Przemku! Rzeczywiście...to specjalnie dla Ciebie:
Wielbicielom notków - żadnych w Nowym Roku kotków (niekoniecznie do zgrillowania
) A od serca:
Tym, co serce mają w notkach - wielu gości w swoich wątkach! Szczęścia, zdrowia, pomyślności - notocactus wart miłości.
A osobiście dziękuję za obecność
I w ten oto sposób Przemek wywołał mnie poświątecznie do roboty
Czas wrócić do codziennych obowiązków, na szczęście już nie w takim pędzie jaki miał miejsce przed świętami. Na spokojnie teraz mam czas pokazać Wam nie tylko kilka nowych roślin, ale też przedstawić coś całkiem (u mnie oczywiście) nowego. W końcu idzie nowe: Nowy rok, nowe rzeczy...ale po kolei.
Mój własny parapetowy Madagaskar powiększył się o kilka osobników, których nie było czasu pokazać wcześniej. Po kolei:
Didierea madagascariensis: endemiczna dla Madagaskaru. Roślinka po raz pierwszy została opisana przez francuskiego botanika (Henri Ernest Baillon) w 1880 roku. Ten typowy gatunek, przedstawiciel całego rodzaju Didierea jest kolczasty, a w naturze może osiągnąć do 10 m wysokości. Oczywiście w warunkach mieszkaniowych takiej wysokości nie osiągnie. Generalnie jest szeroko rozpowszechniona na Czerwonej Wyspie, w szczególności jednak można ją spotkać na piaszczystych glebach w pobliżu wybrzeża od Morondava do Tulear, gdzie rośnie wśród kolczastych zarośli.
Euphorbia ambovombensis - gatunek endemiczny, opisany po raz pierwszy przez Wernera Rauh i A. Razafindratsira in 1987. Roślinka odkryta została w Ambovombe na południowym Madagaskarze, gdzie rośnie w dobrze przepuszczalnej glebie, z odrobiną wody i nie za dużą ilością słońca. Kaudeks może urosnąć do 6 cm średnicy, zaś pędy nawet do 35 cm wysokości. Kwiaty - bladobrązowe. Ja mam tylko taki malutki pędzik - czy zdążył się ukorzenić późną jesienią, tego nie wiem, ale na razie trzyma się, i oby tak do wiosny:
Pachypodium eburneum (syn.Pachypodium rosulatum var. eburneum): ten mały przedstawiciel rodziny Apocynaceae otrzymał swoją nazwę dopiero w 1997 roku. W naturze można go znaleźć jedynie w centralnym Madagaskarze, w okolicy Mt. Ibity. Kaudeks może urosnąć do 25 cm średnicy, i nawet jeśli dostanie maks słońca, nie urośnie wiele więcej. Kwiaty ma białe i kremowe. Ja nabyłam oczywiście egzemplarz szczepiony (wyjaśniałam to kiedyś w poprzednim wątku, dlaczego tylko w przypadku tych roślin decyduję się na "szczepieńce"):
Pachypodium rosulatum: roślinka podobno najpiękniej kwitnąca (na żółto) ze wszystkich pachypodiów. O dziwo, czas kwitnienia przypada już od lutego i trwać może do maja. Czy tak jest rzeczywiście, mam nadzieję się kiedyś przekonać. Generalnie ten gatunek pachypodium ma małe, zielone liście, które na czas zimy opadają. Jego kaudeks jest bardzo zbliżony do metalicznego połysku P. saundersii. Rośnie bardzo powoli. Powszechnie spotykany na Centralnym Płaskowyżu Madagaskaru.
Mój egzemplarz - jeden i drugi- są nieco wysuszone już, i trochę chyba będą musiały trafić pod kroplówkę, ale odkładam to najpóźniej jak się da. Póki co, obydwa tak się prezentują:
Pachypodium rosulatum pierwszy:
Pachypodium rosulatum drugi:
I ostatnia roślinka na dzisiaj:
Senecio crassissimus, jedyny przedstawiciel tej rodziny endemiczny dla Madagaskaru. To znaczy ja nie znalazłam w dostępnych źródłach żadnej informacji na temat innych endemitów z rodziny Senecio, tylko ten jeden. W oficjalnych raportach dotyczących endemitów tej wyspy również figuruje tylko S. crassissimus, jeśli jednak ktoś ma jakieś informacje, to oczywiście bardzo poproszę. póki co, mój wygląda tak:
Z racji faktu, że kilka roślinek mi padło, kilka przybyło, ostatnia w tym roku aktualizacja moich endemitów wygląda następująco:
Alluaudia comosa
Alluaudia procera
Decaryia madagascariensis
Didierea madagascariensis
Operculicaria decaryi
- Pachypodium bisponosum
- Pachypodium brevicaule
- Pachypodium decaryi
- Pachypodium densiflorum v. brachycalyx
- Pachypodium eburneum
- Pachypodium geayii
- Pachypodium inopinatum
- Pachypodium lamerei
- Pachypodium lamerei cristata
- Pachypodium namaquanum
- Pachypodium rosulatum
- Pachypodium saundersii
- Pachypodium succulentum
- Pachypodium succulentum cristata
- Stapelianthus decaryi
- Stapelianthus madagascariensis
- Xerosicyos dangui
- Rhipsalis baccifera
Euphorbia francoisii
- Euphorbia gottlebei
- Euphorbia leuconera
- Euphorbia lophogona
- Euphorbia milii- Euphorbia milii variegata
- Euphorbia milii var. splendens
- Euphorbia pachypodioides
- Euphorbia platyclada hardyi
- Euphorbia stenoclada
- Euphorbia tirucalli
- Euphorbia viguieri (występuje na Madagaskarze)
Kalanchoe:
- Kalanchoe beharensis
- Kalanchoe delagoensis
- Kalanchoe fedtschenkoi
- Kalanchoe kewensis
- Kalanchoe manginii
- Kalanchoe tomentosa f. 'Chocolate soldier'
- Kalanchoe hildebrantii 'Silver Spoon'
- Bryophyllum beauverdii
Aloe:
- Aloe bakeri
- Aloe rauhii
Senecio:
- Senecio crassissimus
I tym spisem zamykam na ten rok, bo przynajmniej do marca nie przybędzie żadnych nowości. Nie liczę wysiewu - ale o tym następnym razem.
Z góry dziękuję, że zechcieliście poczytać do końca i spędzić chwilę z moim roślinkami - mam nadzieję, że nie przynudziłam tym rozpisaniem. Pozdrawiam Was ciepło!