Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Ja też się oderwałam od przedświątecznego ubijania ciast i wpadłam prosto do Baru pod Wiszącym Łosiem co prawda ja z tych niepijących ale towarzyszących i dlatego przysiądę się do Was i będę podziwiać dziwną zimę tego roku. ;:oj
Awatar użytkownika
ra_barbara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2179
Od: 15 sty 2010, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Już świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś a czy to aby na pewno Łoś ??? Mnie pasuje na renifera.
Flaszeczka napitku z jedną ino gwiazdką ;:131
Jesiennie u Ciebie, fajnie bardzo a mnie tam za puchem białym wcale nie tęskno.Więc posiedzę jeszcze w Twoich -Waszych pokojach wygłaskam kotki i po ;:224 gwizdam na krukowate.
To Ci pa pa :wit
Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia! aktualny Co w trawie piszczy-2014-2017
Cz.1. cz.2. cz.3.Dziergam...bo lubię
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witam Cię Jagódko,
zaniedbałam Twój wątek :oops: jakaś mało systematyczna jestem :oops:
Śpiące koty zawsze mnie wzruszają! jak widzę takiego mocno śpiącego kota to wydaje mi się. że jest to kot który czuje się bezpiecznie. A długo na to czekaliśmy w przypadku Maćka z azylu. Dzisiaj pod głaskiem mojej przyjaciółki zrobił się płaściutki jak kartonik ;:306
Do twarzy pani z Wicusiem ;:7
Prezenty i te przysłane i te sobie zrobione gustowne, a mnie spodobały się te ozdóbki haftowane krzyżykiem :lol:
Pozdrawiam Cię serdecznie ;:167
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Szuwarek śpi na beżowej poduszce, Wicek na czarnej, wszystko gra. Za to pogoda za oknem nadal pomylona, wiosna w grudniu, a na Wielkanoc znowu śnieg?
Nad maniakalnym feminizmem zastanawiał się już Machulski, kiedy kręcił 'Seksmisję'. Mnie również osłabiają niektóre wypowiedzi w tv, kotów nie mam, ale mogę spoglądać na rybki w akwarium, te głupot nigdy nie gadają choć o zbytnią inteligencję ich nie posądzam. W czasach młodości używało się określenia psycholożka. Był to młodzieżowy slang, a oficjalnie pani psycholog. Język się zmienia, możliwe, że następne pokolenia będą używały żeńskich form wszystkich zawodów i nie będą w tym widziały nic niewłaściwego. Kiedyś mówiło się również 'facetka', ciekawi mnie czy ta forma też już jest ogólnie przyjęta i poprawna? ;:306
Jagi, barokowe aniołki słodziutkie i mając na uwadze powiedzonko zacytowane przez Lisicę (a które bardzo mi się spodobało), to sztuka, a nie kicz.
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś - nie odzywałam się, bo mi się internet kilka dni temu skończył, ale już mi go oddali :;230 natomiast czytałam i oglądałam na bieżąco :lol: Dziękuję za śpiącego Szuwarka...Koty tak pięknie śpią...
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagi ;:167 cieszę się bardzo, że przesyłka dotarła w całości. Nie powiem, troszkę się obawiałam .... Przepraszam za tak "prymitywne" opakowanie, ale nie było prosto to zapakować, przez te wszystkie folie i bąbelki... Chciałam dołożyć jeszcze pierniki, ale dopiero teraz się z nimi bawię.
Bardzo mi miło, że sprawiłam Ci odrobinkę radości. Ty robisz to samo ;:196 - sprawiasz radość swoja osobą, swoimi wpisami.

Jagi, nie ma mnie czynnie na FO, ale podczytuję Wasze wątki.....
Podrap ode mnie rekonwalescenta za uszkami, a i pozostałe kociambry oczywiście również.
Hm... trochę teraz strach u Ciebie pisać, ale może dam radę. Tylko muszę wyrobić sobie nawyk czytania postów przed wysłaniem....A to, przy moim roztrzepanym jestestwie, łatwe nie będzie ;:223

Jagi ;:196 , mam nadzieję że nie pogniewasz się, jeśli skieruję kilka słów do Lisicy....

