Wymarzony ogród Moniki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Dziewczyny- jaki kompostownik?! Czytałam, że podobno warto, ale litości..- ja nie mam pojęcia o co chodzi, nie planowałam.. A muszę? Bo wolę nie..
Niezależnie od innych zalet, jakieś miejsce trzeba mieć, by pozbywać się resztek roślinnych :D Czy to przekwitniętych kwiatów, przyciętych gałęzi, czy też jesienią liści oraz górnych części roślin. A w ogrodzie 'trochę' tego zawsze jest :D
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

sweety pisze:Niezależnie od innych zalet, jakieś miejsce trzeba mieć, by pozbywać się resztek roślinnych :D Czy to przekwitniętych kwiatów, przyciętych gałęzi, czy też jesienią liści oraz górnych części roślin. A w ogrodzie 'trochę' tego zawsze jest :D
Ja posiadam palenisko, ponieważ na kompostownik jaki byłby odpowiedni do wielkości mojego ogrodu, miejsca brak :roll: Żałuję bardzo.
Natomiast rzeczywiście jakąś alternatywę na utylizację warto rozważyć... u nas co prawda od lipca zabierają co dwa tygodnie odpady zielone, ale nie wszystko da się zapakować w worek.

Miłego dnia, Moniko!
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

U nas takiej alternatywy nie ma :( Albo możesz zawieść odpady samemu (od 7 - 15 ;:223 ), albo zapłacić dodatkowo 30zł za każdy ich przyjazd. A z paleniem jest tak, że można się spodziewać wizyty Policji, bo mam takiego sąsiada, że najpierw doniesie, a potem łazi i gdera, kto jest taką świnią, że doniósł :evil: Jak kopaliśmy pod wodę do domu, to tak zrobił ;:224 Zatem, palenie wchodzi w grę w ostatecznosci - maksymalnie raz w roku.
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7955
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Zostawiam ślad później obejrzę bo teraz nie mam czasu pozdrawiam. :wit
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
Iga51
200p
200p
Posty: 358
Od: 27 paź 2013, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

:wit Ja też mam palenisko, ale z tego co mi tłumaczono tu na wsi, palić można od 15 października do 15 kwietnia ze względu na pszczoły. :)
Z drugiej strony aż szkoda tych resztek roślinnych, które wyrzucamy, jak nie mamy kompostownika. Kupujemy nawozy, co do których tak naprawdę nie wiemy ile w nich chemii, a swój ekologiczny produkt wyrzucamy? Naprawdę szkoda. Moniko, wystarczy pojemnik, a już będziesz mogła produkować własne "złoto", bo tym dla ogrodu jest kompost. I wierz mi nie ma z tym żadnego kłopotu, a korzyści wiele. ;:108 ;:108 ;:108
Pozdrawiam. Iga
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4174
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Ja mam pojemnik plastikowy termiczny 750l. i z mojej małej działeczki cały w ciągu roku się zapełnia ;:65 . Nie robię z nim nic, poza posypywaniem od czasu do czasu starterem i polewaniem wodą. Wrzucam tam wszystko (łodygi trzeba ciąć na kawałki, to największa robota), poza gałęziami i chorymi roślinami. Resztki roślinne z domu też przywożę a jesienią pocięte kwiatki balkonowe i ziemię ze skrzynek - wymieniam co roku połowę a co 3 lata wszystko - to sporo ziemi i szkoda ją wyrzucać. Na wiosnę wybieram ile się da z dołu (są okienka) a potem zdejmuję kompostownik, góra jeszcze nie przerobiona na bok, resztę zużywam albo w worki i jest nawóz na lato. Potem z powrotem stawiam na swoje miejsce i wrzucam na dno to co było wzięte z góry. Tak więc robota jest tylko raz wiosną. Taki termiczny nie jest za piękny i powinien stać w cieniu, ale kompost szybciej się w nim przerabia. Można oczywiście również drewniany, ale żeby nie było z nim roboty to powinien być dwu-komorowy. A wartość kompostu jako nawozu jest prawie równa obornikowi, tyle że nie pali roślin ;:215 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Awatar użytkownika
Iga51
200p
200p
Posty: 358
Od: 27 paź 2013, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

:wit I o to właśnie chodzi Jolu. Może Twoje rozwiązanie przekona Monikę, że naprawdę warto. ;:108 ;:108 ;:108
Miłego dnia. :heja
Pozdrawiam. Iga
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniś nadrabiam weekendowe zaległości i czytam od dechy do dechy wasze rozważania ;:224
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witam w nowym tygodniu ;:3

