Nasiona były świeże z owoców, które zjadłam.

Nie sądzę żeby było coś wspólnego z przycinaniem...mój wujek miał te drzewko dawno temu i też nie miało metra a miało zgrubienie.One rosną różnie,moje też jest duże i niema jeszcze zgrubienia(butelki) a ma ok.70cm.Widzę,że lubi ciepełko,zmieniłem grzejnik na nowy i teraz jak daje ciepło to ma niezłe przyrosty...w najbliższych dniach wrzucę foty...zloty83 pisze:Mam krótki pytanie. Czy Brachychiton trzeba przycinać naszczycie aby uzyskać gruby pień? Moj ma ok 1m wysokości ale z tym tempem wzrostu to pień chyba nie nadąży zgrubieć, bo drzewo rośnie jak szalone.