Pomidory - nawożenie

[Kaja]

Dziękuję.

[x-p-o]

Pomidory będą mniej bujne niż w tym roku ale....zdrowsze.


To dobrze, że poznajemy tu analizy gleb. Różnorodność tych analiz może skłoni pozostałych forumowiczów by poznali i swoje gleby i w wielu przypadkach pozbyli się problemów z uprawą pomidorów.

[Dalmore]

Witam, chciałabym dodać kilka słów z moich przemyśleń doświadczeń no i zajęć
analiza gleby to podstawa bo wg niej się układa nawożenie.
również typy gleb, miąższość, przepuszczalność, struktura mają duży wpływ na to co zostaje w zasięgu roślin a co sobie popłynie.
Na glebach lekkich (piaski, glina z piaskiem) nie stosuje się nawozów naturalnych i sztucznych na jesień. Tylko wiosną.
Z tego prostego powodu, że przez zimę do wiosny wszystko sobie spłynie do najbliższego zbiornika czy wód gruntowych.
I mamy dwie niespodzianki: brak składników w glebie i postępującą eutrofizację jakiegoś oczka czy jeziorka.

Natomiast na ciężkich można jesienią.

pH - jedne z najważniejszych. Od jego poziomu zależy czy dany składnik będzie dostępny dla danej rośliny (Mg z Ca się antagonizuje) Domowym sposobem można określić jakie jest za pomocą sody i octu. Roztwór wodny ziemi jak się pieni po dodaniu sody to mamy glebę kwaśną octu odwrotnie.

I nie za dużo wapna. Podnoszenie pH owszem ale niewiele roślin przepada za typowo zasadowym podłożem. Raczej lekko kwasnym pH 5 - 6,6


Borówka amerykańska np. woli pH ok 4

[x-p-o]

Uważam za bardzo pozytywny w tym temacie głos osoby związanej z rolnictwem praktycznie i podejrzewam zawodowo.

[jaagata]

Witam, mam do zrobienia "zadanie domowe", które brzmi następująco: koncepcja nawożenia pomidora uprawianego w starej szklarni bez ogrzewania na powierzchni 300 m2. Przedplon ogórek. Liczba nawożeń 10. Zaplanować nawożenie organiczne. Zasobność gleby na wiosnę: NH4 55, NO3 6, P 104, K64, Ca 1216, Mg 130, Fe 28,2, Mn 18, B 4,85, Zn 24,8, Cu 5,58, Mo1,78, Cl 120, SO4 180, pH 5,9 EC 1,6.
Czy ktoś ma pomysł jak to zrobić? Z góry dziękuję za pomoc.

[x-p-o]

Wymagana przeciętna zawartość potasu to 270 mg/l K2O. Należy więc na każdy m2 dostarczyć go 40 g .
Azot należy uzupełnić do 105 mg/l więc na każdy m2 należy dostarczyć go 8,8 g. Przyjmując dla obornika równoważnik nawozowy jako O,3 będzie to ok 25 gram.
Obornik więc musi mieć stosunek azotu do potasu zbliżony do 25:40 . Ten warunek spełnia jedynie obornik koński.


http://www.oschrbialystok.internetdsl.p ... uralne.pdf

Należy zastosować ten obornik w ilości 20 kg/10m2.

Magnezu jest dosyć a wapń podniesie się o 70 mg/l CaO. Dla pomidora ilość wapnia jest wystarczająca i po dodaniu obornika powinna wzrosnąć do 1266 mg/l Ca/ norma średnio 1250/

[termic88]

WoW szacuneczek To się nazywa profesjonalna pomoc

[BobejGS]

Też jestem pełen podziwu

[tomo_]

Dla informacji wszystkich - namierzyłem "sklep" na północ od Krakowa który ma nawozy w postaci pojedynczych składników zamiast gotowych mieszanek. Tym sposobem udaje mi się zaaplikować strategię nawożenia ze strony 55/56/57 . Dla zainteresowanych:
sklep jest na północnej granicy Brzozówki jadąc trasą Kraków-Skała.
T.

[x-p-o]

Nie było jak sklepy GS . Komu to przeszkadzało ?

[kobieta66north]

Witam.

nie wiem czy to odpowiedznie miejsce na to pytanie ale nie moge nic znalesc.
Trzymam pomidory w namiocie z lampa 600W i w sumie to wszystkie rosliny maja sie bardzo dobrze az do teraz, do dzis.. Otworzylam namiot zeby podlac jak to czynie codziennie i sie zdziwilam..
Zobaczylam mojego pierwszego pomidora odmiany red pear, czerwona gruszka, ze ma cos ciemnego pod spodem. Jest to twarde, inny mlody tez juz to zaczal dostawac.
CO TO JEST??? Moze ktos wie?
Uzywam nawozu ATAMI organic tu link:zmoderowano

Oto foto co dzis zobaczylam:

[x-p-o]

Ponieważ temat jest szeroki lepiej posłużyć się cytatem

http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=278

Przy takiej uprawie najlepiej stosować do podlewania pożywkę o odpowiednim znanym składzie i kontrolować temperaturę powietrza. Większość ogólnodostępnych nawozów złożonych ma nieodpowiedni skład dla pomidorów.

[kobieta66north]

Dziekuje za porade. Pomogla. Dzis podleje je tylko woda z namoczonych skorup jaj. Mysle ze ten moj nawoz je troche przypalil. Po swietach sprobuje poszukac specjalny do pomidorow.
A uzywalam wczesniej inny nawoz. tez organiczny nazywa sie bio seviazmoderowano
Jak dla mnie to lepszy od tego co teraz mam bo tylko jedna butelka. A ten Atami to ma 5 butelek i trzeba dobrze sobie znac z ktorej ile dac.. Dlatego podejzewam ze to moja wina i przenawozilam moje pomidorki.

[x-p-o]

Dzis podleje je tylko woda z namoczonych skorup jaj.

Woda z moczenia skorupek jaj nie pomoże. SZW najczęściej występuje nie na skutek braku w podłożu wapnia a zakłócenia pobierania go przez roślinę. Poza tym w wodzie z wodociągów jest wapnia dość. Więcej w każdym razie niż w popłuczynach ze skorupek jaj.
Plamy, które są na owocach już nie znikną.
Zmiana nawozu też może nic nie dać jeśli wcześniej uszkodzeniu uległy korzenie wskutek zalania lub zasolenia , lub jeśli SZW jest skutkiem nieodpowiedniej temperatury lub/i wilgotności powietrza

SZW ten skrót oznacza suchą zgniliznę wierzchołkową

[kobieta66north]

hmm ... Tez racja, bo ja je sobie ladnie zalewalam zeby ciagnely wode z dolu z miski. Czytalam ze pomidory sie podlewa raz na 2 , 3 dni ale ze sa w namiocie a temperatura w czasie "dnia" ok 30C to podlewalam z gory zeby w misce byla woda. Wiec tu chyba jest przyczyna, zalalam je. Ale to nic. teraz podsusze, moze jeszcze sie cos uda a mam juz posadzone 4 nowe maja ok 15 cm wysokosci to po takiej lekcji na nowy system podlewania musze przejsc. SYSTEM mojego sw.pamieci dziadka dziwaka po torsze...
otorz on mial taka miarke, i podlewal ta miarka codziennie kwiaty, nigdy wiecej nigdy mniej zawsze tak samo. Ja teraz to przetestuje bo moze to ma sens pomimo dziwnosci idei.