Bielenie pni drzew owocowych
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Można do wapna dolać mleka 1l na wiadro oczywiściue wcześniej wymieszane z wodą, robi się jednolita papka-śmietanka
per aspera ad astra
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Można dać mleka,ale najlepiej takie prosto od krowy,gdyż w mleku jest kazeina,a w sklepowym jest woda.piotr
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Witam. Ktoś może powiedzieć, że wyważam otwarte drzwi i wszystko komplikuję ale z braku opryskiwacza z funkcją rozpylania wapna, okleiłem starą, służącą do rozpalania grilla suszarkę papierem, dokleiłem lejek zasypowy i wyszedł z tego całkiem niezły rozpylacz suchego wapna. Rozpylam na mokre drzewka spryskane wcześniej wodą z dodatkiem płynu do mycia naczyń. Wapno się przykleja i póki co się trzyma (jeszcze nie padało). Jeśli ktoś bedzie się nudził w zimowy wieczór i ma niepotrzebną suszarkę to polecam
.
Niestety nagrałem tylko demonstrację działania bo przy drzewkach nie miałem na czym postawić aparatu.
Link do filmu: http://www.youtube.com/watch?v=5GGRLdoC ... e=youtu.be

Niestety nagrałem tylko demonstrację działania bo przy drzewkach nie miałem na czym postawić aparatu.
Link do filmu: http://www.youtube.com/watch?v=5GGRLdoC ... e=youtu.be
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Bielenie pni drzew owocowych
No jak masz tego wapna ze 3 tony to pewnie kilka drzewek pobielisz.
Ale gratuluje dobrego humoru.
Pozdrawiam serdecznie
Ale gratuluje dobrego humoru.
Pozdrawiam serdecznie
- Card
- 50p
- Posty: 56
- Od: 4 cze 2013, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Winnica Kazimierzówka
- Kontakt:
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Metoda Agenza to dobitny przykład pryzmatu myśli nad materią.
Autor zapomniał dodać, że do wykonania bielenia potrzebujemy jeszcze agregatu prądotwórczego lub kilkusetmetrowego przedłużacza
Autor zapomniał dodać, że do wykonania bielenia potrzebujemy jeszcze agregatu prądotwórczego lub kilkusetmetrowego przedłużacza

Re: Bielenie pni drzew owocowych
No nie jest tak źle, żeby były potrzebne 3 tony
. Mam mały ogródek i z myślą o małym ogródku powstała ta konstrukcja.
Do pobielenia 5 drzewek zużyłem 3 litrowe wiaderko wapna, przedłużacz wziąłem od kosiarki. W nocy była mgła i wapno ładnie związało. Jeśli nie spłynie po pierwszych opadach to do malowania pędzlem nie wrócę, bo raz, że suszarką zrobiłem to szybciej, a dwa, że zawsze się przy tym popryskam.
Pozdrawiam

Do pobielenia 5 drzewek zużyłem 3 litrowe wiaderko wapna, przedłużacz wziąłem od kosiarki. W nocy była mgła i wapno ładnie związało. Jeśli nie spłynie po pierwszych opadach to do malowania pędzlem nie wrócę, bo raz, że suszarką zrobiłem to szybciej, a dwa, że zawsze się przy tym popryskam.
Pozdrawiam

-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Pracowałeś w masce czy na wdechu ?
Można do rozpylania zamiast kabla, wykorzystać wiatr
Wesołych świąt życzę wszystkim
Można do rozpylania zamiast kabla, wykorzystać wiatr

Wesołych świąt życzę wszystkim

per aspera ad astra
Re: Bielenie pni drzew owocowych
A zabiegi opryskiwania wykonujesz w masce czy na wdechu? Zamiast opryskiwacza można użyć kropidła.
Pozdrawiam

Pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
3 wiadra na 5 drzew to wygląda na wapnowanie gleby ( przy dużych drzewach na antonówce ).
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Nie, nie. Nie 3 wiadra ale 3 litry suchego wapna (jedno wiaderko o tej pojemności). Przy okazji oczywiście trochę okurzyło trawnik. Chciałem tylko pokazać, że jeśli ktoś nie chce kupować przystosowanego do bielenia opryskiwacza, to ma alternatywę zamiast mazania pędzlem.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Wiadro, jak widać, kojarzy się z objętością znacznie większą niż 1 litr, gratuluję pomysłowości.
Re: Bielenie pni drzew owocowych
Najlepszą alternatywą dla bielenia drzew jest nie bielenie
. Ja swoich drzewek nigdy nie bieliłem i nie widzę aby jakoś z tego powodu cierpiały. A nie robię tego nie dla tego, że mi się nie che, tylko po prostu mi się to nie podoba
. Chyba mam złe wspomnienia z dzieciństwa gdy w naszym parku wszystkie drzewa, krawężniki a nawet kamienie były pobielone.


-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Bielenie pni drzew owocowych
A trawy nie malowali?
Re: Bielenie pni drzew owocowych
I tak i nie
Wolno rośnie hedera to raz, dwa marznie/ ile ja sadzonek nasadziłem
i wreście wlazł na mirabelkę. A jak ruszy to zagłuszy drzewo
ładnie wygląda , wesoło zimą .Nie trzeba okrywać i malować.



Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.