Kochani zapadłam w ten sen zimowy o którym wspomniano ale sen ten przerywany na akty życiowe. Przebrnęłam przez 18-kę najmłodszego i zadowolona jestem bo przy okazji musiałam szkło pomyć i już nie muszę na święta. Dzisiaj Andrzejki ale nie ma z kim wosku lać i pobawić się we wróżby to napiszę Wam kolędę po śląsku jak znalazł na najbliższy miesiąc.
"Kiej gryfno dzioucha"
Gdy śliczna Panna
Kiej gryfno dzioucha syneczka bujała
Z wielkim weselem tak przi tym śpiywała
Li li li li laj moje dziecionteczko
Li li li li laj gryfne panionteczko
Cołki stworzyni śpiywej Panu swymu
Pomnóż uciecha wielko sercu mymu
Li li li li laj wielki królewicu
Li li li li laj w niebiesiech dziedzicu
Cichej wiaterku nie wiyj od połednia
Cichutko powiywej niech śpi panic za dnia
Li li li li laj moje dziecionteczko
Li li li li laj gryfne panionteczko
Śpijże sobie moja mało perło droga
Niech Ci sie nie śni żodno szpetno trwoga
Li li li li laj mój gryfny rubinie
Li li li li laj póki syn nie minie
Przyłapałach pazernego gołębia, który som nie zjy i innym nie do...
Powalił mnie ten konik zakochałam się
Nie tak dawno bo dwa tygodnie temu

[url=
http://www.fotosik.
Róże okopcowane i otulone, nima już o czym pisać ...ida dali spać.