Między blokami

[akl62]

Chyba zobaczę orła cień ...

Albo będę hodować kury:

[ewa w]

Chyba zobaczę orła cień ...


Albo będęchodować kury:


[/url]

Aniu poobracaj tym jeszcze bo nie widzę kur u Ciebie... no chyba, że ten orzeł je zakosi

[akl62]

ewa w , kamieni Ci u nas dostatek. jeśli tylko udźwigniesz.
Nie widzisz, że orzeł pikuje na kokoszkę, która jest poniżej ?
Ach, chyba się nigdy nie chwaliłam kompostownikiem mojej produkcji.


Anno11, niestety wiosną. Potem dopada je szczawik, a ja nie mam na niego siły. Żeby go wyrwać choć częściowo, muszę wyciagać kamienie, a wtedy część roślin niszczę.

[Elizabetka]

Orzeł predzej sroka...może nawet ta co do mnie przylatuje.
A kompostownik jak się patrzy i nawet już prawie zapełniony.

[akl62]

Na szczęście na stronie tęciów jest miejsce, gdzie można było takie cudo ukryć. Na szczęście deski już wyrównały kolor. A sąsiedzi też tuż za płotem mają część "wstydliwą".
Przy naszej ilości liściastych (sad tesciów) to potrzebna są 2 takie komory.

[Elizabetka]

Aniu na kompostownik zawsze się miejsce znajdzie. Przynajmniej jest gdzie wyrzucać resztki. No i super, że z sąsiadami się zgadaliście.

[akl62]

Moje swieczki. I podejscie.

Mandragory pomysl z tealightem chyba lepszy. Druga jest z kartonika po soku.
Material i knot z odzysku. Trzeba dopracowac technike.

[ewa w]

Fajne te świeczki a jak pachnie podgrzana skórka pomarańczowa?

[Maska]

Aniu ja na pierwszym zdjęciu widzę króla w koronie jakby na koniu (ale koń nie cały )
Kury na kostce nie bardzo pasują
I mówisz, że to wszystkie zdjęcia jakie zrobiłaś?

[akl62]

Świeczka pomarańczowa pachnie lasem, bo świeczka z odzysku była sosnowa. Ale na same Święta zrobię taką świeczke jak Mandragora z goździkami i cynamonem. A zabawa ze świeczkami z kartonika, może być fajna.
Elu, tak, kompostownik ważna rzecz, ale choc jest niedaleko, czsem jestem taki leń, że nie mam ochoty iść do niego wyrzucić obierki i idą "do mokrego".
Ewo, a wiesz, ze na naszej ulicy przy jednym z domków są kury. Jak mówi ich właściciel, mają u niego dozywopcie. A my mamy gdzie oddawać chleb, jeśli zostaje.
Masko, cała zima przed nami na wyciąganie zdjęć z archiwum. Ale jakoś nie byłam zadowolona z moich tegorocznych kwiatków.

[madusia]

Aniu wpadłam z rewizytą teraz lecę do pracy a wieczorem oddam się lekturze Twoich wątków

[Anna11]

Aniu fajny sposób na prosty kompostownik, zrobiłam podobny ale nie wpadłam na pomysł żeby drutem umocować deski...wbijałam długie kołki z drutem jest chyba dużo wygodniej...zmałpuje ten pomysł

[akl62]

Wbijanie prętów zbrojeniowych nawet w moją glinę to pikuś. Kupiłam je w składzie budowlanyum, gdzie pocięto je na 2 m kawałki.

[iga23]

Witaj z ranka, u nas zaczyna wiać.

[akl62]

A widzisz, kiedyś to u nas wiały silniejsze wiatry. Nawet projek domu nnam inspektor dostosowywał fdo halnych,. Ale się pozmieniało. Do nas ma słabo dojść. Mam nadzieję, że Sławek spokojnie wróci z pracy.
A ja mam urlop na sprzątanie, ale coś tam jeszcze sprzątam w systemie. Właśnie pomyłam szkło i idę je pakować.
Przy okazji, jak pachnie Twoja złota katalpa ?