Fuksjofioł, kaktubzik i hojoba kubasi cz. 4

[crazydaisy]

O, rany... Giganty! I swietne "wzorki" maja...

[sweety]

Kusicielka od nerwusków
Moje już puściły korzonki

[szy---]

Ale one wielkie.

[tesia39]

Widzę że Kubaś się postarał
Hojki tak jak mówiłaś, wcale Ci nie rosną

[pomidorzanka]

Nie mogę patrzeć na te cudności hojowe

Mimo że mam takie same, ale nie TE same

[Blueberry]

Piękny prezent A hoje bardzo dorodne

[Fraszka_1]

Śliczny kwiatuszek a hoje ogromne

[labka1]

Kasiunia ja spóźniona..ale o czasie mnie było..a teraz z trudem nadrabiam zaległości..
Wszystkiego Najlepszego kochana..


A hoye te dwie co pokazałaś ostatnie..to sa wprost niesamowite..

[x-F-7]

Super doświadczenie hojkowe, a liściory to jakieś giganty:D:D

[maqa]

Piękne te hoje czym Ty je pędzisz?

[sweety]

Gdzie zdjęcia bombek ???

[x-F-7]

Kasia dlaczego nie zaglądasz do swego wątku i nie pokazujesz co się dzieje,wśród twoich zieloności pieknych?

[kubasia]

Jestem, jestem Już dawno stwierdziłam, że mam coś w sobie z misia i najchętniej zapadłabym w sen zimowy....

Hoi niczym nie pędzę, dostają standardowy nawóz, tylko oczywiście odpowiednio rozcieńczony.
Aniu, doczekasz się tylko wszystko musi nabrać mocy
Pati, pora roku paskudna, więc ostatnio głównie drżę o moje zieloności. Zaczęłam nawet prowadzić zapiski, co i kiedy podlewałam Wiadomo, że część wymaga podlewania częściej, a na przykład hoje w hydro podlewa się minimalnie.... Na razie mi się udaję, bo nawet pokazały się pąki kwiatowe, które pewnie z braku słońca się nie rozwiną...

Koniec marudzenia, bo i mam małe sukcesy pierwsze kwitnienie carnosy, może nic wielkiego, ale mnie cieszy



i ponowne kwitnienie phalaenopsis "Philadelphia"

[Niunia1981]

Kasiu "Philadelphia" śliczna, nie tylko sam kwiatek ale super wygląda w tej wiszącej doniczce

[kubasia]

Dzięki Monia Z braku miejsca na parapecie trafiły na wyższe piętro