Ogród Andzi cz.2

[Anna11]

Aniu pstrokate przy hostach to Wiązówka błotna variegata...kwitnie na biało...chyba trzeci sezon zaliczyła w tym samym miejscu...piszą że szybko się rozrasta ale ta jakoś wolno rośnie.
Lawendy rozsadziłam, od dołu były całkiem łyse... posadzone były za ciasno...straciły całkiem pokrój. Pojedynczo posadzone i przycięte, zazielenią się może od samego dołu. Doszłam do wniosku, że trzeba je ze dwa razy w sezonie nisko przycinać ...wtedy ładnie wyglądają.
Wysiane były z nasion, kwitną w dwu odcieniach niebieskiego. W tej kępie było pięć sztuk

[kropelka]

Aniu, widoczki wspominkowe pierwsza klasa! Patrząc na zdjęcia aktualne, trudno uwierzyć, że w sezonie tak kolorowo i kwitnąco. Oby do wiosny!

[Anna11]

Jeśli mowa o wiośnie to serduszka

[magry]

Właśnie siedzę nad ofertą z trawami i myślę co by mi pasowało.Mam tylko jednego miskanta "Africa" i jeszcze coś małego nn.Na drugim obrazku jest turzyca
brązowa ?.Gdyby to była ona to okrywasz je ?.Ja posadziłem i po zimie zostało puste miejsce.Na ostatniej fotce też ciekawa.Znasz nazwę ?.

[Anna11]

Jankutrudno mi odpowiedzieć, ta trawa jest całkiem pokręcona...rosły na początku dwie kępy...jedną po zimie wyciągnęłam z ziemi, cała zgniła...rosła w miejscu słonecznym zacisznym. Druga rosła w przewiewnym, słonecznym miejscu, obłożona agrowłókniną i obsypana żwirkiem...nic jej nie jest do tej pory...rośnie ładnie, kwitnie. Nie okrywam jej, nie podcinam...wygląda tak samo cały rok...no może w lecie ma nieco ciemniejszy kolor. W tym roku przy roślinie matecznej pokazały się siewki...nie są duże ale po przepikowaniu dalej rosną. Jak przetrwają to na wiosnę Masz zaklepane sadzonki
Wydaje mi się że mróz ich nie rusza tylko zamarznięta woda wykańcza korzenie...trzeba je chyba sadzić na lekkim podwyższeniu...żeby nadmiar wody odpływał. Strategicznie najlepiej posadzić w kilku miejscach...trafi się w końcu na dobre stanowisko.

[Miriam]

Aniu,u mnie wiązówka też przyrasta powoli.W tym roku nie dopuszczę do kwitnienia,wolę same liście chyba Serduszka cudna A gdybyś z tymi siewkami nie miała co robić... A może piwonią mogłabym Ci się odwdzięczyć?Nie pamiętam,jakie masz,może przypomnij w ramach ogrzewania jesieni

[akl62]

Przyjemnie popatrzeć. Warto bylo poświecić czs i energię tym lawendom. A Wiązówka nbardzo ciekawa.
A pierwszą aerduszkę moi rodzice przywieźli do swojego ROD właśnie z Lubelszczyzny, od mojej babci. Lubię je. Podpatrzyła u igi golda. Zamówiłam. Wiosną zobaczę co z niej wyrośnie

[Anna11]

Mirko piwonie rosną dwie...jedna krzewiasta i jedna nie wiem jaka posadzona w tym roku, prezent od znajomej...rosła jeszcze bordowa, kwitła w czerwcu...wywaliłam ją co roku były tylko trzy kwiaty, po za tym liście podsychały...trawek miałam bardzo dużo sześć doniczek dałam sąsiadce...w doniczce było po dwie trzy sztuki...pewnie też będzie rozdawać...w tym roku trawa znowu kwitła, sadzonek powinno być w bród. Będzie zapas na kilka sezonów
Aniu serduszki wszystkie są ładne, nie uszczuplane...rosną bardzo pokaźne. Ta akurat była przesadzona w bardziej cieniste miejsce, w słonecznym prawie nie przyrastała. Psy bez przerwy łamały gałęzie...teraz jest spokój z tyłu ma zabezpieczenie z iglaków.
Zapraszam na spacer Tak wygląda kawałeczek z lata...w końcu ogród ruszył i w końcu rośnie

[akl62]

Spodobały mi się żurawki (lub coś koło tego) o pięknym pokroji. Tu są sfotografowane od "zaplecza" rabaty, ale widac, że jest ona ładna z każdej stony.
I piękna jest ta zwarta jodła.

