Jule, dzisiaj był piękny dzień i żałuję, że (ostatnio jak zwykle

) później wróciłam z pracy. Po 15 już nie było sensu wychodzić do ogrodu. Na termometrze już -3, więc nieco pomrozi-za to jakie rozgwieżdżone niebo
Monika, mam tę różę od niedawna, od zeszłego roku. Kwitnie na starszych pędach, więc chwilę na nią czekałam. Rośnie w niesprzyjających warunkach, wymieniłam jej całkiem glebę, więc daje sobie radę. Zauważalnie przyrosła na wysokość, choć nie tak, jak Russelliana. Dosyć długo trzymała kwiaty. Są raczej nieduże, ale w pięknym kolorze. Od razu mówię, że skusiła mnie głównie strefa

Nie żałuję, to był dobry wybór. Po kwitnieniu musiałam wyciąć jeden pęd-całkowicie usechł.
Vivid. Teraz jest wyższa
NN pomyłka od Petrovica. Raz kwitnie, ale ładnie rośnie
Bożena Nemcova.
Granny i Snow Ballet przesadziłam
