Wymarzony ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monia, brzoza dla M powinna zostać, zwłaszcza jeśli posadził ją M ;:215
My będziemy naszą przycinać pod koniec zimy, wtedy mozna ją opanować :uszy
Cisów poszukaj, warto!
A murek własnej roboty? Wow, to chylę czoła podwójnie ;:180
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Madziu- lulko, lilak sensation.. wow- nie widziałam nigdy takich kwiatów ;:oj
Ja na liście koniecznych i niezbędnych do życia zakupów wiosennych mam lilaka Meyera- Palibin. Oczywiście jak przeczytałam Twój post, to się zakręciłam, że znowu cos pomieszałam pisząc, że chce lilaka Meyera, jak ja chcę Palibin przecież.. aż weszłam w gogle- i to to samo jest.. Coś dziś wszystko mieszam :?

Agnieszko-aguniado, jak widzisz powyżej- ja dziś mam taki dzień, że wszystko mieszam z nazwami.

Kasiu-robaczku. Sama widzisz, że z brzozą M-ową nie wygram :wink: Też ją w sumie lubię.. Wasze przycinacie- ja nie wiem, czy będziemy przycinać czy puścimy na żywioł i pomartwimy się za 20 lat ;:224 Mieliśmy kiedyś na Mazurach dom, obok którego rosła piękna rozłożysta brzoza. Nie raziło mnie to- po prostu się nie znam- ale zupełnie nie przeszkadzała mi jako jedyny strzelisty punkt. Tym bardziej, że brzozy bardzo lubię i nigdzie wizualnie w krajobrazie mi się nie "gryzą". Chociaż może jedna.. wysiała się na dachu (!!) szpitala Dzieciątka Jezus w Wawie- no może tam trochę raziła :wink:
Murki robiłam sama- budowlańcy wylali fundament, na którym układałam kamienie na zaprawę klejową mrozoodporną. Cały 2tyg urlop tegoroczny spędziłam na działce. Mam nadzieję, że za szybko się nie rozpadną :D
Jakies 2 strony temu jest foto- na dowód że to moje ręce kleją :D Dlatego wszystkie takie koślawe i niezbyt wytworne ..ale "moje własne" i ciesze się, że jakoś to wygląda- chociaż pod koniec to już na kamień patrzeć nie mogłam..
Mam też wątpliwości, czy ten żółty nie razi zbytnio.. :? Może jak dojdą rośliny to jakoś to złagodzą..
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monika, pzy tym murku świetnie wyglądałyy naturalstyczne nasadzenia, trawy...pomyśl o tym :wink:
Jeśli idzie o brzozę, to tak jak pisałam, nasza ma 4 lata i już ponad 7 metrów wysokości, dlatego myślimy o tym, żeby ją przyciąć. Nigdy nie była formowana, ale już jest monumentalna...nie za 20 lat :wink:
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Kasiu.. Kasiu.. dobrze, że o tym wspominasz ;:oj rabatę trawiastą już planowałam i cieszę się, że też ją u mnie byś widziała.. Zrelacjonuję Ci ją expresikiem..


Na drugim pagórku (mam 2 pagórki z piaskowca) rosną, patrząc od lewej strony- świerk serbski(ucięte foto- jest w lewo od luteusa), pęcherznica luteus, 3 jałowce monarch, ognik solei d'or, zebrinus i dalej 3 thuje kórnik(tu widać kawałek jednej).

