Witam tuż przed świętami!
Dziś chcę pokazać tylko kilka zdjęć ze swojej Rabaty Leśnej.
Ma dopiero dwa lata i jej zaplecze z jednej strony jeszcze nie jest skończone. Jestem dość zadowolona z efektu, chociaż jakieś przesadzanie na wiosnę i tam się szykuje.
I sami widzicie , co wychodzi z tego mojego precyzyjnego planowania!
Nazywam tę rabatę leśną, bo jest pod drzewami i zdecydowanie przeważają tam rośliny kwaśnolubne - jałowce, rododendrony, pierisy, jest kiścień i bażyna, także hortensje.
Z drugiej strony rosną tam rośliny runa leśnego (paprocie, hosty, kokoryczki wielkokwiatowe i zawilce). Większość cieniolubnych.
DTJ_1 ? ja właśnie paprocie nad strumykiem wsadzam wiosną, Doroto, obok host, będą fajnie kontrastować ich liście. Na rabatach zwróciłam uwagę na łubiny (podoba mi się ten kolor!) ? są mocnym akcentem w takiej grupie, może za mocnym...Ale na pewno będą na nowej rabacie wyspowej w tym sezonie.
Napisz, co zaplanowałaś dla siebie!
ROBACZEK_POZNAN - nie mamy takich tradycji sztuki ogrodowej jak Anglicy, Kasiu, ale dlaczego nie możemy mieć podobnych programów ogrodniczych w tv..? Nie bardzo rozumiem, a Ty?
Muszę i ja zacząć oglądać w internecie te angielskie serie i może kupić na płytach dawne odcinki i programy. Przy okazji poszlifuję angielski.
Dzięki za dobrą opinię o ostrogowcu - potwierdzasz,że świetnie sprawdza się z różami. Ktoś na pewno skorzysta z tych doświadczeń. Ja raczej nie ? róż nie mam, a ostrogowca planowałam posadzić pod ceglanym murem pojedynczo, a tam jednak się nie nadaje.
ZBYSZEK50 ? chyba za dużo wrażeń zafundowałam, Zbyszku...
ALICJAD31 - gaura już jest na mojej liście do kupienia na nowy sezon, Alicjo. Łubiny też mi się spodobały. W namiotach wystawowych (także na Chelsea 2 lata temu ) na stoiskach producentów były takie łubiny,że nie mogłam stamtąd odejść...Kolory, rozmiary...Może i u nas uda się znaleźć podobne, ciągle pojawiają się nowe odmiany, jednak rynek ogrodniczy się rozwija. Będziemy mieć co sadzić w następnych sezonach.
ALINAK - masz rację, Alino, że u nas bardziej sucho i chłodniej i nie da się osiągnąć takiego efektu. Ale pomysły z połączeniem kolorów, kształtów ? można wykorzystać ? zamieniając angielskie na sprawdzające się u nas gatunki. Tak jak robisz Ty.
ELSI - o, jak miło,że jesteś Elu! Dzięki za uznanie dla Kącika pod Lipą, ale dopracowany to on jeszcze nie jest...chyba,że w planach. Też myślę,że zadziwiająco dobrze się wpasował w ogród, ale sporo muszę jeszcze zrobić w tym miejscu.
Rzeczywiście sporo czasu spędzam na analizowaniu zdjęć z ogrodów angielskich (i nie tylko) ? kombinując, co można wykorzystać u siebie. Zimą też to robię.
A zaletą zimowych miesięcy jest właśnie odpoczynek od działań stricte ogrodniczych. Można spokojnie przeczekać kryzys i nabrać zapału do nowych przedsięwzięć. Wiosna na pewno Cię obudzi, Elu !
A nasionka białej gaury bardzo chętnie przyjmę! Przecież właśnie o białej myślałam!
Jaki masz pomysł z bukszpanami?? Coś w różanym ogrodzie? Zaintrygowałaś mnie.
JUSTI177 - może wstawię zdjęcia tego rh do identyfikacji. A wiosną może sprawdzisz czy Twój coś ma na płatkach.
Ten ostatni ogród był wielki, ja zobaczyłam zaledwie część. Jedną z zalet tej wycieczki było to,że mogłam zobaczyć ogrody o tak różnym charakterze ? leśne, parkowe, przypałacowe i takie przy wiejskich dworach, także prywatnych.
MONIKA-SZ - oczywiście, Moniko,że przywiozłam wiele pomysłów z wyprawy. Np. zobaczyłam na własne oczy jak cudowny efekt dają zwykłe rośliny ? wieczorniki, jarzmianki, orliki, posadzone w masie na mieszanych rabatach. Będę próbowała przywołać ten efekt choć trochę na swojej nowej rabacie.
EDYTAB - dziękuję, Edyto, miło czytać takie pochwały! Zawilce uwielbiam. Jedna sporo kępa rosnąca u mnie kilka lat zmarzła w czasie tej ostrej zimy. Posadziła 15 sztuk następnych, białe odmiany Honorine Jobert i Andrea Atkinson.
Powiem Ci,że ja czytając Wasze wątki notuję sobie pytania i refleksje, inaczej od nadmiaru wrażeń większość bym zapomniała.
Jedziesz w maju do Anglii? Ciekawa jestem jaki ogród planujesz zobaczyć. Ja także planuję tam wyjazd.
Czosnek olbrzymi sadzę na początku października . W tym roku chcę sporo dosadzić, robi świetny efekt na rabatach. Dosadzę go, mimo,że regularnie jego liście zżerają ślimaki.
AGNESS - fajnie,że się podoba relacja, Agnieszko! Mam jeszcze wiele w zanadrzu.
MARGO2 ? ja napisałam tak żartobliwie,że to zwyczajna rabata, Gosiu. Dla mnie one są przepiękne! Piszesz, jak duże dla Ciebie znaczenie ma kolor ? akurat te zdjęcia to dobrze pokazują. Choćby to połączenie granatowych irysów i
LULKA - wiesz, Lula, tam po prostu nie wiadomo , czym się bardziej zachwycać... Ciekawa jestem czy po kolejnej takiej wizycie wrażenia bledną.
Jak widać na powyższych zdjęciach, ta rabata jest utrzymana w kolorach bieli i różu ( co jest u mnie nowością wręcz rewolucyjną!) .
Rosną na niej także lilie, chociaż mam wątpliwości czy pasują...
WSZYSTKIM MOIM GOŚCIOM I PRZYJACIOŁOM ŻYCZĘ PIĘKNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA !
I SAMYCH DOBRYCH DNI W NOWYM ROKU !
