Moje kolorowe Bąbelki

[Meiss]

Bąbelek pokombinowany. Na początku chciałam go położyć na taki wyższy świeczniczek, ale potem stwierdziłam, że duży słój będzie lepszym rozwiązaniem.
http://img62.imageshack.us/img62/9555/8gpm.jpg
Na dnie wyłożyłam mokre waciki. Miałam problem z zamocowaniem storczyka do patyczka, bo listków to za wiele nie ma. Kapnęłam biohumusem, bo skoro cała reszta storczyków rośnie po nim jak na drożdżach, to czemu nie ten maluch.
Trochę lipny słoik, taki matowy jest, ale innego nie chciało mi się szukać, bo zimno - ten był na brzegu półki.
http://img844.imageshack.us/img844/2231/nnid.jpg
Oby coś z niego wyrosło, bo widzę, że chyba zielony łepek chce się przebijać

[kahim]

Wygląda ciekawie.... Ta brązowa plama mnie tylko na początku zaskoczyła
Antypleśnią przejechałaś keika?

[Meiss]

Właśnie nie mam nic na teraz i nie wiem czy dostanę w kwiaciarni... Bo ogrodniczych u mnie nie ma . Jak nie znajdę u siebie to najwcześniej we wtorek dam radę coś kupić, jak zawitam do kastoramy....
W ogóle nie sądziłam, że ten biohumus taki nieprzejrzysty jest, bo jak rozcieńczam to inaczej wygląda , taka tam kupa wyszła xD
Na razie nie będę zatykać góry, by nie zrobiło się nadmiernie wilgotno i nie rozwinęła jakby co pleśń...

[mara]

Dziwne mam skojarzenia przez te waciki.
Zastanawiam się czy nie sypnąć troszeńkę keramzytu na dno. Moze lepsze by było ?

[Meiss]

Kurcze, właśnie nie mam takiego samego - czystego keramzytu. Jedynie w mieszance podłoża, ale nie chce mi się wygrzebywać tych kuleczek, bo w ogóle jest inny, taki malutki. W kasto widziałam pakę za ok. 5zł, ale taki brzydki. Ale chyba będzie trza go zakupić.
Jakby to było guano to by całkiem śmiesznie było

[katkaR]

Trzymam kciuki za malucha! I tfu tfu... Żeby pleśń nie urosła, bo u mnie słoikowy eksperyment nie dał się właśnie... Za to jak postawiłam na podstawce z keramzytem kieliszek z wodą, na którym oparłam storcza tak aby nie dotykał wody i przykryłam woreczkiem foliowym z dziurką to jest dobrze, wietrze 2 razy dziennie przez pol godziny i efektem jest korzonek mam nadzieję, że nie zapesze!

[Meiss]

W razie co kupię coś pleśniobójcze...
Natomiast mój eksperyment z pędem w wodzie chyba nie wyjdzie. Jeszcze niedawno wszystko było ładne, łebki pod oczkami urosły, a teraz pęd dosłownie sczerwieniał - od środka tak i czerwień rozrastała się do góry i w dół. Łebki powoli żółkną. Zielona jest jeszcze końcówka w wodzie i koniec pędu, ale chyba już nic z tego nie będzie...

[katkaR]

Aha i 4 razy musiałam topsinem na pleśń smarować, dwa ostatnie razy smarowałam już nierozcieńczonym moje poobcinane w kieliszku też właśnie tak czerwieniały, a ten co już miał zawiązane pączki- uciety od reanimka- to mu pousychały... Powywalałam, bo się wkurzyłam

[Meiss]

To dam mu jeszcze szansę jakiś czas. Jak cały zmarnieję to wywalę

[Dufin]

a w zasadzie po co ten biohumus? Przecież on nie "wyparuje" do listków ja bym chyba dała na dno jakiś mech, waciki chyba nie dają zbyt dużo wilgotności. No i trzeba zraszać delikatnie listki, bo to jedyna droga do tego, by storczyk bez korzeni mógł wykorzystać trochę wody. Może pomyśl nad nawozem Peters Professional Plant Starter - jest przeznaczony młodym siewkom do szybszego ukorzeniania

[Meiss]

A tak kapnęłam ;p
Myślę, że waciki całkiem nieźle parują, bo jak wsadziłam nos w słoik to było czuć tą wilgotność. Zraszanie oczywiście robię - po ściankach słoja i delikatnie listki. Co do nawozu to nie wiem, jakoś nie mam parcia, że ten storczyk MUSI urosnąć - bardziej traktuję to jako eksperyment. Zobaczymy czy zwykłymi metodami coś z niego będzie, bo mały zielony łepek wyrasta z boku.

[Meiss]

Moja Nellcia nie próżnuje i z dnia na dzień nowe kwiatki otwiera. Cieszy me oko niezmiernie
Zdjęcie z wczoraj i z dziś:
http://img534.imageshack.us/img534/4070/2m18.jpg
Kwiatuszki coraz bardziej się cisną na tej łodyżce, a jeszcze ma 6 pączków (jeden za jakieś 2 dni pokaże swoją buźkę). Myślę, że będę ją miała niemal całą zimę kwitnącą, bo jeszcze 2 pędy się rozwijają - codziennie rosną około 0,5 cm, ten większy nieco szybciej. Ciekawe iloma kwiatkami mnie zaszczycą ^^

[Meiss]

Jest cudna, warto ją mieć
Jak na razie nie sprawia żadnych problemów, oby tak dalej ;)

[x-P-1]

śliczna ta miniaturka kora nie nadaje się do takich małych roślin, bo zbyt szybko przesychają, ja bym kupiła na Twoim miejscu kostkę mchu i przesadziła w świeży Teraz kiedy za oknem chłodniej, trzeba sphagnum podlewać bardzo ostrożnie. Ja robię tak, że palcem zatykam butelkę i chlapię po mchu (tak jak octem po galaretce czasem )

Aha Aniu gdzie można dostać sphagnum !? Ja mieszkam w Łodzi i za żadną ...........nie mogę go znaleźć nawet w sklepiku storczykowym w Łasku nie mają
Przepraszam że piszę na cudzej stronie ale przeglądając ja ........
Pozdrawiam

[x-P-1]

Witaj Meiss
Jestem zdumiony twoimi wiadomościami na pewno kilka sposobów zastosuje u siebie podziwiam zdolności i serce jakie wkładasz w te kwiaty, ja tez mam dużo zapału - myślę że nawet trochę za duzo i nie wszystko mi wychodzi tak jak powinno
Udanej hodowli pozdrawiam
Paweł