Lisico, nalewka do odebrania w Żywcu - zapraszam. Wysłać również mogę, jeśli tylko chcesz.
A Twoje jelenie rzuciły mi się w oczy już w poprzednim ujęciu i stwierdziłam, że pomysła przystrojenia domu zwierzątkami baaardzo oryginalna i skądinąd idealnie nawiązująca do tradycji bożonarodzneniowej.
Lisico, a czy białe szaleństwo już rozpoczęłaś? Bo to czas najwyższy...... albo lepiej ciii, bo nas co niektórzy zlinczują ;:306

Buzaki zapierniczone
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witam.
I jednocześnie stwierdzam, że jakoś sporo nieszczęść i kłopotów spadła w tym roku na bardzo wiele znanych mi osób. Czyżby to była robota tego 2013 roku, przez tę trzynastkę ? Na wszelki wypadek niech on się już skończy, a następny przyniesie więcej spokoju, łagodności i miłych zdarzeń.
Ot choćby takich, jak sukces Justyny Kowalczyk, Jana Ziobro i Kamila Stocha w Pucharze Świata.

Moja Justi się odnalazła, głupio mi tylko, że kawkę proponuję Ci przed północą. Trochę głupio...
Muszę się poprawić i zacząć nią częstować o bardziej ludzkich porach ;:306.
Zakładam, że wyrobiłaś się ze wszystkim.
A tak do mnie i o mnie mówisz, że ach ;:170.

"...Mów do mnie jeszcze...
Za taką rozmową tęskniłam lata...
Każde twoje słowo
słodkie w mem sercu wywołuje dreszcze -
mów do mnie jeszcze..."


No nie, Lisico, Twoje wyczyny dekoratorskie są zaiste imponujące ;:oj.
Wieniec główny jak w Amierikie, ten na senatorskiej głowie - rzymski, a do tego wysokopienne jelenie, dumne i blade :!:
Super :!: I jak się do nich ma mój wychudzony wiszący łoś ;:218.
No widzisz, obie tęsknimy za Daffodilkiem, ja mam jej naleweczkę, Ty - zaproszenie do Żywca...
A do baru Pod Łosiem zapraszam!


Hej, Edulkotku, miło, że oderwałaś się od miksera, szkoda tylko, że nie ma Cię czym poczęstować.
Nie mam trunków bezalkoholowych, bo też, kurka wodna, co to za trunki ;:218.
No to powiedz chociaż, co pysznego pieczesz...


Basiu, ten stwór jest tak wystylizowany, że może uchodzić za każdego kopytnego zwierza ;:306.
Flaszka z jedną gwiazdką, ale dla mnie warta całą konstelację... wiesz, to flaszeczka od serca.
Koty dziękują za głaskanie,gawronom Twoje gwizdanie też się spodobało, a wszystkim podoba się zielona zima :heja.
A tak nawiasem, długo będę tęsknić za Twoim nowym wątkiem?


Marysiu, bój się Boga, kto śmiałby w takim gorącym okresie wymagać systematyczności. Mnie i tak do żywego wzrusza każda Twoja wizyta w wątku. Przy tylu zadaniach i kłopotach...
Jak to fajnie, że obie kochamy koty. Moje nie miały na szczęście azylowej traumy, jako kocie maleństwa trafiały od razu do mnie, ale kocia ufność jest faktycznie powalająca.
Kiedyś haft krzyżykowy był moją pasją. Wyrobów haftowanych mam sporo. Jak nas już znudzi zima, to je pokażę.


Megi, widzisz jacy esteci z tych kotów, nawet kolor tła dobierają sobie pod kolor futra ;:306.
A milczenie rybek, wobec zalewu pustosłowia płynącego praktycznie zewsząd - bezcenne!
Jeśli zaś idzie o różne powiedzonka, to slangi i żargony rządzą się swoimi prawami i w żartobliwych wypowiedziach wiele jest rzeczy dopuszczalnych. Gorzej, kiedy głupoty i byki pojawiają się nagminnie w ustach VIPów, w gazetach, w książkach renomowanych wydawnictw, czy na paskach w TV :evil:
Widziałam kiedyś mieszkanie Krystyny Sienkiewicz, tam to dopiero był kicz ;:oj, ale tak konsekwentnie stosowany, że nie można było oczu oderwać. Ważne jest mieć swój ulubiony styl. Wiele osób na forum go ma, a ja się trochę miotam...


