Zabezpieczanie drzewek owocowych na zimę

[Lyanna]

ok!

[Cerbin]

Co robić z drzewkami i różami (dla drzewek druga zima, dla róż pierwsza) zabezpieczonymi białą włókniną przy takiej pogodzie - noc i dzień na plusie jeszcze przez tydzień albo i dwa...? Odwijać czy tylko odwijać na chwilę i obrywać ewentualnie co zielonego się pojawi czy nic nie robić?

[chinka]

Po co Ci ta włóknina przy takiej pogodzie? Ja bym to zdjęła, ale od razu zaznaczam, że miłośniczką włókniny nie jestem i poza hortensjami ogrodowymi nigdy nic nią nie okrywałam, ani owocowych, ani nawet podobno bardzo wrażliwych azalii japońskich i nic mi nigdy nie zmarzło (róż nie uprawiam)

[darnok]

Ja nie odwijam,temperatura w środku pewnie podobna,to co im szkodzi?

[seedkris]

Pewnie są cały czas mokre pod tym okryciem.

[Cerbin]

Po co Ci ta włóknina przy takiej pogodzie?

Gdy zakładałem była temperatura ujemna oraz grasowały zające i sarny, ochronić musiałem. A teraz sam nie wiem, wiosna w pełni...

[chinka]

Ochronę przed zającami i sarnami rozumiem, mam ten sam problem, bo moje drzewka owocowe rosną na nieogrodzonym kawałku działki, ale do tego najlepsza jest siatka plastikowa.

[krzysztofkhn]

Pod agro, przy takiej pogodzie, przy + 8 oC prawie przez cały dzień, pod folią jest mokro i jeszcze cieplej.
Idealne warunki do rozwoju grzybów !!!
1. Zdejmuj natychmiast !
2. Zrób oprysk mlekiem wapiennym / pomaluj wapnem z dodatkiem miedzianu.

[Cerbin]

Pod folią czy pod włókniną? Bo folią to nie wiem kto mądry drzewka owija... Włókninę z ciekawości odkręciłem, gałązki ładnie owiane, suchutkie, bez śladu zieleni - okręciłem zatem ponownie

[Lukas99]

Tak się zastanawiam czy nie jest za ciepło na owinięcie agro drzewek... Ja u siebie zdjąłem, bo w środku panowała ciepła atmosfera

[robertP2]

I dobrze, że zdjąłeś. Dzisiaj był kwiecień na dworze, a w kalendarzu koniec grudnia

[ania156]

Mam małe pytanie a mianowicie co inspiruje was do owijania teraz drzewek np. siatką?
Wiosna i latem tez owijacie?
Pytam dla tego bo również mam drzewka owocowe i zawsze mi sie zdawało że w ten sposób owijamy aby zapobiec ogryzaniu ich przez zwierzęta,chyba tylko wtedy kiedy jest duża okrywa śnieżna i zwierzaki z braku pokarmu np. w lesie podchodzą pod zabudowania ,do sadów itp. w poszukiwaniu pożywienia.
Pozdrawiam Piter

[romix]

Też tak myślałem, że zwierzaki (zające, sarny) obgryzają drzewka tylko wtedy gdy napada dużo śniegu.
U mnie akurat to się nie sprawdziło. Już jesienią próbowały drzewek, a młodą jabłoń miałem ogryzioną (na szczęście niewiele) nawet w maju.
Dlatego teraz zakładam siatki wcześniej, a w przypadku jabłoni (dla zajęcy najsmaczniejsze) nie zdejmuję przez cały rok.

[Cerbin]

Mam nieogrodzoną działkę a sarny w zasadzie codziennie 100 metrów od domu... W lecie nic nie podjadały ale w tym roku już w listopadzie drzewka były obgryzione - górą sarna, dołem zając, mimo, że śniegu ani ani. Zdjąłem dzisiaj agro, założyłem jakieś resztki siatki, a gdy przyjdzie zima znowu się włókniną okręci

[chinka]

ania156 nie licz na to, że to tylko zimowa przypadłość dzikiej zwierzyny, u mnie zające najchętniej stołowałyby się całorocznie