Obrazek

za łysymi badylami pęcherznicy widać świerka serbskiego, w prawym rogu listopadowy zebrinus
Obrazek

rzut z góry, w uciętej po prawej stronie dalszej częsci rabaty, za suchym obecnie zebrinusem są 3 thuje kórnik
Obrazek
** ten narożnik jest obsadzony 5 jałowcami spartan- malutkie, tegoroczne nabytki to prawie niewidoczne-ale plecki są na rabacie :)

Na odcinku 3 jałowców i ognika planuję rabatę trawiastą, bo na tej wysokości murka powstanie nieopodal małe oczko wodne z kaskadą, przy której będą rosły jakieś trawy. Uznałam więc, że taki kącik będzie się dobrze komponować..
Mam na razie jedną trawę posadzoną w te wakacje- zebrinus. Rośnie między ognikiem a thujami kórnik. Przed ognikiem i jałowcami, dochodząc do pęcherznicy planuję posadzić rozplenice, red barony i kostrzewę siną. Każdą z odmian po kilka sztuk- pewno po 3 bo to nie jest duży odcinek.. Może kostrzewy 5sztuk bo mała..
Dostałam tutaj porady, żeby to jakoś uzupełnić- i spośród różnych propozycji najbardziej przypadły mi do gustu rozchodniki i jakaś kosodrzewinka.
Dokładnie nie wiem jeszcze, jaki układ zrobię- wstępnie planuje kostrzewę w okolicy ognika, a rozplenice i red barony wzdłuż jałowców monarch. Jeśli jeszcze coś tam się zmieści- to będą powyższe dodatki.

Brzoza u Was tak wysoka po zaledwie kilku latach- o cholercia.. Nasza rośnie u nas już 3 lata, a przywieźliśmy pewno 2 letnie drzewko. Nie wiem ile metrów ma, ale na razie nas nie przytłacza- cieszy, że wreszcie coś jest. Kilkaset metrów od nas- może 300- jest lasek sosnowo-brzozowy, to może ta nasza samotna brzózka nie będzie razić w takiej okolicy..? Zresztą w przekątnym rogu ogródka mam drugą taką samą, a sąsiadka za płotem, kilka metrów od naszej posadziła taką samą. Więc niby jesteśmy "w klimacie brzozowym".
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witaj Moniko Brzozowa
No i popatrz, jakie emocje wzbudził Twój ogród... Co ja mówię? - toż dopiero jedna rabata! Hihi, dobrze to wróży :D

Moniś, ja jeszcze w kwestii przesadzania, bo mam niezawodny patent na przesadzanie czegokolwiek bądź - igloki, czy liścioki, małe czy duże, z doniczki albo z kopania.
Po pierwsze, moment - najlepiej wczesną wiosną. Wówczas wszystko wręcz wyłazi ze skóry, żeby rosnąć. Badyl wetknięty do ziemi próbuje puścić liście i korzenie, a co dopiero zadbana roślinka.
Po drugie - ziemia. Dołek powinien być duży i najlepiej, gdy zaprawiony kompostem. W żadnym razie nie wolno dawać świeżego obornika, bo spali korzenie (oj, zdarzyło mi się wykonać takie coś i było po roślinie).
Po trzecie - błotko. Chodzi o to, żeby wykopać dołek, a później wlać do niego wiaderko wody. Poczekać, aż woda wsiąknie i sadzić do błotka, które smakowicie oklei korzonki. Ta czynność jest bardzo WAŻNA, bo zapewnia roślinie dobry start i wilgoć od spodu. Żadne podlewanie nie da takiego efektu.
No i jednocześnie mamy informację, jak jest pojemność wodna gleby - jeśli woda szybko zniknie, to znaczy, że 'nie trzyma' wody, tylko ja przepuszcza, a jeśli woda stoi, to znaczy, że gleba jest 'ciężka'. Można wówczas albo wybrać rośliny, które lubią dane warunki, albo próbować poprawić strukturę gleby tak, jak nam pasuje.
Po czwarte - nasłonecznienie. Nie powinno się przesadzać roślin, gdy jest wściekłe słońce, bo zbyt dużo wówczas tracą górą wody, gdy jednocześnie korzenie nie mają pełnej sprawności.
Z moich doświadczeń wynika, że wszystkie warunki są ważne, ale trzeci warunek (błotko) jest najważniejszy :D Szczególnie wtedy, gdy rośliny się kopie i przesadza.