[Anna11]

Na drugim zdjęciu pomiędzy hostami jest przejście w lewą stronę, zaraz za brzozą widoczną na pierwszym planie z boku z prawej strony jest decha do przycupnięcia, siadając widać widoczek z pierwszego zdjęcia Z lewej strony jest oczko. Idąc dalej 1 fotka ta zielona kula na środku fotki to wiąz z prawej strony jest następne przejście...skręcając w lewo dochodzi się do skalniaka i zakątka z hostami.
Przy żurawkach rośnie Brunera...nad nimi jest róża pnąca w żółtym kolorze...po przeciwnej stronie bordowa, róża pod nogami z jednej strony ma posadzone trzmieliny...z drugiej cynie ,Persian carpet' widoczne też przy żurawkach. Przejścia do rabat są praktycznie z każdej strony, przez środek puszczone są pasy z cegieł wkopanych w ziemię...praktyczna sprawa, przy plewieniu są niewielkie zagonki do obrobienia
Jodła nazywa się Luminetta jeśli rośnie w pełnym słonku wybarwia się prawie na żółty kolor.

[akl62]

Opis skomplikowany, ale rzeczywiście rozwiązanie sprytne, żeby ułatwić pracę, nie zniszczyć roślin i zapewnia to piękny obraz z każdej strony.
O takiej jodle nie słyszałam dotąż. Ale kształt ma jak ze światecznej pocztówki.

[tade k]

Aniu , za Romcią , pięknie rabaty komponujesz. Ogród duży , masz możliwość ''z luzikiem'' sadzić rośliny . Wiązówk też mi słabo rozrasta się , myślę ,że ma za sucho .Przecież w nazwie ma błotna. Dostałem przed dwoma laty trawkę , spora kępka była. Od początku rozpoczęła się ''wegetacja wsteczna'' . Teraz już jest miniaturką. Niedawno doszedłem przyczyny jej niedomagań. To tatarak trawiasty variegata , powinien rosnąć w błotku a nie w suchym piasku. Oczka jeszcze nie mam , pójdzie do brata na ''przechowanie''.
Brązową turzycę mam 3 lata. Ładnie rośnie w każdych warunkach , w pełnym słońcu jak i w cieniu. Właśnie w cieniu jest największa. Podzieliłem na wiosnę kępkę po żdziebełku , jesienią było już kilkanaście podobnej wielkości a nawet niektóre większe od ''mamuśki'' . Przy większym nawożeniu jest wyższa i ciemniejsza.
Miłej niedzieli.

[magry]

Jeszcze powiedz co jest na drugim zdjęciu,w prawym górnym rogu.

[Anna11]

Tadziuogród wcale nie jest duży, po prostu rabaty są koślawo porobione, nie koła, kwadraty tylko różne wygibasy...wizualnie tylko to tak wygląda. Spoglądając z różnych stron rośliny nachodzą na siebie, za kilka lat powinno być fajne tło...powinno się wszystko uzupełniać. Dużo iglaków doszło w tym roku, w tej chwili giną pomiędzy bylinami i krzewami są małe. W nowym sezonie w planach są drzewka liściaste, w niektórych miejscach aż się prosi żeby je posadzić. Luziku to nigdzie już nie ma, wszędzie coś siedzi... teraz tylko tak to wygląda. Myślałam też o zagospodarowaniu miejsca przy modrzewiach, tam jest pole do popisu...metraż jest spory do obsadzenia.
Co do wiązówki, przez to miejsce co rośnie płynie woda...od wiosny miała prawdziwy raj...wody było pod dostatkiem. Później podlewana była konewką...w oczku nie chcę sadzić, jest za małe na takie rośliny. Chyba wiem o jaki tatarak chodzi, posadziłam coś podobnego...w oczku słabo rósł, przy oczku też siedzi strasznie biedny. Najważniejsze to znać nazwy roślin, poczytać o ich wymaganiach... zapewnić im odpowiednie warunki, będą wtedy ładnie rosły
Janku W prawym rogu rośnie jodła koreańska,, Luminetta'' Tak wyglądała pod koniec czerwca...początek lipca. Jeszcze posadziłam jedną fajną,, chyba'' jodłę...poszukam nazwy i fotki...dorasta do 2-3 m w zależności od warunków w jakich rośnie.




Czekam na kwiaty tulipanowca

[malgocha1960]

Aniu,takie ciepłe zdjęcia to balsam dla duszy,kiedy za oknem deszcz i straszne wiatrzysko.Mam koreankę i w tym roku miała nawet jedna pierwszą szyszkę.