Kocica i Lwisko w ogrodzie cz. 4

[kocica]

Dziękuję za życzenia .

Mazowszanko, ta roślina w środku to najzwyklejszy w świecie asparagus ogrodowy. To roślina raczej już nie spotykana w naszych ogrodach.

Wszystkim pamiętającym jeszcze o moim wątku ogrodowym życzę miłych, spokojnych Świąt.

[tu.ja]

Ewuniu pamiętających i zaglądających pewnie jest sporo. Większość podobnie do mnie podgląda po cichutku. Przepraszam
Zaintrygował mnie ten powojnik "Mongolian Gold". Czy długo już rośnie u Ciebie? Jesteś z niego zadowolona?

[Margo2]

Ja jeszcze nawiążę, do wcześniejszego postu.
Pisałaś, że szukasz bylin kwitnących od sierpnia.
Czy już wiesz co byś chciała?

[kocica]

Witam miłych odwiedzających

tu.ja, ja też tak odwiedzam czytając, oglądając, ale najczęściej jest to związane z moim nastrojem, jak jest w miarę pozytywny to coś tam wrzucam na forum. Powojnik Mongolian Gold kupiłam latem jako nowość. Osiąga niewielkie rozmiary - dorasta tylko do 120 cm wysokości, zawita w lipcu najwcześniej i kwitnie do mrozów, u mnie już w tym sezonie pięknie się zagęścił i obsypał ogromną ilością kwiatów. Pedy mocno drewnieją, nie owijają się wokół podpór, a raczej opierają o nie.

Margo2, nie wiem jeszcze, w ogóle nie szukałam. Myślę, że styczeń i luty będą tak nudne, że znajdę chwilę i będę odwiedzała różne zakątki wirtualnie i zrobię sobie listę.

Listopad.

Cały listopad i grudzień, kwitnie w ogrodzie kalina bodnanteńska Down. Niestety nie umiem jej ładnie sfotografować i zdjęcia w ogóle nie oddają jej piękna. Długość kwitnienia jest powalająca. Kalina przepięknie pachnie. Krzew mam około 3- 4 lat.

[Ivona44]

O Boże, przyszłam z rewizytą i co widzę? taka kalina ? no cud. U mnie na trzech gałązkach kwiatki i chwalę się w kółko, a tu takie drzewiszcze super. Poza tym, co ja widzę - ogród 3000 m2 ????? Słucham To, co ja tu robię ze swoim mikroogródeczkiem Ale masz raj

[kocica]

Ogród jak ogród - wielkościowo normalny, już się przyzwyczaiłam i nie widzę aby był bardzo duży.

Kalina przez pierwsze lata też zakwitała nieśmiało na kilku gałązkach, w tym roku pierwszy raz jest cała zasypana kwiatami.

Koraliki na jednej z kalin.


Rajskie jabłuszka.


Trzmielina oskrzydlona.


Listopadowe żurawki.

[Margo2]

Wcale wielkość ogrodu nie jest normalna.
Taki bardzo chciałbym mieć.
Wtedy można zrobić rewelacyjne zakamarki

[kocica]

Może i nie, ale się przyzwyczaiłam i dla mnie wydaje się już mały , a raczej normalny wielkościowo.

[kocica]

W pojemnikach czekają na wiosnę delikatniejsze odmiany, które w razie dużych mrozów mogę przenieść do pomieszczeń.

Kalina Davida - odmiana płożąca, zimozielona.


Różanecznik Hot Shot Variegata i azalia pięknie kwitnąca, ale bez nazwy.

[Miriam]

Ewo,nie sposób zapomnieć Twojego ogrodu Choć rzadko zaglądam,wiem,że u ciebie są rarytasy,które w depresję człowieka mogą wpędzić Był czas,że bardzo poszukiwałam tej kaliny bodnanteńskiej,tyle różnych opinii na jej temat usłyszałam ,a tu proszę,jaka ukwiecona Myślę,że ta opóżniająca się zima jej służy Życzę dużo zdrowia na ten rok,by starczało sił na realizację zamierzeń I od wiosny się wpraszam na oglądanie

[kocica]

Miriam, kalinę bodnanteńską warto mieć choćby dla samych pięknych liści jesienią. W 2013 kwitła wczesną wiosną i teraz kwitnie już dwa miesiące, jest niesamowita. Służy jej temperatura, pąki kwiatowe przemarzały u mnie kiedy były mrozy zbliżone do -20. Oprócz tego krzew nabrał ciekawego pokroju, takiego przelewającego się i w ciągu 4-ech lat osiągnął ponad półtora metra wysokości. Ja ja polecam, z mojej strony tez był to eksperyment bo mieszkam w jednym z najchłodniejszych miejsc zimą, ale jestem zachwycona tym krzewem.


Tulipanowiec w jesiennych barwach.

Perukowiec Young Lady o bardzo szerokim, zaokrąglonym pokroju.


hortensja Phantom






Kalina Park Harvest.

[Jo37]

Ale piękne zdjęcia pokazujesz. Kalina śliczna.
Moja niestety obgryzana przez sarny na razie ma 40 cm i niestety nie kwitnie.

[Miriam]

Tulipanowca miałam porównywalnej wielkości.Straciłam go po tej ostrej zimie,ale jak myślę ,nie z powodu mrozu,lecz okopywania.Wymyśliłam sobie wokół niego rabatę z cebulowych.Odnawiając obrzeże poprzecinałam szpadlem korzenie,które podobno ma płytko.Po czasie o tym doczytałam.

[kocica]

Witaj Jo37, mam jeszcze kalinę Charles Lamont, też kwitnie późną jesienią, ale nasza Lady sobie ja upodobała do gryzienia jak jest zła.

Miriam, nasz tulipanowiec ma około 6 lat i 3 metry wysokości, jeszcze 10 lat i może zakwitnie , ale przebarwia się ładnie.

Trochę lata.

[iwona0042]

Witaj Ewo w Nowym Roku, przyszłam znowu pocieszyć oko Twoimi ślicznościami, u Ciebie każda pora roku ma swój urok
Piszesz o tulipanowcu, mój ma dopiero 50 cm i drugi rok, to ja się naczekam na kwitnienie