No własnie, już się zwlokłam z łożnicy, w paszczy dymidło,
a przed monitorem Jacobs na mleku. I forum.
Zestaw standardowo-poranny
Na słońcu 42C, w domu, po nocy, poniżej 20C,
But dla Luny chyba sama uszyję z małą modyfikacją - gąbką pod opuszki, bo to proste:
http://domestikgoddess.com/sew-your-own ... dog-boots/
A teraz dementi:
- róż mam niewiele, bo i gdzie miałabym tu zmieścić rosarium ?
- lato podłe, wyraźna przerwa w kwitnieniu dobitenie to pokazuje
- pojedyncze kwiaty na zbliżeniach, to doprawdy są pojedyncze, pierwsze dzieciaczki róż,
więc uwierzcie, że nasadzenia różane są jeszcze mało efektowne.
Róża lubi pieszczoty, starania, delikatesy na talerzu, i gdy jest zadowolona z życia,
dopiero po 2-3 latach od posadzenia, po królewsku potrafi pokazać swą chojność kwiatów.
Tessco, Jadzieńko, Julko, Gabisiu, Krysieńko - Wam, także życzę pomyślności w kolejnym dniu!
I, by burzo-grzmoty, zapowiadane w prognozach, wylądowały w Bałtyku,
a nie nad Waszymi ogródkami!
