Witaj Janeczko,jak na razie cisza,to coś ma nadejść dzisiaj po południu,ale przecież parę lat wstecz jesienne wiatry to była norma,ja mieszkam 34 km od morza,byłam bardzo ciekawa jak wygląda ósemka na morzu i pojechaliśmy w mężem,

oj szok,stojąc obok siebie nie słyszeliśmy się co do siebie mówimy,oczywiście staliśmy na promenadzie ,parę metrów od morza a mimo to byliśmy opryskani wodą,przeżycie nie do opisania,
miłego dnia