Moniś - jałowce są nie do zdarcia. Nawet nie zauważą, jeśli zdecydujesz się je przesadzić.
Co do przesadzenia berberysów 'red pillar' przed jałowce (na mijankę, czyli w przerwach), to bardzo fajny pomysł. Też o tym pomyślałam, tylko nie wiem, czy szerokości wystarczy. Na zdjęciu trudno to rozpoznać. Jeśli się zmieszczą - to dla nich świetne miejsce :D Z tym, że tylko wtedy, gdy zmieści się jeszcze coś przed nimi - tak, żeby były 3 piętra:
- ciemnozielone smukłe jałowce tuż pod siatką,
- czerwone kolumnowe berberysy przed nimi,
- żółte lub jasne coś niskiego i okrągłego lub o okrągłych liściach (hosty lub żurawki lub trzmielina) na krawędzi rabaty.
Tak sobie myślę, że jeżeli stworzysz taką piękną kompozycje na tych kilku metrach, to łatwiej Ci będzie do niej nawiązać idą w lewo i w prawo.

A murek jest boski! Właśnie taki jest rewelacyjny! Nieformalny układ kamieni będzie dobrze współgrał z krajobrazowym założeniem rabaty.
Pozdrówki
Ula

PS - Robaczku , oooooo trawy pod brzozą popieram jak najbardziej :D
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Oooooo, ten murek jest jeszcze fajniejszy!!!!!

Miniś - pomyśl już o cięciu. No wiem, że się boisz, ale roślinkom to wyjdzie na zdrowie.
Szczególnie thuje 'kórnik' wyglądają troszkę nieporządnie, jeśli się ich nie przycina. Pamiętaj, że to nie są krzewy, tylko potężne drzewiszcza :D Jeśli im pozwolisz, to hoho! - za chwilę będą ogromne. Mam w sąsiedztwie takie nie przycinane - coś koło 8 metrów wysokości...
Byłyby z nich fajne stożki albo przysadziste baby :D
Podobnie rozdziamdziane mogą stać się jałowce 'monarch'...

Pomysł na obsadzenie trawiaste - super! Będzie świetny klimacik :D
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Uleńko Kochana.. ja żeby być uczciwą to przyznam, że dziś jestem Monika Czekoladowa. :lol:
Jestem bardzo miło zaskoczona, wręcz onieśmielona, że TAKIE ogrodniczki mają czas i ochotę porozmawiać ze mną i jeszcze doradzać co można poprawić.. ;:196

Serio uważasz, że murek nieźle wygląda..? :oops: Ja tak myślałam że nawet mi się podobał, dopóki nie zaczęłam oglądać forumowych pięknie urządzonych ogrodów- to u mnie teraz wszystko wydaje mi się takie marne.. Dzięki za dobre słowo ;:196
Z tym przycinaniem- nie wybierasz się wiosną do wawy przypadkiem.. z sekatorem..na podszkolenie bojaźliwej ogrodniczki :lol:
A wiesz, że to chyba w Twoim temacie zaczytywałam się, jak ciąc w kulkę- bo u mnie cięte pięciorniki i tawuły nie mają żadnej figury geometrycznej, znanej obecnie nauce :;230

Mówisz, żeby nie bać się przesadzania jałowców.. bo po tym, co napisałaś to kusi przekopanie ich pod płot bliżej- słusznie zwróciłaś uwagę, że rosną po bałaganiarsku. Ja część roślin posadziłam pod dyktando Pani, która pomagała troszkę zaprojektować ogródek. Większość sobie teraz zmieniam- a dzięki Wam okazuje się, ile to wszystko było warte.. :? Wydawało mi się, że to nawet ciekawiej, jak tak są poprzestawiane (tak mi tłumaczyła Pani pomagająca w projektowaniu..) a nie w szeregu jak na paradzie. Dużo jednak rzeczy mi się "wydawało".. ;:223

