Witajcie!
Udało mi się posadzić dzisiaj wszystkie cebule, wpakowałam też trochę do doniczek, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Z prognoz długoterminowych wynika, że będzie na plusie aż do świąt, oby potem nie rozszalał się mróz, bo wszystko zacznie wschodzić przy takim ociepleniu..
Zahaczyłam też rano o giełdę i choć nie kupiłam ciemierników (były w skandalicznych cenach, ok. 20 zł!) to kupiłam trochę szpargałów do świątecznych ozdób i piękne latarnie na wyprzedaży! Porobiłam wianki i inne ozdoby na taras. W weekend rozłożę jeszcze lampki, girlandy i będzie klimatycznie ;-))
Aniu, rozumiem, że z wszystkich rododendronów, tulipanów i innych wiosennych róże lubisz najbardziej

Nie będę już zanudzać wiosną, zaraz wrzucę coś bliżej lata ;-)) Moja Gertruda to młodziak, tegoroczna, ale już bardzo ją polubiłam
Justynko, spędzałam kiedyś święta w Australii i zupełnie nie przeszkadzało mi 35 stopni na zewnątrz
Skoro jednak jesteśmy na drugiej półkuli, to bardzo mnie cieszy taka łagodna aura w grudniu i wcale za śniegiem płakać nie będę
Asiu, dziękuję za życzenia i odwiedziny

W cisowym przedogródku nic więcej na razie nie robię, ale wiosną będę dosadzać trawki

Poza tym udało mi się dzisiaj trochę pozbierać liści, ale jeszcze masa tego jest w ogrodzie, więc chyba sobie odpuszczę...

Pozdrawiam serdecznie! Ja też w niedoczasie u innych
Lulka, dobrze, że szcześliwie wróciliście, pełni wrażeń

Donicę będę kleić, zobaczymy czy zadziała

Buziaki!
Julietko, ten drugi lilak to lilakus pospolitus czy vulgaris jak wolisz

Dostałam od teściowej. jak chcesz to przywiozę Ci wiosną odłogi i posadzisz sobie

Kolor ma mocno fioletowy.
Ja dzisiaj pokopcowałam delikatesy i świeżaki, reszta sobie musi radzić sama. Przygięłam też pienne róże, poza Pilgrimem. Nie chcę go narażać...jak nie będzie dużych mrozów to go tylko owinę. A gdyby były to dostanie chochoł
Xavery trochę rozdmuchał mi liście po ogrodzie, ale róże wciąż zielone i dzielnie się trzymają. Jak tak dalej pójdzie, będę obrywać wiosną
Melduję, że cebule posadzone, całe 350 sztuk

Zdrowia dla Ciebie i synka
Moniko, z tym odliczaniem to trochę było dziwacznie, bo ja liczyłam do 1 marca (zaczęłam pod koniec listopada chyba) i jak tylko dojrzałam pierwsze krokusy na początku marca to wydawało się, że mamy wiosnę...późniejszy nawrót zimy to już nie moja sprawka
Tulipany nadają ton każdej wiosny! uwielbiam je pod każdą postacią i w dużych ilościach

Podobnie jak sasanki. Na pewno Ci się same wysiały, tylko pozwól im dojrzeć ;-) Hakuro formuje się samo, tnę tylko 3 -4 razy w roku. W zasadzie czekam aż padną, bo mam inny plan na to miejsce

Dziękuję za serdeczne słowa i pozdrawiam cieplutko!
Witaj
Adrianie! Bardzo dziękuję za identyfkację RH! Początkowo wydawało mi się, że to inna odmiana, ale masz rację, wygląda zupełnie jak
Gartendirektor Rieger. Kwiaty rzeczywiście ma pokaźne, w formie dzwonów, zupełnie inny niż
C. White. Rh mam w sumie na 3 rabatach, wszystkie to świeże nasadzenia, więc na efekty trzeba jeszcze poczekać, ale każde kwitnienie mnie cieszy! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do odwiedzin w sezonie!
Iwonko, witam nowego gościa i serdecznie zapraszam!
Jule, okazuje się, że mam taki kit epoksydowy w chacie, więc będę działać. Muszę smarować po zewnętrznej, bo cisa już nie wyciągnę ze środka. Wydaje mi się, że zebrało się na wierzchu sporo wody i dlatego trzasło. Wszystkie donice terakotowe kupuję z znakiem mrozoodporności, ale na wodę nie ma rady. No nic, będę kleić i reklamować, zobaczymy.