Dziewczyny, ale namawiacie.. Macie na pewno rację i wygląda na to, że trzeba będzie się nauczyć co i jak.. i co najgorsze- wygospodarować jakieś na to miejsce :?
Jeszcze nie wiem, jakie u nas panują dokładnie zasady śmieciowe- czy dobierają i na jakich zasadach, czy można cos ewentualnie palić i w jakich terminach. Wiosną się dowiemy wszystkiego.
Jola- jode22, dzięki za wytłumaczenie, jak z tym postępować. Faktycznie nie brzmi zbyt skomplikowanie i chyba się przekonam- a dokładnie przekonam Męża, żeby tym się zajmował- rokładaniem, przerzucaniem- mnie już wystarczająco boli kręgosłup. Kolana zresztą też do tej pory, po tym, jak porwałam się na stawianie murków sama- czas pokazał, że nie był to najlepszy pomysł, ale wynikał w oszczędności..
Aniu sweety- fajny sąsiad.. :evil:
alicjad31, witam i zapraszam do oglądania. Uwaga- czytania sporo ;:131
Agniesiu- aage, że też masz siłę i chęci czytać.. już w niektórych wątkach śmieją się z mojego gadulstwa ;:223
Agnieszko- aguniado, a gdzie u Ciebie stoi kompostownik? DObrze masz ukryty... a ja oglądając zdjęcia głownie wgapiam się w rośliny- więc mi to umknęło.
Awatar użytkownika
Iga51
200p
200p
Posty: 358
Od: 27 paź 2013, o 20:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

:wit Moniu, kompostowniki przeważnie usytuowane są w rogu działki, najbardziej oddalonym od drogi. Ja swój co prawda nie mam w rogu, ale z tyłu pod płotem . ;:108
Pozdrawiam. Iga
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko, dzień dobry!

Kompostownika nie posiadam... pisałam, że mam tylko palenisko. Waham się już od jakiegoś czasu, ale przy mojej produkcji jeden stojący kompostownik nie spełniłby swojej roli - za dużo mam organicznych odpadów. Poza tym, rabaty są wykorowane, więc podsypywanie kompostem, czy przekopywanie, w rezultacie powodowałoby i pracę i koszta. Raczej więc go nie postawię, choć szczerze żałuję.

Miłego poniedziałku!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Witaj Agnieszko!
Widzisz- tak to jest, jak się czyta bez zrozumienia.. Nie wiem jak czytałam- ale wyszło mi, że kompostownik masz, ale za mały i wspomagasz się ogniskiem..
Ja się ciągle waham i tej decyzji raczej nie podejmę przez zimę. Chyba troszkę pomieszkam, zobaczę, jak z ilością odpadów sobie radze, co gmina proponuje robić z zielona biomasą- i jakaś w tej kwestii decyzja sama się wyklaruje.

Pozdrawiam, miłego popołudnia!
Ja je spędzam tradycyjnie w pracy :?
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Dziewczyny, czyli rozsypanie kompostu na korę mija się z celem? Rozważam postawienie kopostownika, mam sporo miejsca poza ogrodem, więc nie straszyłby, ale czy jest sens? Mam wszędzie albo kamienie albo korę.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniś....nadrobiłam zaległości weekendowe :uszy
Kompostownik i u mnie wydaje się być nietrafnym rozwiązaniem, szczerze cały czas nad nim myślę i jakoś na razie nie ma przewagi głosów ZA.
Zgadzam się z Agunią w 100% ;:333
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki

Post »

Moniko, myślę, że lepiej się skupić na planowaniu zarysu rabat i ich wypełnienia, a kwestię domku ogrodnika i kompostownika zostawić sobie na koniec. Moja działka jest na tyle duża, że pojemnik na kompost kupowany nie wchodzi w grę - w sezonie raz w tygodniu koszę trawnik, produkując trzy wory zielonego. Zapełniłabym taki kompostownik niemal od razu, to mija się z celem. Mój sąsiad, który ma dość luźno zagospodarowany ogród, postawił z desek kompostownik dwukomorowy, taki 4mx2m. To mu się sprawdza. Mniejsze - bez sensu.
Kompost można sypnąć na korę, ale efekt estetyczny rabaty znika, należałoby więc korę uzupełnić... To samo, a nawet bardziej, dotyczy wypełnień z kamyczków.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”