
Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Byłam pokarmić psy i koty, nowy kocurek, którego nazwałam wstępnie Sreberko, spał sobie smacznie przy prosiętach pod lampą i wcale mu świnki nie przeszkadzały. Lucky poszedł w teren i jeszcze nie wrócił a Edul pewnie też kogoś tropi bo już dość dawno wolał iść na dwór niż czuć intruza w domu. Sreberko przynajmniej przez tydzień nie będzie wypuszczany z chlewni na dwór żeby bardziej się do nas i nowego miejsca zamieszkania przyzwyczaił, a jak do tego czasu przyjdzie zima to dalej będzie więźniem bo nie zna jeszcze sposobów wyjścia i wejścia takich jakie wynalazł Lucky, on nawet przeciśnie się przez lekko uchylone okno w paszarni. Jak się skumpluje z Lucky to nawet Edul nie będzie mu straszny bo będzie znał sposoby ucieczki. Przed Edulem jedynym wyjściem jest ucieczka, on nawet mnie nie słucha w czasie scysji z sierściuchami. 

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.




Ja dziś zaprosiłam rodzinkę na resztki wigilijne (wszak dziś post) i cieszę się, bo nie przekładam już resztek!
Chyba już 86 dzionków do wiosny!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Majka jakoś nie umiem sobie wyobrazić Ciebie z kieliszkiem Whisky
[wiem ,że to dla zdrowotności ]. Gratuluję Ci kolejnego wnuka [wnuczki] 


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Podoba mi się określenie "samiec alfa-alfa"
Mówi bardzo dużo o charakterze kota.
Powiększa Ci się rodzina, przybywa sierściuchów-a nowe róże zamawiasz?

Powiększa Ci się rodzina, przybywa sierściuchów-a nowe róże zamawiasz?

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Witaj Majutku
Przebojowo masz od Wigilii. I tyle teraz się dzieje
Wesołe wieści....
Twój świąteczny wianek ogrodowy jest bardzo eko. Nie generuje tak, jak moje odpadów
i piękny!
Jak twój ogród czuje się poświątecznie? W moim jest całkiem słonecznie i niezimowo, róże chcą rosnąć!

Przebojowo masz od Wigilii. I tyle teraz się dzieje


Twój świąteczny wianek ogrodowy jest bardzo eko. Nie generuje tak, jak moje odpadów

Jak twój ogród czuje się poświątecznie? W moim jest całkiem słonecznie i niezimowo, róże chcą rosnąć!

Pozdrawiam
- Ivona44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 31 mar 2013, o 14:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Gratulacje
. Wianek z darów ogrodowych ekstra 


Pozdrawiam, Iwona.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Witaj Majuś poświątecznie
czytam ,że wszystko okejos u ciebie i nowe kocie przybyło
i nowe dziecię
ho ho ...panie dziejku jakie dobre wieści ...pięknie
Mój znajomy przeżywa bardzo kota wyrzuconego u nich na terenie kopalni...jakiś ogromny pręgowany rudzielec...tłukł mi tymi newsami po głowie w święta ,aż się zamyśliłam ,czy go gdzieś nie wcisnę...
na razie górnicy go hołubią...domek potrzebny... 






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Wiesz, Edulkotku, jakoś u Ciebie przeplatają się wieści niezbyt dobre z radosnymi.
Te niedobre miną, ale te radosne cieszyć będą długie lata.
Nowe dzidzio i nowe kocio
. Super
.
Jagoda
Te niedobre miną, ale te radosne cieszyć będą długie lata.
Nowe dzidzio i nowe kocio



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Witam sobotnio
słońce piękne aż chce się wyjść i coś podłubać w ogrodzie ale tak mi łepetyna nap....la że nie umiem nawet myśli zebrać. A muszę się wziąć w garść bo pomimo luzu poświatecznego jest co robić.
Przedstawiam Wam mojego nowego sierściucha Sreberko

I to właśnie z nim mam problem bo okazuje się że ma świeżbowca usznego, boję się że Lucky się zarazi. Uszy mu trochę wyczyściłam, teraz muszę zastosować kropelki na kark przeciw pasożytom i pewnie nie obędzie się bez weta. Z Lucky przegadują sobie ale widać że Sreberko robi się jemu uległy czyli powinni się dogadać. Jak go przyniosłam do domu na czyszczenie uszu to widać było wyraźnie że to jest kot kanapowy, ale w domu nie może zostać ze względu na: Edula, M. by mnie wygnał razem z nim, Sreberko dostał by chyba zawału jakby usłyszał dzikie wycia wnuka - w takich chwilach Edul woli zwiać na dwór ze strachu.
Ot i takie mamy domowe przeboje

