Żywa wiklina w ogrodzie

[iwona0042]

Wiesiu, mam nadzieję że obfocisz ten koszyk w fazie powstawania, może ja swojemu Stasiowi zrobię prezent, a potem bym może i Sonii- psiakowi zrobiła legowisko

[annodomini]

patkaza, polecam każdemu, kto lubi naturalność w ogrodzie, spróbować zabawy z wikliną. Dzięki Wieśkowi zrobiłem coś, co do tej pory oglądałem w sklepach, na rynkach czy targach. I nie przyszło mi do głowy, że można wykonać to samemu.

[dresiu]

Kotka Mika pogania mnie z legowiskiem. Dzisiaj wziąłem się za podstawę. Mam wrażenie, że owalna podstawa jest trudniejsza od okrągłej. Pierwszy raz taką robię, "focę" na bieżąco. Jak skończę to wrzucę foto - instruktaż.

Adam, mam nadzieję, że masz jakieś zwierzę, które czeka na koszyk do spania.
Iwonka, planuje zrobić dwa. Mam nadzieję, że jeszcze paru chętnych się znajdzie.
patkaza, wcięło Twoją ostatnią wypowiedź, nie wiem czemu Pewnie chodzi o jakąś część regulaminu. Nie przejmuj się.

[annodomini]

Wiesiu, jesteś złośliwy, mam kilka zwierzaków, każdy po ok. 40 kg. (i nie są to prosiaki). Jak mi każesz robić koszyki... to wiesz... łuk i strzały Ale z chęcią pooglądam zdjęcia z podpowiedziami.

[dresiu]

Oj tam, oj tam. Wiem, że złośliwa bestia jestem Adam, ale nie wykorzystanie Twojego potencjału byłoby jeszcze większym grzechem. Takie własnoręcznie zrobione legowisko dla piesków, to super wyzwanie, o satysfakcji nie wspomnę Widok szczęśliwego psiaka - bezcenny Nawet jeśli miały by w to wchodzić łuk i strzały...

[dresiu]

Efekt końcowy nie powala, dorywcze plecenie odbiło się na jakości.



Na szczęście Pusia nie jest wymagająca. Zobaczymy co na to powie Mika. Pewnie będzie trzeba zrobić drugie.



Foto - instruktaż postaram się wrzucić przed świętami.

[annodomini]

No,no... dać kotu elegancki, pleciony kosz do spania, to tak się puszy, że zaczyna wyglądać jak pies

[iwona0042]

No,no... dać kotu elegancki, pleciony kosz do spania, to tak się puszy, że zaczyna wyglądać jak pies

cudne to kocię Wasze, a koszyk świetny i instruktaż proszę może mój kot w wilka się zmieni

[dresiu]

No i koszyk oddałem rodzicom dla kotki. Mam nadzieję, że jej się nie odmieni. Teraz ekspresem wróciłem do karmnika. Prezent na parapetówkę dla przyjaciół. Właśnie skończyłem podstawę. Czasu nie wiele, w sobotę wyjazd do Rudy Śląskiej. Oczywiście zdjęcie końcowe karmnika wrzucę, o instruktażu koszyka pamiętam.

[annodomini]

My też pamiętamy. Nawet o godzinie 01:47

[stephen73]

Nic tylko pozazdrościć talentu, super wyroby !

[dresiu]

Obiecany foto - instruktaż legowiska

Konstrukcja dna owalnego, uzależniona jest od wielkości kosza. Najczęściej stosuje się krzyżaki (3x4,3x5,3x6,4x5,4x6,4x7) Rozcinamy pręty poprzeczne i wkładamy do środka podłużne. Skrajne żebra powinny być ułożone razem. Po rozkładaniu żeber wyjdzie łagodny łuk.



Splotem wężykowym, dwoma prętami stabilizujemy krzyżak.



Po jednym okrążeniu rozprowadzamy żebra co dwa

Przy kolejnym okrążeniu rozprowadzamy żebra pojedynczo





Uformowany krzyżak



Teraz przeplatamy do momentu osiągnięcia zaplanowanego wymiaru. Ja zrobiłem to splotem wężykowym w 2 i 3 pręty. Przy owalnych dnach wskazany jest splot skośny. Teoretycznie wiem mniej więcej o co chodzi. Może to kiedyś przećwiczę. Ważne przy przeplataniu wątku, aby go ściągać do środka. Łuki układają się dobrze, ale na prostych odcinkach robią się szparki (przy splocie skośnym prawdopodobnie nie byłoby tego problemu)





Odcinamy pręty równo z obrysem dna, wciskamy na ostro przycięte witki z każdej strony żebra



Z wciśniętych witek (pełne słoneczko) zrobimy obręb dolny



Pierwsze dwie witki zaginamy opierając je na pałeczkach, tworząc oczko. Łatwiej nam będzie przeciągnąć dwie ostatnie witki. Każdą witkę zaginamy przodem przez dwa pręty i tyłem za jeden pręt.

Robi się mały bałagan



Drugi etap, przeciągamy wszystkie witki w przeciwną stronę



Stawiamy teraz to wszystko do pionu.



Splotem wężykowym w dwa lub trzy pręty wyplatamy ściany boczne (trzyprętowy lepiej przykryje niedociągnięcia obrębu dolnego)



Dalej wyplatamy do osiągnięcia żądanej wysokości i według własnych pomysłów Część pionowych osnów na bieżąco wycinałem jak robiło się za ciasno.



Całość kończymy obrębem górnym. Tym razem przeplatałem witkę przodem przez jedną i tyłem za jedną. Sam mam z tym problem, witki energertyka tego nie lubią (łamią się i nie wygląda to estetycznie)



Teraz przeplatamy do środka



Po przeciągnięciu wszystkich witek, na tym etapie można już odciąć i zakończyć obręb. Ja jeszcze pokombinowałem i tam gdzie były szczeliny przeciągnąłem witki. Estetycznie się poprawiło. Na sam koniec oczywiście sprawdzamy i odcinamy to co nie potrzebne.



Uff, zdążyłem przed świętami, 02.28 w nocy. Chyba się wezmę za lepienie pierogów

[annodomini]

Mówiłem, że będę czekał na foto instruktaż. Skończyłem lepić pierogi o 02:47. Chyba się wezmę za wyplatanie kosza

Wesołych Świąt !!!

[dresiu]

Adam, Twoje poczucie humoru mnie powala, w sensie pozytywnym oczywiście. Wszystkim Wesołych Świąt

[dresiu]

Karmnik dostarczony i posadzony. Wyszedł większy od poprzedniego, ale na Paniówkach mają większe ptaki. Znajomi byli mocno zaskoczeni, niespodzianka się udała.




A to już Paniówki 2013