Moje endorfiny w kolorach tęczy
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Witaj Tereniu, witaj ,zaglądaj wciąż i wciąż a i tak będzie to za mało. No tak, kwiecia ci u mnie dosyć bo ja bardziej kwiatowa jestem niż warzywna. Jeżeli by padło hasło: burza gradowa nadciąga, to ja pędzę zabezpieczać kwiaty, potem warzywa jeśli czasu i zabezpieczników zostanie. Jedynie pomidory są na prawach kwiatów. Oczywiście o warzywa też dbam ale najpierw kwiaty.
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Teraz to chyba wszyscy mamy oczy wpatrzone w tworzącą się dłuuuuugą listę nasion na akcji wymiany.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
A ja zajrzałam, że nieco nadrobić Twój watek..i przywitać się..
Piękne jesienne kwiatuszki..

Piękne jesienne kwiatuszki..

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu ja też wpatruję się w tą dłuuuuuuuuuuuuuugą liste - oczy wychodzą z orbit - wszystko by się chciało
Spokojnej nocy

Spokojnej nocy
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Aj,Kasiu, mocno zaniedbałam wątek.Przeglądałam wątki pomidorowe żeby wiedzieć które odmiany wybrać. W ubiegłym roku zamówiłam 8 odmian a teraz mi chodzi po głowie ...
chyba zwariowałam ...
...
Tereniu,z wątków o pomidorach wypisałam chyba ze sto fajnych
odmian. Z tej mnogości wybrałam 58 i tych 58 szukam na akcji. Na tej wstępnej liście znalazłam ich 21. Dojdą jeszcze krzyżówki kozuli, z 10, a mogę posadzić jedynie 40 krzaków
Masz może dobrego lekarza od uzależnień?
Pilne.


Tereniu,z wątków o pomidorach wypisałam chyba ze sto fajnych



-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu , nawet najlepszy lekarz nie pomoże , nic tu po nim. To najbardziej nieuleczalna choroba , ma się ją w genach i do końca trzyma .
Też już mam listę chciejstw , gorzej z kasą i miejscem na nowe nasadzenia. Przez zimę będę skracał ją do realnych wymiarów. Z wielkim bólem serca



Też już mam listę chciejstw , gorzej z kasą i miejscem na nowe nasadzenia. Przez zimę będę skracał ją do realnych wymiarów. Z wielkim bólem serca


- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu jeżeli Cię to pocieszy to powiem Ci że jesteśmy w podobnej sytuacji - ja też jestem chora na tą samą nieuleczalna chorobę i pilnie potrzebuje lekarza
Ale zgadzam się Tadkiem - tu żaden lekarz nie pomoże
Na pomidorach się nie znam wcale
co prawda chcę coś posadzić ale nie wiem co wybrać
może coś doradzisz
Ja to bardziej kwiaty bym wybrała .
Pozdrawiam i życzę miłego dnia




Na pomidorach się nie znam wcale



Ja to bardziej kwiaty bym wybrała .
Pozdrawiam i życzę miłego dnia


- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Tadziu, jak to: będę skracał ... a chryzantemy? Jak nie masz trawnika to ciut przesuń nocą parkan
i gotowe. A co do planowania to ja TERAZ muszę podjąć tę najważniejszą decyzję, 7.XII zamawianie. Patrząc przez okno na rozmiary warzywnika mój wzrok zatrzymał się na jednej z jego krawędzi, sąsiadującej z trawnikiem
. Chyba posadzę 60 krzaczków
.



- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Tereniu,pisałaś u mnie w tym samym czasie co ja dla tade-k. Polecam do bezpośredniej konsumpcji pysznego Cherokee Purple i Big Zebra a na przeciery podłużny Opalka i Lima. Zacznij od tych odmian a póżniej ... no właśnie, póżniej to już szukaj lekarza. Wybrałaś już jakieś kwiaty?
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wando tyle odmian pomidorów wybrałaś, ja też już coś zaznaczyłam u mnie lista zamknięta na 19 odmianach, mam jeszcze nasionka swoje z zeszłego roku. Wystarczy mi zupełnie, a może aż za dużo 

- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Dorotko, szczęśliwąś kobietą, bo potrafisz poskromić swoje ziemskie żądze. Ze mną jest gorzej a wzięło mnie w tym roku jak poznałam różne smaki pomidorów i inne ,różnorodne ich cechy. Chcę sobie dobrać takie do jedzenia prosto z krzaka (muszą to być te najpyszniejsze, oczywiście moim zdaniem),na przeciery i jeszcze inne na soki. Nie wspominam o urokliwych koktajlówkach. Wbrew pozorom nie jest łatwo znależć te odpowiednie, zbyt dużo uwarunkowań. Przy takiej ilości odmian na pewno kilka znajdę dla siebie, dwie już mam a potrzeba mi 8 dobrych odmian, no może 10, to tak dla równej rachuby. Doruś, zamknęłaś swój wątek to będziesz mnie częściej odwiedzać, tak myślę 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu , z chryzantem jedna,najwyżej dwie. Mam już 4 . Najpoważniejsze moje plany to żurawki . Oczywiście także liliowce. W tym roku chyba 10 przybyło , w przyszłym co najmniej tyle. Irysów też na pewno przybędzie.
Zakupy rozłożone na cały sezon.


- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wandziu dziękuję Ci bardzo
z pomidorkami będę próbować .
Kwiaty - myślałam o onętku siarkowym ale go chyba zmieszali z innymi a ja inne kolory to mam . Jeszcze za bardzo nie wiem co bym chciała

Kwiaty - myślałam o onętku siarkowym ale go chyba zmieszali z innymi a ja inne kolory to mam . Jeszcze za bardzo nie wiem co bym chciała

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Wando przy sprawdzaniu odmian założenia były inne tylko tak 5 szt, a tu poszłam dość ostro
Koktajlówek sadzę mało, zawsze mam megagroniastego, teraz wypatrzyłam jeszcze dwie ciekawe odmiany. Część pomidorów rośnie pod foliakiem tam upycham ok 40 szt, następne sadzę w gruncie też podobną ilość. W sezonie pomidory jemy non stop. Nie ma jak własne
Z tych naj..... zawsze wydłubuję nasionka, aby mieć na następny sezon. Sadzę też paprykę słodką, a tego roku miałam dużo ostrej z której robiłam pastę. Smakuje rodzince i znajomym proszą wszyscy, aby w przyszłym sezonie rosło u mnie więcej ostrej papryki. W sezonie mam dużo gości, nieraz zastanawiam się czy przyjeżdżają tak naprawdę do mnie, czy do moich plonów 



- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy
Tak tereniu, Comcia zmixowała onętki, mogę Ci podesłać nasionek, po akcji pogadamy o tym. A pomidorki ... zobaczysz jak Cię pochłoną bez reszty. Do tego roku to pomidor był dla mnie tylko pomidorem, nic nadzwyczajnego i wszystkie jednakowe. Dopiero w tym sezonie mając osiem odmian odkryłam ich bogactwo smaków i przydatności przetwórczych.
Dorotko, też miałam megagrona, zebrałam nasionka ale nie będę ich wysiewać, bo też upatrzyłam sobie dwie inne odmiany. Nie mam tunelu ani szklarenki dlatego dokładnie wczytuję się w opisy i wybieram odmiany wcześniej owocujące no i w miarę odporne na choroby. 80 krzaczków, hmm, sporo tego i jeszcze papryka słodka i ostra ... Tą pastą z ostrej podrażniłaś moje podniebienie, poproszę o przepis. Chociaż jeden słoiczek ale zrobię.
Dorotko, też miałam megagrona, zebrałam nasionka ale nie będę ich wysiewać, bo też upatrzyłam sobie dwie inne odmiany. Nie mam tunelu ani szklarenki dlatego dokładnie wczytuję się w opisy i wybieram odmiany wcześniej owocujące no i w miarę odporne na choroby. 80 krzaczków, hmm, sporo tego i jeszcze papryka słodka i ostra ... Tą pastą z ostrej podrażniłaś moje podniebienie, poproszę o przepis. Chociaż jeden słoiczek ale zrobię.