Witam
Niech
wieczorne fotki posłużą na otwarcie
Dla starszych z nas pamiętna data;dla młodzieży
tylko 13 grudnia ...
Była wtedy mroźna i śnieżna zima.Wstałem wcześniej,poszedłem /bo blisko

/na działkę,gdzie trzymałem
biegówki i buty i hajda Promenadą do Lasku Aniołowskiego./Na nartach biegałem w szkole średniej
w Opolu i nawet za wygranie biegu na wyspie Bolko dostałem encyklopedię A-Z.Jak ja się z niej cieszyłem.../
Po powrocie,w altanie czekała na mnie ANNA,bo przyjechał po mnie samochód i mam się stawić w pracy...
Było dziwnie i groźnie ...Dla jasności dodam,że nie pracowałem w Organach ...
Dziś to już wspominki... i bardzo dobrze

...
porzućcie wszelka nadzieję,wy,którzy ...