Moja działka - Monika76

[Monia68]

Witaj, Moniko Z ogromnym zainteresowaniem obejrzałam zdjęcia, masz dużo ciekawych roślin. Czy znasz nazwy odmian swoich zawilców?

[Gabriela]

Moniko, to niebieskie na pierwszym zdjęciu to jakaś szałwia ?
Nie mogę rozpoznać co to
A jak zimujesz Delospermę ?

[Monika76]

Dziękuję za odwiedziny
Izo, ten winogron jest bardzo smaczny...robiłam z niego soki i były pychotne.

Monia68, jak mam tylko zawilca japońskiego, no chyba, że o jakimś zapomniałam.

Gabi, to niebieskie to perovskia.
Delospermę kupiłam kilka dni temu, po Twoim pytaniu zastanawiam się sama jak ją przezimować
Gabi mam już u siebie chelone , chciałam pojechać dzisiaj i posadzić, ale pogoda kiepska.
Sadzonka jest duża, zdrowa

[tu.ja]

Zapraszam do mnie. Można na własne oczy zobaczyć zimującą i przezimowaną w gruncie delospermę.

[Gabriela]

Gabi, to niebieskie to perovskia.
Delospermę kupiłam kilka dni temu, po Twoim pytaniu zastanawiam się sama jak ją przezimować
Gabi mam już u siebie chelone , chciałam pojechać dzisiaj i posadzić, ale pogoda kiepska.
Sadzonka jest duża, zdrowa

Zmyliły mnie trochę kwiaty perovskii, myślałam że są drobniejsze.
Cieszę się że masz już Chelone, a gdzie kupiłaś ?
Pytałam o Delospermę, bo dostałam podobną sadzonkę przywiezioną z Chorwacji i muszę ją jakoś przezimować.
Szkoda by było zmarnować.

[Monika76]

Gabi, chelone kupiłam na all, za jednym zamachem różowe i białe

[tu.ja]

Witaj Moniko!
Dzięki za troskę i opowieść. Czytając ją mimo woli uśmiechnęłam się choć skutki dla Ciebie na pewno nie były śmieszne. Oczami wyobraźni widziałam cały komizm jednej i drugiej sytuacji. A cóż to za roślinka na drugiej fotce? Ma bardzo ładne listki.

[Monika76]

Izuniu, to jest epimedium.

[gagawi]

Witaj Moniko - wpadłam z rewizytą.
Pospacerowałam i popodziwiałam mnogość pięknych roślin. Szczególnie przyglądałam się wiosennym - wszak zaczynamy kupować cebulki :P

Moniko - trzymam w domu lewisję, czy lepiej ją przesadzić do ogrodu, czy zimować w domu? Kupiłam ją niedawno i nic właściwie o niej nie wiem, poza tym, że ładnie kwitnie. Twoja biała jest prześliczna.

[Monika76]

Grażynko, nic nie wiem o zimowaniu lewizji w domu.
Lewizje są wrażliwe na nadmiar wody- zwłaszcza zimą.
Ja swoją zabezpieczam butlą 5l po wodzie mineralnej, poprzednia zimę zniosła dobrze.
Bardziej niepokoi mnie jej obecny wygląd...bo zrobiła się jakaś taka...jakby mniej jej było.
Zrobiłaś już jakieś cebulkowe zakupy Grażynko?
Poszłam dzisiaj do ogrodniczego kupić poplon, i oczywiście kupiłam, ale cebulki też.
Na poprawę nastroju zrobiłam sobie prezent i kupiłam lilie 3 rodzaje, po 2 cebulki z każdej.
Uwielbiam ten stan

[gagawi]

Dzięki Moniko za odpowiedź. Przesadzę lewizję jesienią do gruntu, może już będę mogła zagospodarowywać mini skarpkę przy tarasie- tam powinno być jej dobrze. Miejmy nadzieję, że zima będzie łagodna i łaskawa dla naszych roślin.

Zakupy poczyniłam, skromniutkie, ale jak cieszą :P
Są to : Tulipan Shirley ( biały z różową obwódką płatków ) i tulipan Peasch Blossom ( bardziej jednak różowy niż brzoskwiniowy) - po 10 cebulek

A apetyt rośnie w miarę jedzenia, hi, hi.

[Monika76]

Grażynko, oj rośnie, rośnie
Jednak to takie przyjemne uczucie, najpierw kupujemy...potem sadzimy...czekamy z utęsknieniem wiosny, po to żeby wreszcie cieszyć oczy kolorami...ehhh chciałoby się już wiosny.

Jeszcze słowo o lewizji.Ziemia gdzie będzie rosła powinna być uboga w wapń.
Wokół niej możesz wysypać trochę żwiru- zapobiegnie to gniciu rośliny- ja układam drobne kamyki.Stanowisko słoneczne lub półcień.

[gagawi]

Uboga w wapń? - to niedobrze bo planowałam jej towarzystwo lewendy. No cóż, posadzę ją kapkę dalej.

[tu.ja]

Po raz kolejny wybrałam się na spacer po Twoim ogrodzie. Jest niezwykły. Tyle w nim osobliwości. Mam pytanie: czy epimedium kwitnie? Przy okazji poczytałam sobie o lewizji. Kupiłam w tym roku sadzonkę. Pięknie kwitła na różowo, gdy stała w doniczce na balkonie. Po przesadzeniu do ogrodu marnieje. Teraz już wygląda kiepsko i nie wiem czy przeżyje zimę.
Wszystkie swoje doświadczenia z delospermą umieściłam wraz ze zdjęciami u siebie. Wcześniej były trochę rozstrzelone, a poza tym pisałam o niej w kilku wątkach forumowiczów.

[tu.ja]

Dzięki Moniko za odwiedziny i info o epimedium. Muszę się rozejrzeć gdzie można dostać coś takiego...