysyłkową, bo tak napisał w swoim wątku sprzedażowym. Czyżby znowu otworzył? Jarzmianki wyglądają wspaniale.
Nie wiedziałam, że u szczytnicy można jeszcze zamawiać. Myślałam, że zakończył sprzedaż wysyłkową, bo tak napisał w swoim wątku sprzedażowym. Czyżby znowu otworzył? Jarzmianki wyglądają wspaniale.
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Pasja - czas zimowy :)
Chciałabym osiągnąć taką harmonię barw jak u Ciebie w ogrodzie. Bardzo mi się podoba zestawienie barw jakie wybrałaś.
Też prowadzę kajecik oprysków i nawożenia
Przynajmniej nic nie pomylę.
Życzę Ci zrealizowania wszystkich planów i obowiązków ogrodowych i tych prywatnych również.
Też prowadzę kajecik oprysków i nawożenia

Życzę Ci zrealizowania wszystkich planów i obowiązków ogrodowych i tych prywatnych również.