Przedstawiam Wam mojego nowego sierściucha Sreberko
I to właśnie z nim mam problem bo okazuje się że ma świeżbowca usznego, boję się że Lucky się zarazi. Uszy mu trochę wyczyściłam, teraz muszę zastosować kropelki na kark przeciw pasożytom i pewnie nie obędzie się bez weta. Z Lucky przegadują sobie ale widać że Sreberko robi się jemu uległy czyli powinni się dogadać. Jak go przyniosłam do domu na czyszczenie uszu to widać było wyraźnie że to jest kot kanapowy, ale w domu nie może zostać ze względu na: Edula, M. by mnie wygnał razem z nim, Sreberko dostał by chyba zawału jakby usłyszał dzikie wycia wnuka - w takich chwilach Edul woli zwiać na dwór ze strachu.
Ot i takie mamy domowe przeboje

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
To Twoje Sreberko wypisz-wymaluj moja Łasica
Świerzbowca jeszcze nie widziałam, po czym rozpoznać?

Świerzbowca jeszcze nie widziałam, po czym rozpoznać?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Majeczko, mam nadzieję, ze wracasz do zdrowia i Twoja rodzina rownież..choroba, zwłaszcza w święta smuci szczególnie
Ale są i dobre wieści! Gratuluję powiększenia rodziny o nowe dziecię i kocię
Pozdrawiam serdecznie


Pozdrawiam serdecznie

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
A więc przychówek na całej linii.......
Streberko na pewno się dostosuje.
Pytanie tylko czy któryś z bywalców nie zechce w tej sytuacji emigrować w sina dal.
To często się zdarza w mnogości samczej, wiem co mówię, bo nieraz to przerabiałam.
Mimo iż azyl mieści się w innym zakątku to samce alfa są niezwykle zaborcze i w przypływie wściekłości mogą wygonić nawet dotychczasowego przyjaciela.
Tylko kotki są bezpieczne, tym ich zawsze mało.

Streberko na pewno się dostosuje.
Pytanie tylko czy któryś z bywalców nie zechce w tej sytuacji emigrować w sina dal.
To często się zdarza w mnogości samczej, wiem co mówię, bo nieraz to przerabiałam.
Mimo iż azyl mieści się w innym zakątku to samce alfa są niezwykle zaborcze i w przypływie wściekłości mogą wygonić nawet dotychczasowego przyjaciela.
Tylko kotki są bezpieczne, tym ich zawsze mało.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Iwonko dziękujęIvona44 pisze:Gratulacje. Wianek z darów ogrodowych ekstra

Justi ogród ciągle żyje, Russelliana ma nowe malutkie listki, inne mają spore czerwone noski a Marie Bugnet ma 2 pączki wcale nie zmarznięte a jak ją wysadzałam to wszystkie pąki jej ucięłam ;(justi177 pisze:Witaj Majutku![]()
Przebojowo masz od Wigilii. I tyle teraz się dziejeWesołe wieści....
Twój świąteczny wianek ogrodowy jest bardzo eko. Nie generuje tak, jak moje odpadówi piękny!
Jak twój ogród czuje się poświątecznie? W moim jest całkiem słonecznie i niezimowo, róże chcą rosnąć!
Ewuś staram się nie łazić po sklepach, zresztą ciągle brak czasu.ewamaj66 pisze:Podoba mi się określenie "samiec alfa-alfa"Mówi bardzo dużo o charakterze kota.
Powiększa Ci się rodzina, przybywa sierściuchów-a nowe róże zamawiasz?
Charakter kota jest niezależny od tego czy jest w pełni kocurem czy już nie, alfa-alfa świetnie to oddaje i coś mi się wydaje że Lucky też ma zapędy na bycie alfa-alfa ;)
JadziuJAKUCH pisze:Majka jakoś nie umiem sobie wyobrazić Ciebie z kieliszkiem Whisky[wiem ,że to dla zdrowotności ]. Gratuluję Ci kolejnego wnuka [wnuczki]

