
Stewia (Stevia rebaudiana)
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Stewia
Suszy się i mieli 

"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Stewia
Witam wszystkich. Mam pytanie odnośnie stewii. Przeczytałem cały temat ale jednak mam wątpliwości do co jej uprawy. Około tydzień temu zakupiłem 10 sadzonek na aukcji internetowej. Gdy rozpakowałem sadzonki, zauważyłem, że na listkach (jeszcze całych zielonych) zaczynają się plamy i stają się suche. Ten efekt postępuje cały czas. Roślinę wystawiłem na parapet, jednak to nic nie pomogło. Podlewałem sadzonki co 2 dzień nie doprowadzając do przewodnienia (przynajmniej tak mi się wydaję). Proszę o jakieś rady. Pozdrawiam!



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Stewia
Wojtku u mnie jest to samo (a dostałam od miłej forumowiczki sadzonki). Ale miałam koło niej aloes i mam przypuszczenia, że się nie polubiły. Przeniosłam go i ostatnia sadzonka nadal walczy o życie.
Re: Stewia
U mnie sadzonki też stały obok aloesu, jednak te co stały bliżej mają się lepiej, niż te które były dalej
Obecnie zmieniłem ich położenie ze względu na to, że kaloryfery bardzo mocno grzeją i dość mocno ciepło jest na parapecie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Stewia
U mnie stewia zaczęła padać dokładnie od momentu przyniesienia aloesu przeze mnie, dlatego to ze sobą powiązałam, bo roślinki nie są przelane/zasuszone, w ziemi nie ma żadnych robaków itp. Temperatura pokojowa, nie ma wilgoci. Ale jeszcze planuje doświetlanie.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Stewia
Wg mnie trochę za wcześnie startujecie z przygotowaniem sadzonek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Stewia
pomidormen ja dostałam szczepki od miłej forumowiczki. póki nie było aloesu było ok, nawet puszczały liście boczne.
- Basia86
- 50p
- Posty: 72
- Od: 14 kwie 2012, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Stewia
Dokładnie to samo chciałam powiedzieć... powietrze w mieszkaniu jest suche, mamy mało światła... To nie czas na sadzonki. Ważne aby przetrwały do wiosny!pomidormen pisze:Wg mnie trochę za wcześnie startujecie z przygotowaniem sadzonek.
Ja bym obniżyła temperaturę w pomieszczeniu w którym się znajdują, gdzieś do ok 15 stopni - powinno im być wtedy łatwiej przetrwać zimę.
SlonecznyBalkon.pl - mój blog
Re: Stewia
Potwierdzam to ,co pisze Basia. Przywiozłam dwie doniczki stewii do domu. Jedną wzięłam do mieszkania i niestety już uschła , druga stoi w piwnicy, przy okienku , w temp. ok.15 st. Jest trochę wybiegnięta , ale wypuszcza nowe pędy. Muszę je trochę skrócić , może się wzmocnią.
Pozdrawiam , Bożenka.
Re: Stewia
Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami,jeśli chodzi o sadzonkowanie,ale jeśli mamy dostęp do szczepek akurat w tym momencie,to warto próbować.Ukorzenione sadzonki trzeba całą zimę sukcesywnie uszczykiwać,wtedy rośnie ładny mocny krzaczek,który wczesną wiosną da nam dużo sadzonek na rozmnożenie.Uprawiam stewię 3 lata i z doświadczenia wiem,że łatwiej utrzymać w temp.pokojowej młode sadzonki,niż rośliny mateczne.Nie każdy ma możliwość przechowywać rośliny w chłodniejszym miejscu.Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Stewia
Powód padania roślin przyniesionych do domu jest prosty-nagła zmiana warunków.Nie chodzi tylko o wilgotność czy temp. ale głownie o światło.Jeżeli roślina stoi w sklepie,najczęściej w markecie to jest oświetlona ok.15 godz.W domu o tej porze 7-10 godz max.Temp. w dzień powinna być wyższa o kilka stopni niż w nocy .W domach ludzie podkręcają temp. po powrocie z pracy,obniżają wychodząc rano-wszystko odwrotnie.Do czego zmierzam,roślina w warunkach krótkiego dnia produkuje mało asymilantów .W nocy ,w podwyższonej temp.zużywa wszystko i jeszcze jej brakuje,po prostu pada z głodu!Żadne podlewanie i nawożenie nie pomoże jeżeli nie będzie wystarczająco dużo światła i moim zdaniem aloes jest niewinny.
-
- 1000p
- Posty: 1779
- Od: 26 sty 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Stewia
Przy braku światła trzeba obniżyć temperaturę i będzie ok.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Stewia
Ideałem by była niższa nocą o te 5 stopni niż w dzień
- Basia86
- 50p
- Posty: 72
- Od: 14 kwie 2012, o 15:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Re: Stewia
Najbardziej spodobało mi się:
Nie wciągajcie do tego aloesu!
Aloes jest super! Produkuje tlen w nocy ;)
kaLo pisze:aloes jest niewinny.
Nie wciągajcie do tego aloesu!

SlonecznyBalkon.pl - mój blog
- noriska
- 100p
- Posty: 188
- Od: 8 mar 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Buskerud, Norwegia
Re: Stewia
kaLo pisze:Powód padania roślin przyniesionych do domu jest prosty-nagła zmiana warunków.
Pelna zgoda!!! Moja stewie, siana na wiosne, ktora stala na werandzie cale lato do poczatkow jesieni, hartowalam (ale odwrotnie - przygotowanie do cieplego i suchego pokoju) i bez problemu przezyla. Podlewam ja czesto ale w mikroskopijnych ilosciach i jak na razie zyje. Ma byc roslina mateczna dla szczepek