Na koncie w ramach doświadczenia w przesadzaniu- z sukcesem- mam jednego świerka serbskiego, 5 brzózek młodych i 2 dęby, duży rododendron, jarzębina, rozdzielenie kęp rozchodników.. i to byłoby na tyle.. :oops:
Dzięki za instrukcje! Ja zawsze mocno podlewałam po posadzeniu- do konsystencji błotka, jednak nie wpadłam na sadzenie w błotko dla oblepienia korzeni- dzięki ;:138
W ogrodniczym doradzono mi mieszanie rodzimej ziemi z krowiakiem (sprzedawali w paczkach, obawiałam się wziąć do ręki :wink: ).. tak robiłam sadząc berberysy.. dobrze?

Kuszą mnie te jałowce koło berberysów-te 4 kolumny (to jałowce obelisk a nie Meyer-pomyliłam nazwy ;:14 ). Zaczynam siać niepokój w rozmowach z Mężem, że "dziewczyny z forum tak mi tu doradzają i ojej jak mają rację, musimy przesadzić jałowce"- na razie się uśmiecha, ale jeszcze nie kojarzy, że to najgorsze z jałowców bo najgorzej kłują.. ;:224
Co do miejsca.. Myślę, że powinny się zmieścić 3 piętra, bo też bym chciała podsadzić przy krawędzi murku coś niskiego..
Obrazek

Za jałowcami wzdłuż ogrodzenia mogę swobodnie przejść, więc jest się gdzie cofnąć z nimi. Jak sądzisz- posadzic je w troszkę większych odstępach, a w linii przed nimi z przodu wysunięte, ale na tle dziury między każdym z nich dać red pilara..czy jałowce posadzić jako ścianę z małymi odstępami i na ich tle nieco z przodu red pilary..słowem- berberysy w lukę między jałowce- ale nie dosłownie w luke tylko wysunięte do przodu i na tle luki, czy jałowce ciasno a berberysy na tle ściany jałowcowej?
Wynika cos zrozumiałego z tej paplaniny..?

Zobacz na to foto- rośnie tu już mały jałowiec blue star, a te żółte badyle to jesienna reszta hibiskusa, który jeśli przeżyje to na pewno tu nie zostanie.
Widać kawałek pecherznicy diabolo i chyba świerka nidiformis..? dostałam jako "takie fajne małe coś.."
Obrazek
Awatar użytkownika
ursulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 856
Od: 2 paź 2009, o 23:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko Smaczna czekoladowa, powiadasz.... mmmmmm, z orzechami ;:87

Oj, Moniś, jest jeden zasadniczy, ogromny i wspaniały POWÓD, dla którego tak się tu mądrujemy. Bo nie mamy już miejsca do sadzenia u siebie :;230
A poza tym z takim wdziękiem pytasz, że nie sposób się oprzeć :D

Moniś, jeśli zdecydujesz się przesadzić jałowce, to pomyśl o efekcie, jaki uzyskasz w zależności od odległości miedzy nimi.
Jeżeli zechcesz się zasłonić od sąsiadów, to one powinny rosnąć bliżej siebie, a na ich tle berberysy.
Jeśli chcesz widzieć dom sąsiadów i ich wejście do domu, to zostaw je szerzej.

Jak myślę, dla uzyskania ściany, jałowce powinny być posadzone w odległościach nie większych, niż 0,7 m, bo jak znalazłam w sieci: "jałowiec chiński 'Obelisk' osiąga po 10 latach około 0,8 m szerokości i około 3-3,5 m wysokości. Odmiana ta początkowo rośnie wąskim stożkiem, a w starszym wieku przyjmuje formę szeroką i nieregularną."
Znalazłam też info, że poddaje się cięciu i łatwo go formować w zgrabniusi żywopłot.
A jak u Ciebie są posadzone? W sensie w jakich odległościach?

