Meksyk, Afryka, Madagaskar i inne - piasek pustyni cz.2

[piasek pustyni]

Arturze - dziękuję. Przyznam, że astro to moi ulubieńcy od pierwszego wejrzenia, odkąd w ogóle zaczęłam się oglądać za kaktusami. Dopiero później w serce wkradły się tefraczki i im podobne, i w tych trzech kierunkach będę wzmacniać swój ciernisty zbiorek. Ale astro zawsze mnie rozczulały i rozczulać będą, także jest to i mój ulubiony zakątek

[banditoo]

i trzeba było tak odrazu

[leszek2]

No teraz to pokazałaś Żanetko co najlepiej lubię,astaczki cacy no i reszta też cymes

[hen_s]

Chociaż widok z daleka, jednak oczy cieszy. Więcej takich!

[Fraszka_1]

Ile kaktusów normalnie raj
A zdradzisz nazwę "cusia"?

[mCm86]

Twoja kolekcja ma taki plus, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie Super widoki

[piasek pustyni]

i trzeba było tak odrazu

a nie ważne kiedy, ważne - jak i że jest

No teraz to pokazałaś Żanetko co najlepiej lubię,astaczki cacy no i reszta też cymes

Taki prezencik z okazji świąt - aby widoki były miłe dla wszystkich i aby każdy znalazł coś dla siebie

Henryku - inaczej nie dałam rady, a na szczegóły czekamy do wiosny
Natalko - odpowiedziałam już wcześniej, ale przypomnę, że jest to Pterocactus tuberosus.
Mateusz - i właśnie o to chodzi, z czego się bardzo cieszę
Pozdrawiam Was ciepło i oczywiście dziękuję za wizyty

[_LeNa_]

Żanetko wpisuję się i ja do części drugiej To już piąta stronka, ale co tam.. Lepiej późno, niż wcale

Roślinki oczywiście bardzo interesujące i robiące (jak najbardziej) pozytywne wrażenie

Wiesz, zaciekawiła mnie Twoja Crassula pellucida 'Variegata'.. Mam podobną roślinkę, ale w kolorze (powiedzmy) fioletowo-zielonym.. Cóż by to mogło być?

Nie mogłabym zapomnieć.. Astraczki super

[Martada]

To ja od końca...
Fajna ta Twoja "reszta" różnorodna jak się patrzy (tak coś w moim stylu )
Ładny zbiorek tefraczków niby tak po jednym dwa były pokazywane a tu proszę taka silna grupa pod wezwaniem się schomikowała natenczas
No i astro
Nieustająco żałuję, że ten rodzaj mnie nie lubi bo są piękneee.

A tak swoją drogą to kolorowo tam na szafie do upojenia (rozumiem, że odpowiednio wysoko i nie lezie w oczy za bardzo )
Ale nie poustawiane kolorystycznymi rządkami tudzież kolumnami
To zupełnie do Ciebie niepodobne

[piasek pustyni]

Ha! Zwyczajnie nie miałam już siły ani czasu, by pod tym kątem poukładać i z nawału pracy nawet o tym nie pomyślałam! Tym bardziej, że nie kłują w oczy, bo ich nie widać, więc do wiosny już przeczekają, a czekają ich nowe domki (równiutkie i takie same oczywiście). Ale teraz będzie mi to nie dawało i tak spokoju...hm... zdążę przed świętami czy po...?

Magdo - zawsze lepiej późno niż wcale Grunt, że jesteś A co do roślinki, to po świętach mi ja pokażesz, bo teraz to nawet nie bardzo wiem, co mam włożyć do lodówki, a co na balkon - to ważne, bo mewy atakują wszystko, co jest dla nich atrakcyjne, więc lepiej żeby mi nie zeżarły mi kilku rzeczy...

[Martada]

Ha! Zwyczajnie nie miałam już siły ani czasu, by pod tym kątem poukładać i z nawału pracy nawet o tym nie pomyślałam! Tym bardziej, że nie kłują w oczy, bo ich nie widać, więc do wiosny już przeczekają, a czekają ich nowe domki (równiutkie i takie same oczywiście). Ale teraz będzie mi to nie dawało i tak spokoju...hm... zdążę przed świętami czy po...?

Pooo i to po Sylwestrze.
Toż to prawie gotowa dekoracja na noworoczny stół!

A tak poza tym... to mnie osobiście się podobają stojąc sobie radośnie wymieszane (nie strząśnięte )

[piasek pustyni]

Noworoczny stół, powiadasz... Jest to jakiś pomysł Takie kolorowe, radosne - oby cały następny rok był taki, czego i sobie, i Tobie życzę - i wszystkim oczywiście również

[Martada]

Żanetko to nie mój pomysł... niestety
Jakiś czas temu widziałam aranżację na stół (już nie pamiętam z jakiej okazji) w którymś z zagranicznych pism- w szklanym, prostokątnym naczyniu o niskich brzegach- fakt, że kaktusy jednakowe( małe M. hahniana) i doniczki miały kwadratowe ale różnokolorowe właśnie!
Naprawdę fajnie to wyglądało

[piasek pustyni]

Wiesz co...szczerze mówiąc dokładnie tak można byłoby coś z astrakami zaaranżować, qrcze - nawet mam takie naczynie...Pomysł świetny i godny przeanalizowania... Zaraz po świętach mam imieniny, potem Nowy Rok, potem młodszy Synek ma urodziny (dokładnie na Trzech Króli), także gości a gości w tym okresie u nas dużo - czas ich czymś zaskoczyć. Kto wie Mimo, że twierdzisz iż pomysł nie Twój, to i tak dziękuję, bo podsunęłaś mi fajną myśl. Odrobina fantazji nie zaszkodzi, a moje maniactwo i tak jest znane wszem i wobec

[onectica]

No tak, Wy już tu myślami za Nowy Rok wybiegacie, a ja nie zdążyłam jeszcze się nawet zapisać do tej brygady! Mam nadzieje, że wolne miejsce jeszcze jest? Nie musi być koniecznie na szafie, może być gdzieś na tym parapecie