Witam, witam moich wspaniałych gości. Wczoraj była u nas większa awaria internetu... / nie pamiętam kiedy poprzednio była/...a ja czułam się okropnie bez możliwości skontaktowania się Kochani z Wami. Na szczęście rano obudził mnie okrzyk synowej...
internet jest...a ja odzyskałam dobry humor .
Alu!...lasy , woda, spokój ...to tylko niektóre atuty mojego "miejsca na ziemi"
Marysiu!... a czy wiesz,ze u mnie jeszcze nie było oznak zimy/ oprócz lekkich porannych przymrozków/...ale to było dawno...

...dzisiaj kolejny,piękny, słoneczny dzień. pozdrawiam słonecznie, cieplutko!
Andrzeju! 
...oj tak..roślinki niecierpliwe. Szkoda...mogłyby poczekać na właściwy okres kwitnienia.
Przemku! 
...miło,ze jesteś. Nic nie rozumiem...jaki konkurs?
Janku!...moje nasadzenia bez głębszych przemyśleń/ przynajmniej tak było do ubiegłego roku, gdy byłam jeszcze pochłonięta pracą zawodową. Sadzone były spontanicznie...Teraz wykopuję, przesadzam ...bo mam czas...