Hihi, ogólnie rzecz ujmując - cięcie Cię nie minie! Podróż do W-wy coś cienko widzę, a szkoda... Uwielbiam przycinać rośliny. Ten wspaniały moment kiedy z bezkształtnego wiechcia wydobywa się piękny kształt - bezcenny.
Z tym, że absolutnie NIE sekatorem. Tylko i wyłącznie nożycami o długości ostrza nie mniejszej niż 20 cm. Tylko długie ostrze zapewni ładną płaszczyznę cięcia - sekatorem nie da rady.
Pozdrówki, Nocny Marku
Ula

Zapomniałam dodać, że po pierwsze - wszystko rozumiem, a po drugie - nic u Ciebie nie jest marne! Wypasione roślinki i wypasiony murek!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Jak jutro- a w zasadzie dziś.. dam radę wstać wcześniej to pojadę na działkę (ma przyjechać hydraulik i może się zmobilizuję...) , zmierzę odstępy i w ogóle szerokość jałowców, oraz głębokość rabaty. Z tego co podajesz, to muszę sadzić gęsto- sąsiadów z tej strony bardzo lubię, ale nie aż tak, żeby stróżować w ich drzwiach :D
Więc robimy ścianę z jałowców i na ich tle berberysy :heja Dołem z przodu coś- myślałam o żurawkach..ale też cos główkuję, czy tu trawek jakiś nie wtrąbić.. Nie wiem..nie wiem..jeszcze traw nie rozróżniam- no, raptem 3-4 rodzaje. O hosty w tym miejscu bym się bała bo mocna patelnia- w tegoroczne upały sierpniowe spaliły się częściowo liście pęcherznic i pięciorników. Strata żadna bo i tak przycinam (tak- liściastych aż tak się nie boję.. :D ), jednak hosty chyba za delikatne.. Z kształtu najbardziej podoba mi się wśród traw rozplenica, ale chyba trochę jej za dużo by było. ;:219

Mówisz, że z wdziękiem.. ;:131 Musze powiedzieć Mężowi, bo On mówi, że dzieciak jestem czasem (tak na serio to poważna ze mnie osoba i odpowiedzialna jest), to jeszcze zalecę Mu dodawać, że wdzięczny dzieciak;:215

Dziękuję Ci bardzo za słowa otuchy ;:168 - ale sama widzisz, co tu się dzieje w tych nieszczęsnych rabatach.. Ja nie wiem- zachwycam się Waszymi ogrodami, a jakoś do siebie tego przenieść nie umiem :evil: Chyba mam problem, żeby odważyć się na rewolucję- a Ty masz szczególne zasługi w namawianiu mnie do tego :uszy
Co też prosto nas prowadzi do tematu cięcia.. jak to nie bardzo do wawy.. Moja Droga- powinnaś przyjechać i zgodnie ze starym słowiańskim zwyczajem dokonać postrzyżyn :)