Ambo, jaki Ty masz internet, że ktoś Ci go może zabrać :?:
Ostatnio jakoś zaniedbałam zdjęcia kotów, ale zima się zaczęła, więc to zaniedbanie nadrobię...
Ja, wstyd się przyznać, Twój wątek i Twoje koty śledzę na bieżąco milczkiem :oops:. Kolejny temat do nadrobienia...


Daffodilku złocisty, w życiu nie widziałam tak perfekcyjnie zapakowanej flaszki ;:215. Majstersztyk!
Przypomniała mi ludzika Michelina w tym foliowym kombinezonie;:306.
Bardzo jesteś daleko i wiem, że nie masz czasu na FO, ale ja ciągle czuję ten niewidzialny most ciepłych uczuć i myśli, który nas nieustannie spina. I, mam nadzieję, nie przestanie!
Muszę Ci coś w podzięce za Twoje serce wymyślić ;:196.
Buzaki choinkowe.


A teraz dla rozbawienia moja wersja choinki, którą moja siostra nazwała meczetem ;:oj.

Wersja zielona


Obrazek

Wersja biała

Obrazek


Jutro też będzie dobry dzień... do galopu po sklepach, mieszania w garach, wytwórstwa ciast itp.
Powodzenia - Jagoda
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

JagiS pisze:Witam.
......Ambo, jaki Ty masz internet, że ktoś Ci go może zabrać :?:
Jaguś - jest to internet bezprzewodowy i tylko 2 Gb i jak te 2 Giga mi się skończą to internet bardzo zwalnia. Można sobie FO poczytać, przy dobrych wiatrach coś tam napisać, ale zdjęcia się nie otwierają, fotosik nie działa i np. do banku też nie mam dostępu a o poczcie można zapomnieć - bo się nie otwiera. Dlatego sprawiłam sobie drugi internet (z tabletem)- tam jest 4 Gb i tam mi się jeszcze nigdy net nie skończył :wink: Natomiast nie cierpię na nim pisać z wiadomych względów :evil:
Choinka - super! Bardzo mi się podoba. U mnie w tym roku tradycyjny świerk ze względu na dziewczynki :lol: :lol:
Dzisiaj będziemy ustawiać i stroić.
Awatar użytkownika
Lisica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1462
Od: 19 lut 2013, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Witaj Jagi!

Zamiast świątecznego nastroju opanowała mnie złość na..... KOTY!!!!
Miałam zająć się dwoma przyjezdnymi kotami. Jeden już na wstępie obsikał kosz na drewno i został przez właścicieli zabrany. Drugi (grzeczny) został, ale pomysł obsikiwania czego się da przypomniał się mojemu reprezentacyjnemu kocurowi. No i ...sama rozumiesz.... :twisted: :twisted:
Meczet w wersji zielonej wygląda bardziej stylowo. A w ogóle jest super!

No i słówko do naszego Daffodilka:
W tym roku Dolomiti Superski! (chyba Twoje ulubione?).
Ale przedtem trzeba szlifować formę. Gdybym mieszkała w Żywcu, szlifowałybyśmy ją razem na okolicznych stokach, a tak...?
Pozdrawiam serdecznie!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagódko Też uważam , że ten trzynasty rok był niedobry, miałem 4 pogrzeby bliskich sąsiadów (ostatni wczoraj), pogoda dla ogrodów była zła, jednym z niewielu plusów było wzbogacenie ogrodu o nowe okazy, do czego Ty także się przyczyniłaś ;:168 Bardzo podoba mi się Twoja Hagia Sofia ;:138 ;:138 W przeciwieństwie do Lisicy wolę jego złotą wersję, złote świece bardziej pasują mi do bombek.
Marysiu Ambo Mam ten sam problem, na jednym internecie mam 6GB ale on się kończy po około 2-3tygodniach a drugi mam Aero2, darmowy, działa cały czas ale dość wolny jest.
Lisico Po przeczytaniu Twojego postu od razu przypomniała mi się moja złość na koty z wczoraj, otóż odkładam suchy chleb dla sąsiadki, która ma byki i ten chleb stoi w pudełku pod stołem i już drugi raz kiedy go wysypywałem dolne kromki były przyklejone do dna pudełka...nie wiem tylko, którego gada jest to robota, jak można w ogóle zesikać się do chleba ;:14
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Sukcesy naszych 'zimowych' sportowców i mnie bardzo cieszą i emocjonują, Jagi! Tak mało mamy pozytywów i sukcesów w sporcie, a szkoda! Dlatego każdy z nich cenię ogromnie.

