Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija cz.2

[crazydaisy]

Bo to badyle sa, prosze ja Ciebie i czasami mysle, ze maja jakas inteligencje, w calosci zorientowana na cwiczenie mojej cierpliwosci. No, ile mozna stac z worem na lbie? 4 miesiace?? Toz kazda normalna forma zycia juz by sie okreslila, albo wzrost, albo kompost, a te zakalce stoja i ani drgna. Jak martwa natura, z naciskiem na "martwa".

[hanka101]

Ćwicz się w cierpliwości ćwicz a może ta martwa natura (z naciskiem na martwa) jeszcze się puści i będziesz miała piękne zielone cuda

[crazydaisy]

A, nie... To poki ona nie bedzie calkiem martwa, w sensie zolta/brazowa/sucha/zgnita to moze sobie tak stac! Ja mam czas, ja poczekam!

[Blueberry]

"Zakalce", "uzurpatory" i "dżdżownica" - normalnie leżę i "Martwa natura" też świetna
Z tymi popielniczkami to trochę był przypadek - stały sobie takie nieużywane, pierwszą wzięłam jako podstawkę pod kubek - sprawdza się świetnie. Potem potrzebowałam czegoś pod storczyka-miniaturkę; w tej chwili w użyciu są 3, ale wiem że tych skorup jest gdzieś jeszcze więcej, więc prędzej czy później się do nich dorwę Mam też w planach "obsadzenie" wielkiego kryształowego "koszyka", ale ustrojstwo waży jakieś 15kg więc odkładam to na dalszą przyszłość, z większą ilością miejsca na podłodze
Tych storczyków w O... przecenionych było chyba ze 30, wszystkie różowe i białe, w różnym stopniu zasuszenia A wystarczyło je tylko podlać, nawet kwiaty trochę odżyły. Po prostu żal roślin...

[crazydaisy]

I o te kompozycje chodzi! O polaczenie storczykow i krysztalu - co ja sie będę powtarzac - genialne. Hojowe talatajstwo wyglada dobrze co najwyzej w misce na zupe, ale storczyk to juz inna klasa elegancji.

[Kelpie]

Ktoś już powiedział o humorze- przedni- jak wiekowy trunek ale co do storczyków to rzeczywiście- do twarzy im w krysztale- zgadzam się absolutnie- pełna elegancja

[crazydaisy]

Oj, po trunku to sluchac had'ko.

Zrobilo mu sie za ciasno na parapecie. Pomyslalam, ze marnuje mi sie taka ladna barierka...



Maz jeszcze nie widzial, ale MNIE po glowie nie smyra. Tak sobie mysle, czy by mu zylek nie porozpinac, niech idzie sobie do okien.

[szy---]

Super to wymyśliłaś.

[Kelpie]

Myślę, ze żyłki to dobry pomysł- on i tak,,pójdzie" w w stronę światła... a Ty mu trochę pomożesz miejsce ma świetne- i ile przestrzeni- jak na razie

[hanka101]

Pomysłowa jesteś

[madusia]

Fajny pomysł po co ma barierka pustostanem straszyć

[crazydaisy]

Fajny pomysł po co ma barierka pustostanem straszyć

O to chodzi, o to chodzi!

Pypcia wzrostowego odnotowalam u h. parviflory i... polyneury broget! Ten ostatni tak malusi, ze musialam zatrudnic m. do potwierdzenia. Martwi mnie za to minibelle - jedna z przywiezionych z Polski, wiec dosc dawno u mnie. Ukorzeniana w ziemi, nie probuje nawet rosnac, zajrzalam w tylek, korzeni tez nie ma... No, chyba by juz mogla! Mam nadzieje ze nie wybierze kompostu.

[deissy]

Pomysł z barierką super

[crazydaisy]

Podciagnelam sznurki (kurcze nieladne, ale trudno) do karnisza nad oknem po przeciwnej stronie schodow. Jak zarosnie, moze byc calkiem fajnie.
Mam za soba troche ciezka noc i niefajny dzien, wiec co prawda nadrabiam zaleglosci w watkach, ale tylko czytajac. Po prostu ciezko mi sie mysli - od wczorajszego wieczoru prawie do poludnia nie wiedzielismy czy bedziemy nadal mieli nasz dom. Udalo sie, Trent wpadl z wizyta tylko do szkoly i zalal nizej polozona czesc wsi, a reszta poszla na drugi brzeg, gdzie waly sa nizsze, co nie zmienia faktu, ze wczesnym rankiem ewakuowalismy co sie dalo z parteru na pietro i musielismy opuscic dom.

[madusia]

Kingo przykro mi że macie taką sytuację trzymam kciuki żeby wszystko wróciło do normy