Idę spać, bo już nic mądrego nie wymyślę.. Psina na kocu, którym ja się miałam przykryć leżąc z kompem- ale mnie uprzedził złodziej wszystkich kocyków- smacznie pochrapuje.. idę w jego ślady ;:19
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Monia, dzięki za szcżegolowy opis przyszłej rabaty trawiastej.
Widzę, że jałowce zajmują połowę szerokości tej rabaty..szkoda, bo trochę wąsko się zrobiło. Ile tam zostało miejsca przed jalowcami? 150 cm? Jeśli jest mniej wiecej tyle, to ja bym poszła w max. 3 odmiany traw i sądziła w ilości min. 5 z odmiany dla dobrego efektu. Zebrinus jest duży, wiec 3 bedą wyglądać ok. Zastanów się jeszcze nad ognikiem..rośnie bardzo duży, a miejsca masz tam niewiele. Zamiast niego dobrze byłoby posadzić drugiego zebrinusa i dodatkowo jednego na środku, na planie trójkąta.
Przed jalowcami posadzilabym wyższe miskanty - graciilimus albo morning light, przed nimi niższe turzyce albo rozplenice, a przed zebrinusami np. Hakone które mogłoby się cudnie przelewać przez murek.
jeśli chcesz tam koniecznie kwiaty, to postawiłabym na jedną odmianę - rozchodnik, albo jeżowka? Na małej przestrzeni zbyt wiele odmian roślin zawsze sprawi wrażenie bałaganu..tak mi się wydaje.
Pomierz sobie całość dokładnie i planuj, a my będziemy kibicować ;:138
Pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witaj Kasiu- ale dziś ponury dzień :( Wróciłam z działki, zaraz zmykam do pracy- a zamiast tego najchętniej widziałabym się teraz pod kołdrą..
Nawet nie wiem, ile mam szerokości przed jałowcami- ale pewno nie więcej niż mówisz.. Zebrinusa myślałam tam jednego zostawić- sama widzisz, że miejsca nie ma zbyt dużo, a jeszcze dokładnie nie wiem na ile on może urosnąć. Mam go od końca lipca, więc zbytnio się nie pokazał.. Na trawniku vis-a-vis tego odcinka rabaty ma być oczko, obsadzone m.in trawami- tam też dałabym zebrinusa i mam nadzieję, że będzie jakoś grać ze sobą..
Wiem, że ognik duży rosnie-troszke mnie to martwi.. może będę go przycinać- lubię te koraliki, rozświetlają takie ponure dni jak dzisiejszy..
Odnośnie ilości traw- myślałam, oprócz już rosnącego zebrunusa- o rozplenicy, red baronie i kostrzewie. Wspomniałam o 3 sztukach z każdej odmiany bo nie wiem czy więcej się zmieści- zwłaszcza rozplenicy.. Red barona i kostrzewy może wejdzie 5sztuk..?
Jeżówek raczej nie posadzę, bo są zbyt duże w to miejsce.. Może uzupełnię rozchodnikami, a może niczym.. Myślę, że najpierw posadzę trawy, zobaczę jak się rozrastają i czy cos dokładać czy lepiej nie upychać więcej.
Oczywiście jak posadzę wiosną, to fotka będzie do obgadania :wink:

Zmierzyłam za to rabatę z jałowcami obelisk, które może przesadzę wiosną bliżej podmurówki (?) a na ich tle, nieco z przodu, przeniosę berberysy red pilar.. Cała rabata ma szerokośc 2m, miejscami więcej. Obecnie Jałowce rosną 60cm od ogrodzenia, z przodu mam metr szerokości, a najszerszy z nich ma 40cm szerokości- więc jest się gdzie cofnąc..
Jakbym wsunęła jałowce żeby pień był 30-40cm od podmurówki, to z przodu mam 1.2-1.5m szerokości. Myślę, że to starczy na berberysy przed jałowcami i coś niedużego i niewysokiego z przodu przed berberysami. Powinno być dobrze :D
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko, odnośnie nożyc do przycinania, to wiosną widziałam fajne i niedrogie w Lidlu. Na brzegu murka, przewieszające się z niego, pięknie wyglądały by nowe odmiany żuraweczek, czyli heucherella, w kolorze czerwono-pomarańczowym ;:65 . Nasz forumowa koleżanka iga pokazywała takie, które ma mieć wiosną. Zastanów się też nad karłowatymi odmianami tawuły japońskiej. Można je ładnie przycinać i formować na kulkę ;:333 . Taka 10 letnia jest nie wyższa niż 40-50 cm.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witam Cię Jolu serdecznie!
Żurawki- widzisz.. dobrze, że przypominasz! Ja u Igi mam już listę wiosennych zakupów- mówisz, że pokazywała jakieś nowe nabytki.. z torbami pójdę- ale zajrzeć muszę do Igi wątku ;:124
Z tawuł znam tylko goldmound i goldflame, muszę popatrzeć, co jeszcze jest ciekawego. Dzięki za podpowiedzi ;:168
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko, dobry wieczór... z tawuł koniecznie zerknij na Shirobanę - kwitnie dwukolorowo! (różowo-biało) :)
Nie mam dziś weny na ogrodowe dyskusje... jakoś oczekiwanie na wiosnę mi się przedłuża ;-)
Z pewnością po 1 stycznia dostanę przedwiosennej energii, już niedługo zatem!
Miłego wieczoru ;:196
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Agnieszko- tawuła oczywiście mi się podoba..!Dwukolorowy krzaczek ;:oj Chyba przejdę na Wasze utrzymanie- tyle już mam roślin na oku, że chyba wolę nie mówić Mężowi :wink:
Ja też jakaś w ostatnich dniach zmęczona jestem.. może to syndrom końcówki roku- zmęczone już jesteśmy wszystkim.. Myślę, że zwolnimy troszkę w dniach świątecznych, poleniuchujemy w nowy rok..a od 2go- czekamy ;:65 na wiosnę!
Ja dziś byłam na działce i powiem jedno- kopnęłabym w d... większość wykonawców i wysłała na księżyc. Ciągle coś po kims trzeba poprawiać- zlecasz pracę fachowcom, a wychodzi na to, że powinnaś lepiej od nich wiedzieć jak wykonaś ich pracę- bo nie dość, że płaci się niemałe pieniądze, to jeszcze nie otrzymuje się pełnowartościowej usługi.. Dziś swój nastrój mogłabym określić obrazowo- ;:161

