Wśród swoich roślinek mam aglaomenę, bardzo ładnie rośnie, myślałam, że nie ma więcej odmian, ale po obejrzeniu watku a-moroso już wiedziałam

.
Moja jedynaczka.
Jeszcze w czerwcu tego roku mój taras zdobiła mandarynka ozdobna, wyprowadzałam ją na drzewko przez dwa lata, chwila nieuwagi i pozbyłam się jej. Stała na tarasie przez dwa deszczowe dni, zapomniałam odlać wodę z podstawki, na czwarty dzień wszystkie listeczki były przywiędnięte, po wyjęciu z doniczki okazało się, że korzenie zgniły.
Tak wyglądała. Co roku w lutym dojrzewały jej owoce.
Teraz w grudniu, na tarasie mam pustki, tylko trzy doniczki z bratkami czekają wiosny, nie ma śniegu i dużego mrozu więc kwitną.
Oby do wiosny.
Pozdrawiam Wszystkich
