Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Serdecznie dziękuję Henryku. Własnie szczerze powiem, że to była znaczna trudność znalezienie tak szczegółowych informacji, ale w wielu przypadkach to akurat był najmniejszy problem. Kilka innych to np.: przykrywać podłożem czy nie? Jedne trzeba było, inne należało zostawić na wierzchu. I takich dylematów było jeszcze sporo. Niemniej - tak jak mówisz: rosną, i przybyło kolejnych. Równiutko w tej chwili po tej inspekcji z termometrem wykiełkowało 40, czyli tylko dzisiaj 10. Wiem, że zważywszy na ilość nasion to znikomy procent, ale wiele z nich może kiełkować nawet do pół roku. Adansoniom musiałam już zabrać pokrywkę, bo się nie mieściły :? Mam nadzieję, że nie zaszkodzi to pozostałym tkwiącym jeszcze w podłożu.
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

piasek pustyni pisze:Zmniejszyć to nie problem, jeśli jesteście pewni, że to za dużo
Ba...żebym to ja pewna była :;230

Żanetko mam tylko nadzieję, że nie masz za złe bo nie o "wytykanie" czegokolwiek mi szło ale lampeczka mi się zapaliła i wątpliwości pojawiły.

Jeśli wyłażą to nic bym nie zmieniała- dobrze się do siania przygotowałaś więc moje rozterki(kaktusiarza ;:60 )puść mimo uszu(oczu :lol: )

Adansonia ma przeogromne :shock: nasiona- dobrze do Ciebie zaglądać bo się człek nowych rzeczy dowie i napatrzy ;:108

Szczególnie słodkie i rozczulające są kacze stópki Pachypodium to skojarzenie jest silniejsze ode mnie i mimo, że obiecałam sobie głupot nie pisać to nie mogę (może od Nowego Roku się zobowiążę :lol: )
piasek pustyni pisze:Adansoniom musiałam już zabrać pokrywkę, bo się nie mieściły Mam nadzieję, że nie zaszkodzi to pozostałym tkwiącym jeszcze w podłożu.
Jeśli nie trzeba wietrzyć tych roślinek zaraz po wzejściu to może przykryj odwróconym pudełeczkiem(takim w jakich siewki siedzą) znów nie wiem jak to się przekłada na sukulenty ale kaktusy do kiełkowania potrzebują podwyższonego poziomu wilgotności- również w powietrzu.
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

konstrukcja bardzo fajna, nawet bym nie pomyślał żeby zrobić z rurek instalacynych konstrukcje i nawet kocyk mają.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Martusiu - ja się absolutnie o nic nie obrażam, wręcz przeciwnie - każde Wasze sugestie są dla mnie na wagę złota! I absolutnie nie mam nawet zamiaru myśleć, że to wytykanie - wręcz przeciwnie, od razu poleciałam te temperaturę sprawdzić ;:306 Nie po to proszę o rady, by się na nie krzywić czy coś, a przecież napisałam, że z niektórymi był bardzo duży kłopot z jakimikolwiek wiadomościami, także naprawdę za wszystko dziękuję! To Wy macie większe doświadczenie z wysiewem, nie ja, więc teoria (czy wiedza) a praktyka to czasem dwie zupełnie inne sprawy.
I sama doskonale wiesz, iż to że wyłażą, to dopiero jakaś tam część sukcesu - teraz dopiero się zacznie cała sztuka... ;:219 Niemniej na razie strasznie cieszą, że wyłażą :tan
Mówisz, że Adansonia ma wielkie nasiona... To sobie wyobraź, że Moringa ma co najmniej dwa razy większe. Jak orzech włoski! A kacze stópki i mnie rozbroiły, i już Ci mówiłam, że jestem i będę wielkim zwolennikiem Twojego poczucia humoru, także jak dla mnie ani się waż zmieniać... ;:306
Martada pisze: Jeśli nie trzeba wietrzyć tych roślinek zaraz po wzejściu to może przykryj odwróconym pudełeczkiem(takim w jakich siewki siedzą) znów nie wiem jak to się przekłada na sukulenty ale kaktusy do kiełkowania potrzebują podwyższonego poziomu wilgotności- również w powietrzu.
I widzisz, to kolejny problem. Siewki trzeba wietrzyć, i te co wzeszły dałyby sobie radę bez przykrycia, tylko co mam zrobić, gdy pozostałe z tego samego pudełka jeszcze nie wzeszły? Będę musiała chyba tak pól na pół. Natomiast na to pudełko nie wpadłabym, zaraz to zrobię. Genialne i bardzo dziękuję! ;:108

Jacku - w imieniu M, który wyznaje zasadę, że najlepsze są najprostsze rozwiązania, bardzo dziękuję. W swoim oczywiście również ;:180
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

piasek pustyni pisze:I widzisz, to kolejny problem. Siewki trzeba wietrzyć, i te co wzeszły dałyby sobie radę bez przykrycia, tylko co mam zrobić, gdy pozostałe z tego samego pudełka jeszcze nie wzeszły? Będę musiała chyba tak pól na pół.
Masz jeszcze wolne miejsce pod światełkami?
Jeśli tak to te nie skiełkowane nasionka przerzuć może do innego pudełeczka.
To "przydaś" wyczytany z innego forum, sprawdzałam na kaktusach i... działa, nieopatentowane przez pomysłodawcę więc rozpowszechniam :lol:
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Imponujące przedsięwzięcie :shock: gratuluję ;:138
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Ciekawa konstrukcja i dość ekonomiczna, można złożyć i mniej miejsca zajmuje. To folia NRC?
Czasami z niej korzystałem w zimie ale taki survival to nie pomyślałem ;:333 dobre rozwiązanie.