Ale wracając do uspokajających mnie tematów..
Oto Mikołaj- wyobraź go sobie podświetlonego od środka- tak, tak..ma światełko i cały ;:oj się świeci.. No cudo normalnie :;230
Nie miałam siły wyciągać go z kąta, więc foto popiersia..
Obrazek
Niech sąsiedzi myślą, co chcą- jeśli będę miała dziecko i będzie się Mikołaj podobał- postawię dla uciechy dziecka! To ważniejsze, niż gust- pamiętam swoją radość, jak Rodzice ustąpili i pozwolili odpalić figurkę w ogródku przy choince :tan

Zrobiłam też foto fragmentu rabaty, z boku- z 4 jałowcami obelisk, które mają iśc bliżej podmurówki, na ich tle berberysy a dołem przy brzegu murku coś niskiego. Wydaje mi się, że miejsca starczy..?
Obrazek


To fragment brzuchatej rabatki- między piaskowcowymi pagórkami. Jest tu brzoza youngi pendula, podsadzona pięciornikami. Po prawej stronie świerka serbskiego ta plątanina suchych badyli to krzewuszka. To iglaste maleństwo- kosodrzewinka pumilio. Z przerażeniem przeczytałam, że ten bobasek urośnie do 1m wysokości i 2m szerokości. Co prawda bardzo wolno-ale jednak..

Obrazek

Więc teraz pytanie- czy zostawić ją na tej rabacie, ale przesadzić bardziej po środku trójkąta między świerkiem/krzewuszką/brzegiem rabaty- żeby zostawić kosodrzewinie dookoła miejsce na rozrastanie się.. czy może przesadzić ją na planowaną rabatę trawiastą (foto dolne)- np. w kąt między obecnie suchą kępą badyli, czyli pęcherznicą luteus a pierwszym z jałowców monarch..?
Obrazek

A może się nie przejmować tym co będzie za ileśtam lat, niech sobie rośnie gdzie chce-bo większe rozmiary to chyba osiągnie co najmniej za 20 lat.. sadzić już teraz sensownie- czy dać sobie spokój niech rosnie gdzie chce :?
W ogóle niepotrzebnie ja kupiłam- tylko kolejny kłopot sobie zafundowałam ;:14

Pozdrawiam cieplutko i z utęsknieniem czekam wiosny, a Tobie życzę szybkiego powrotu do formy i weny ogrodowej.. ;:168 Chociaż sobie nasionka jednorocznych jakieś zaplanuj na ożywienie serca ogrodniczego- aksamitka..maciejka.. ja planuję wysiać żeniszek meksykański, ciekawe, jak wygląda na żywo..?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”