Kochana, życzę Ci magicznych chwil w te nadchodzące Święta i żeby Nowy 2014 Rok był pod każdym względem lepszy, zdrowszy, pomyślniejszy. Ściskam serdecznie!
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagodo ja też głosuję na zielony meczet ;:215
To ja poproszę o zestaw krzyżykowy ! czyli te wisiołki to Twoje rączęta wyhaftowały :D
No może i mam różne takie ale FO pozwala odegnać myśli.
;:4
To ja jeszcze dopiszę, bo gdyby wydarzenia za bardzo mnie wciągnęły, to cudownych, spokojnych, a nade wszystko zdrowych Świąt Ci życzę. Piszesz, że nie gotujesz i nie pieczesz, ale na pewno są jakieś szczególne akcenty na te dni więc, a w Nowym Roku żadnych problemów w domu i w ogrodzie Do siego roku ;:196
EwaM
500p
500p
Posty: 586
Od: 1 gru 2007, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Góry Sowie

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Meczet? Mnie bardziej kojarzy się z cerkwią. W wersji zielonej to taka mała cerkiewka w otoczeniu świerków.
To był dla mnie dobry rok, ciężki, ale dobry.
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jagódko, "W otchłani mroku" jeszcze przede mną; mam nadzieję, że któregoś dnia nie znajdę w Twoim wątku odpowiedzi "kto zabił" :wink: Nie jestem miłośniczką kryminałów. A raczej nie byłam...Do niedawna ten gatunek wydawał mi się pobocznym, niepoważnym. Błąd!! Pierwsza książka Krajewskiego została połknięta przeze mnie w kilka godzin, dosłownie nie mogłam się oderwać i nim się obejrzałam była 3 nad ranem, ale przeczytałam całą :D . Nie zdarza mi się to często, ostatnio przy lekturze "Złodziejki książek" Markusa Zusaka. Polecam Ci ją, bo to mądra i piękna opowieść.
Pozwól, że zostawię Ci odrobinę mojego świątecznego nastroju, specjalnie dla Ciebie, życząc Ci dobrych Świąt.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ibrakadabra, zielone pokoje i krukowate, cz.4.

Post »

Jaguś meczet a może rzeczywiście cerkiew w wersji zielonej jest lepszy, wszystkie elementy pasują do siebie ;:215
Jakby nie wnuki to pewnie też poprzestałabym na czymś podobnym, jakoś magie świąt przestała mnie bawić, może to przychodzi z wiekiem a może to wina tego 2013 roku ;:219
Tobie życzę żeby 2014 był bardziej udany niż ten kończący się ;:196
Choć może nie był aż tak zły, ale na pewno był bardzo trudny i ciężki. Nawet na końcówkę nam dowalił jelitówkę, na razie wnuk i córka ale kto wie co do świąt się wykluje :roll:

Co do trunków to na fajerach zawsze na pytanie: "Co pijesz?" odpowiadam: "Poproszę 1,5 litra czystego napitku." bo oprócz alkoholu nie pijam również słodzonych napojów, ale dobrą zieloną herbatkę czy kawusię jak najbardziej. ;:40
Zrobiła już tort orzechowo-czekoladowy i teraz powoli nabiera mocy, jutro ciasto serowo-makowe a na ostatni moment przed przybyciem dzieci z rodzinami tort Pavlova.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”