Wielkie dzięki za patent z tym płynem

- obiecuję wypróbować
milix pisze: Czytałem na forum że należy doświetlać, najlepiej światłem 6500 - 10000k. Niestety nie mam w domu takiego sprzętu a nie chcę inwestować na razie. Czy może nadawała by się zwykła listwa kuchenna, LED, barwa jasna biel? Producent podaje że ma 2700k moc 3,7w. Czy nie zawracać sobie gitary w ustawianie pod nią papryczek?
termic88 pisze:milix - inne światło niż to preferowane przez rośliny nie przyniesie żadnych korzyści, jest dla roślin niczym mimo że dla nas przydatne. To już lepiej kupić halogen albo żarówkę z tą barwą (6500-8500k). Ponieważ teraz mamy bardzo krótki dzień i ciężko o słońce (czasami) to mogą się wyciągać. Ale możesz poeksperymentować jak się będą zachowywać

Wnioski słuszne
2700K to tak nie za bardzo biała barwa, 3,7W nawet z LED'ów to raczej za mało aby miało jakikolwiek wpływ, na oknie północnym w pochmurny dzień więcej światła będzie. No właśnie - oprócz temperatury barwowej ważna jest ilość światła (Luksy) i tutaj nie chodzi o moc pobieraną przez źródło światła (np. taki halogen ogrom energii zamienia bowiem na ciepło, LED'y są dużo bardziej sprawne ale za mało światła jak na razie wytwarzają).
Niestety świetlówki czy halogeny do tego typu zastosowań (dużo Kelwinów i Luksów) są drogie, w akwarystyce są popularne. Dla przykładu, żeby w akwarium 500l stworzyć idealne warunki do wzrostu roślin to trzeba władować w to z 5-7 stów (wariant ekonomiczny) za oświetlenie które będzie zżerało 300-500W.
Teoretycznie wystarczyłaby w tym przypadku świetlówka z 80W i 8000K (będzie kosztować 80-150 zł plus obudowa) i wtedy wzrost na pewno byłby lepszy. Jeszcze szybko policzmy przybliżone koszty:
80W x 0,6zł/kWh = ok. 0,05 zł /godzinę
x10 h = 0,5 zł na dzień
x30 dni = 15 zł /m-c