Między blokami

[Maska]

Czyżby się regenerowała ? To Igo pozdrów Anię

[aage]

Pozdrowienia dla Was kochane

[akl62]

Ewelinko i Mario, dzięki za kibicowanie moim poszukiwaniom. Oczywiście wizytę u Igi też wykorzystałąm na "zasięgniecie języka".
I - to informacja dla Agness - przyłapałam Igę na robieniu wieprzowiny w majonezie. A w przerwie tego pichcenia Iga zorganizowała cudowny dzień dla ducha i ciała. Bo były i pogaduchy, i basenik (świetna, nietypowa rwąca rzeka) i lody piernikowe. I nawet znalazły się nowe namiary na mało popularne trasy kajakowe. Na Pałukach.
aage, zajrzałam na Twój wątek fotograficzny. Czekam na nowości.

[Anna11]

Trzmielina ciekawie wygląda na nóżce często trzeba ją strzyc

[akl62]

Anna11 , strzygłam 2-3 razy w sezonie, bo zalezało mi na zagęszczeniu. Teraz muszą ją jakoś ukształtować. A szczerze, to troche za niską kupiłam, ale trudno. Ale ładnie wyglada z góry (wyższe zdjęcie).

[Anna11]

Aniu, przerób malutki kawałek...do schodków, dosuń kamienie...od tarasu dosyp ziemi, trzmielinę posadź wyżej...pod nogi daj jej coś podobnego do macierzanki,coś niskie płożące...żeby lekko zwisało z kamieni do dołu Zabierz tą roślinę kwitnącą na żółto, wizualnie będzie fajniej wyglądać...trzmielina będzie bardziej wyeksponowana. Próbuję od trzech lat coś podobnego zrobić ze zwykłą trzmieliną...gałąź jest jednak za wiotka, trzeba ją podpierać...chyba nic z tego nie będzie...trzeba poszukać, gotową szczepioną

[akl62]

Anna11, już to sobie wyoobraziłam, byłoby ładnie. Muszę tylko znaleźć miejsce dla wiesioła (to zółte). I boję się jak rośliny to przeżyją. Ale coś trzena zrobić, bo one trochę się tam razem kiszą i żadna z nich się nie prezentuje jak trzeba.

A co do trzmieliny ... gdyby posplatać w charakterze pnia kilka gałazek, a potem przcinać ?

[Anna11]

Teraz na takie przeróbki jest już za późno, dzisiaj nie wiem czy mrozu nie będzie...niebo jest roziskrzone i wieje potwornie zimny wiatr...koniec chyba z pracami w ogrodzie...z trzmieliną to może być dobry pomysł...gdzieś o takim sposobie kiedyś czytałam. Trzmielin rośnie u mnie trzy rodzaje...ciekawe która by się najbardziej nadawała na takie prowadzenie rośliny na wiosnę nie powinny odchorować przesadzenia, tylko trzeba je wykopać z większa bryłą korzeniową. Ta trzmielina jest naprawdę ładna, niech będzie widoczna w całej okazałości

[juni]

Widzę oliwnika - czy on rzeczywiście tworzy odrosty?

[akl62]

juni, nie wiem, bo oliwnik został posadzony dopiero wiosną.

[juni]

No to do następnej wiosny!

[akl62]

No i zbliża się koniec roku.

Kawa skończona, pora brać się do czegoś pożytecznego.
Przeglądałam przy porannej kawie zdjęcia. Okazałao się, że w tym roku jakoś mało ich robiłam w ogrodzie.

Marzec to radość z nabycia ranników.


Kwiecień cieszy wszystkim co dnia. Ładnie zakwitły zeszłoroczne nabytki od Igi23, dołączone do już posiadanych sasanek. I zaczęło przylatywać na pyszne brzozowe mszyce coś, co gnieździło się w żywopłocie z tuji.
Jejku, jak tu zakostkoweane ... Ale przynajmniej wygodnie się odśnieża.



Maj to też sama radość. Z ziemi wylazło coś takiego:


Czewiec. Próbowałam uchwycić landryknowy kolor róż Szwagierki.

[ewa w]

Po te kamienie i tak kiedyś się zakradnę do Ciebie to co? gdzie masz ten wosk?

[akl62]

Teraz to na kuchence ...

[Anna11]

Ania tylko nie spal czegoś przypadkiem...pokaż co wyszło Skalniaczki na wiosnę cudownie wyglądają