Nasiona zaprawiłaś czymś ? może jestem ślepy ale na jednej siewce Pachypodium meridionale w lewym górnym rogu obok zdrowej siewki taka w pozycji horyzontalnej - grzyb?

Ogólnie ale kosmiczne rośliny Super, chwal się postępami ;:333
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Natalko - dzięki.
Martuś - nie mam. Wymierzone było na tyle pudełek, i tyle pudełek jest zapełnionych, i tak niektóre musiały być podwójnie (pierwotnie miało to być w innym miejscu, o długości 150 cm, stąd liczyłam, że będzie więcej miejsca, chciałam mieć trochę wolnego luzu). Z tego co mi jednak wiadomo, to Adansonie są w miarę odporne, więc powinny jeszcze sobie poradzić. Wolałabym jak najpóźniej je przepikować - to jest dopiero 7 dzień od wysiewu :?
Nasiona - mimo, że wielkie - to jednak nie powinny być przenoszone, chyba że już za długo tkwią w podłożu i nie chcą się ruszyć. A z kolei według dostępnych mi wiadomości, Adansonia powinna wykiełkować znacznie później i nie wiem, czy mam się z tego cieszyć, czy co najmniej zastanawiać, ale póki co się cieszę. Najwyżej będą tak pół na pół: pod pokrywką - pudełkiem, trochę wietrzone, trochę nie. Jak myślisz/ myślicie? ;:7

Krzysztofie - zaraz sprawdziłam, jak tylko przeczytałam. Poleciałam z lupą sprawdzić, ale nic takiego nie widziałam. One natomiast mają takie "włoski", ale to rzeczywiście inaczej wygląda...hm...zaraz sprawdzę zdjęcie, bo zrobiłam aktualne.
Aktualizacja: rzeczywiście było to puste nasionko, właściwie sama skorupka. Widoczne dopiero przy zdjęciu makro, nawet pod lupą wyglądało jakby nic się nie działo. Zagrożenie (teoretycznie) usunięte, serdeczne dzięki za czujność!
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
chromat
1000p
1000p
Posty: 1317
Od: 29 gru 2010, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

To dobrze, bo rośliny niecodzienne i chce je zobaczyć u Ciebie wyrośnięte :wink:
Pozdrawiam Krzysiek
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

To uprzejmie proszę o dalsze wytykanie (Marto, Ciebie również) jeśli znów ja czegoś nie zauważę :lol: Razem jest szansa, że je doprowadzimy do ludzkiego wyglądu.
Natomiast wracając do Twojego pytania - ta konstrukcja jest przykryta kocem ratunkowym, będący podobno wyposażeniem każdej apteczki samochodowej. Od razu mówię, że nie zabrałam z samochodu tylko nabyłam drogą kupna w aptece. Grzeje jak jasny gwint, także survival jak najbardziej ;:108 Nasiona, podłoże, wszystko - wysterylizowane, ale np. Marta moczyła w kaptanie i też coś tam jej wypadło z grzybem. Tak bywa. Mam nadzieję, że się nie zdążył rozprzestrzenić ;:202
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Ja też chcę je zobaczyć jako doroślaki w pełnej krasie ;:138 (tym bardziej, że to dla mnie totalna egzotyka :shock: )

A co do zaprawiania to ja to robię ale też nie zawsze zamierzone efekty mam bo niestety łupinka nasiona pancerna nie jest... i grzyby ją przeniknąć mogą i zakazić zarodek a na to zaprawianie to chyba tak jak umarłemu kadzidło :?
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

wszystko super, tylko miałaś siać piękne rośliny, a robali jakichś nasiałaś!! :shock:
A już ten "Obcy" (fotka z dzisiaj) to tylko czeka na sprzyjające okoliczności, żeby zaatakować! :wink:
Gratulacje dla konstruktorów i siewców ;:333

btw. zdjęłaś Obcemu tą łuskę już? jakieś podejrzane strzępki na zdjęciu wyszły
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

To zdjęcie zostawiam na pamiątkę przyszłym pokoleniom, bo jak się okazuje, czasem dopiero na zdjęciu coś widać, i lepiej, by początkujący umieli odróżnić obcego od swojego ;:306
A obcego od razu usunęłam. Była tu pusta skorupka, która sobie po prostu leżała. Zdjęcia już nie podmieniałam, ale nic na nowym nie widać. Pleśń jednak jak wiadomo, kiedy jest widoczna, to już jest rozpowszechniona, więc trzeba powalczyć z nią chemią.
Mówiłam, że sianie zamętu wychodzi mi lepiej ;:145
Zobaczymy, co będzie dalej. To w końcu mój pierwszy raz, w pewnym sensie eksperyment, więc do walki z obcymi w miarę jestem przygotowana, dostaną chemię i zobaczymy. Bądźcie dalej czujni ;:108
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

;:oj ;:oj ;:oj , ale w tym wątku się dzieje.
Z małym "opóźnieniem" przejrzałem nowe wysiewy i będę obserwował jak rozwija się rośliny, szczególnie te tworząca "spichlerze" na wodę. Bardzo ciekawią mnie: ADANSONIA, MORINGA, TROCHOMERIOPSIS, UNCARINA z tej racji, że tworzą kaudexy. Szczególnie będę podglądał wzrost ADANSONIA, jako dorosła wygląda wspaniale - olbrzymi "zbiornik" wody.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Bartt
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 5 kwie 2013, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

Post »

Melduje się w nowym wątku :) Choć ten rozrasta się w bardzo szybkim tempie, przesiąknięty jest fajnymi zdjęciami roślin, stwierdzam jednak, że zapomniałaś o Sansevierowcach w tej części ;:173
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”