tu przekopią, tam przesadzą - mój już doły kopie uzupełnia się chyba ze stadem kretów które dla odmiany górki kopią 
, ale duża.. blllleeeee...Raz mi taki gigant wskoczył albo koty przytargały. Na szczęście już nie żyła, bo nie wiem kto by ją wyrzucił 
Tak to ją do kubeczka jednorazowego wsadziłam fujfujfuj
. Ropuchy to nie wzięłabym - w rękawiczkach tak , mam taką mieszka z boku domu w norce - wieczorami człapie na spacery.błłłee. Ja to najbardziej pająków się boję... 
Już dawno nie robiłam..... wieczorem cyknę,albo znajdę zdjęcie. Bardzo chciałam mieć takie szuflatki na przyprawy w torebkach, recepturki i takie tam małe, kolega robił mi meble kuchenne i ten blat oddzielający pokój, jak usłyszał o szufladkach, które koniecznie miały być to się za głowę złapał, do tej pory wszędzie gdzie robi u moich znajomych wspomina i klnie te moje szufladki -a ja jestem bardzo zadowolnona że je mam. DTJ_1 pisze:Grażynko tam dalej to nasypana ziemia i liście, myślę tak z tamtej strony podniosę , obsadzę zrobię mini wodospad, mam po poprzednich właścicielach takie krawężniki marmurowe, myślę że je wykorzystam na progi wody i będzie delikatnie spływać do dziury, rozlewiska.
Jeszcze pochwalę się swoimi dzieciakami, które mam niestety tylko parę miesięcy a potem odlatują,
tu już podrośnięte
a tu już młodziki przed odlotem przylatują się pożegnać
jak jest pusto bez nich , co roku mi serce ściska , jak jedno przestaje przylatywać do gniazda, potem drugie, trzecie, aż zostaje sama matka i ojciec. A potem ja z żalem patrzę na to puste gniazdo.
a ten nie odleciał w tym roku , zimuje w warszawskim zoo
oni są zwiastunami WIOSNY 
. są ciemno zielone, jasno zielone, czerwone, czarne w kropki czerwone lub białe, dużo różnych do wyboru do kolory. ślimaków bez skorupek nie stwierdzono, tych drugich stwierdzono znikome ilości.. . A boćki też wiedzą gdzie zakładać gniazdo, żeby stołówka była w pobliżu .
?
? U nas ani ani 
. Fajny pomysł na taką choineczkę 