Tosia u mnie wszystkie resztki zamrożone lub powoli się kończą i dobrze, w końcu wszyscy będziemy na diecie a po niedzieli smak sam przyjdzie ;)Tosia1 pisze:![]()
Majka, a co tam jelitówka!!!!. Szczuplejsza będziesz!!!! Najważniejsze, że maluszek w drodze!!! Pchlarzyk znalazł domek i to jest SUKCES!!!!!Zimy ni ma, powojniki maja piękne liście
Oj, dzieje się, dzieje!!!
![]()
Ja dziś zaprosiłam rodzinkę na resztki wigilijne (wszak dziś post) i cieszę się, bo nie przekładam już resztek!
Chyba już 86 dzionków do wiosny!!!!
Żeby jeszcze te moje kocurzyska dały pchlarzykowi spokojnie się zadomowić to byłoby dopiero super ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Ewuś uszy zaatakowane przez świerzbowca są bardzo brudne i pełne ciemnej wydzieliny, jak się dobrze przyjrzysz to jej resztki zauważysz w uchu Sreberka.ewamaj66 pisze:To Twoje Sreberko wypisz-wymaluj moja Łasica![]()
Świerzbowca jeszcze nie widziałam, po czym rozpoznać?
Sreberko jest cały srebrno-szary, nie ma wcale białego. niedawno była akcja ściągania go z bzów bo przy wchodzeniu do chlewni Lucky napadł na Sreberko i oba pognały na dwór, dobrze że żaden nie wybiegł na ulicę.

Kasiek taka choroba jest jedynie upierdliwa, zwłaszcza w takim czasie, przy odpowiedniej diecie szybko mija. Z kocim dziecięciem już mamy problemy, a na ludzkie dziecię musimy poczekać jeszcze 7 miesięcy ale to szybko minie, zwłaszcza jak pójdę w ogródrobaczek_Poznan pisze:Majeczko, mam nadzieję, ze wracasz do zdrowia i Twoja rodzina rownież..choroba, zwłaszcza w święta smuci szczególnieAle są i dobre wieści! Gratuluję powiększenia rodziny o nowe dziecię i kocię
![]()
Pozdrawiam serdecznie

Jaguś te niedobre powoli mijają, z tymi lepszymi mamy trochę zawieruchy - kocury z reguły ciężko się zaprzyjaźniają, oj będzie się działo ;)JagiS pisze:Wiesz, Edulkotku, jakoś u Ciebie przeplatają się wieści niezbyt dobre z radosnymi.
Te niedobre miną, ale te radosne cieszyć będą długie lata.
Nowe dzidzio i nowe kocio. Super
.
Jagoda
Dorotko szkoda kocura bo to pewnie jest kocur, jakby to była kotka to biorę w ciemno. A najchętniej to bym zamieniła to moje nowe Sreberko na kotkę, z ciężkim sercem patrzę jak go biją te moje kocurzyska, a on jest taki spokojny a jak cudnie mruczy, idealny na kolankaKeetee pisze:Witaj Majuś poświątecznieczytam ,że wszystko okejos u ciebie i nowe kocie przybyło
i nowe dziecię
ho ho ...panie dziejku jakie dobre wieści ...pięknie
Mój znajomy przeżywa bardzo kota wyrzuconego u nich na terenie kopalni...jakiś ogromny pręgowany rudzielec...tłukł mi tymi newsami po głowie w święta ,aż się zamyśliłam ,czy go gdzieś nie wcisnę...
na razie górnicy go hołubią...domek potrzebny...

Grażynko właśnie dlatego chętnie zamieniłabym Sreberko na jakąś kociczkę, szkoda mi tego przytulaska, tak ślicznie mruczy i jest bardzo łagodny w stosunku do ludzi, przebywał w domu i oprócz świerzbowca widać że nie ma innych lokatorów.kogra pisze:A więc przychówek na całej linii.......![]()
Streberko na pewno się dostosuje.
Pytanie tylko czy któryś z bywalców nie zechce w tej sytuacji emigrować w sina dal.
To często się zdarza w mnogości samczej, wiem co mówię, bo nieraz to przerabiałam.
Mimo iż azyl mieści się w innym zakątku to samce alfa są niezwykle zaborcze i w przypływie wściekłości mogą wygonić nawet dotychczasowego przyjaciela.
Tylko kotki są bezpieczne, tym ich zawsze mało.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Majkowy zielony dom i cała reszta zieloności.
Piękny kotek z tego Sreberka, szkoda byłoby, gdyby się nie przyjął...
U mnie odwrotnie, kolejne kocury ładnie się zaprzyjaźniały, nigdy się nie biły.
Dopiero Ibrakadabra zaczęła wprowadzać rządy silnej ręki
.
Może i u Ciebie się ułoży.
Jagoda
U mnie odwrotnie, kolejne kocury ładnie się zaprzyjaźniały, nigdy się nie biły.
Dopiero Ibrakadabra zaczęła wprowadzać rządy silnej ręki

Może i u Ciebie się ułoży.
