Wśród Sosen... Buków... Kotów...

[dorkow0]

Marto, to jak Ty mieszkasz, tu gdzie piszesz, to nie ma bata, żebyśmy się nie spotkały... Co tydzień jestem tam na zakupach, a i bez zakupów też jestem, co jakiś czas... 12km mieszkam od Ciebie... Nad Dunajcem...
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na spacerek po ciepłym ogrodzie na fotkach, bo za oknem zimno, buro i ponuro...Choć nie tęsknię za śniegiem, to jakby spadł, byłoby jaśniej i przyjemniej...
A masz jakieś fotki z ogrodu...? Chętnie zobaczę... Możesz wrzucić u mnie...

[Maska]

Dorotko zamawiaj, a ja będę podziwiać, na wiosnę mam już plan podstawowy i nietani - kurnik murowany i nie odpuszczę. Tym bardziej że materiał jest... no może oprócz cementu u piasku i traktuję tą budowę jako uporządkowanie terenu (z gruzu i zbędnych cegieł).

[dorkow0]

Marysiu, jak najbardziej popieram... Czegoś się trzeba trzymać... A kurnik, jak potrzebny, to mus go mieć...
Ja na razie nie mam planów budowniczych, choć jeszcze budynki gospodarcze muszę wykończyć...
Chciałabym jeszcze chodniki porobić, jakieś ciekawe, bo mam stary beton, ale, że syn na studiach, za chwilę córka pójdzie i aparat ort. tej najmłodszej, to po tym starym betonie jeszcze długo będę chodzić...
Kwiatuszki, to tak w ramach maleńkiej premii...

[Maska]

Dorotko to Ty trójeczkę masz, bo o dziewczynkach czytałam ale o studencie dopiero chyba dzisiaj Ja mam odwrotną kolejność dziewczyny były najpierw dwie a potem najmłodszy synek, ale to już stare dzieci Moje dróżki....szkoda gadać, ale jak sama wiesz nie na wszystko jest i trzeba wybierać to co konieczne i sprawia największą radość Premii pewnie też się ni oprę

[dorkow0]

Tak, Marysiu, całą trójkę mam... Są świetni... Zawsze jestem z nich dumna...
To najlepsze, co mnie w tym moim życiu spotkało... Jakby rekompensata za dzieciństwo...
Stare piszesz... Moja babcia zawsze mawiała, że stare to są ziemniaki na wiosnę... A człowiek się nie starzeje, tylko żyje i umiera...
Tak sobie myślę, może to ma jakiś sens... ?

[dorkow0]

Pokażę Wam dziś kolejne moje skarby z ogrodu...
Tak sobie nie raz myślę, co ja bym robiła, jak bym nie miała tego, wciągającego, na całego, miejsca... Przecież bym się zanudziła...
Dobrego dnia Wam życzę i zapraszam...

Wiem, że lubicie czytać, dobrze napisaną opowieść o ogrodzie, ale mnie nic ostatnio nie przychodzi do głowy, co mogę Wam napisać...
Że ogród stary, wiecie...
Że odnawiam go, na miarę możliwości, wiecie...
Że zaczynam nowe nasadzenia, w zupełnie pustym kawałku, wiecie...
Że znowu mam sporo miejsca, pod Sosnami do obsadzenia, wiecie...
Że mam hopla na jego punkcie, wiecie...
Czyli wiecie już o mnie wszystko...?











Miłego oglądania...

[Maska]

I że masz piękny ogród też wiemy, a to że jest dla Ciebie wszystkim: hoplem, oczkiem w głowie i radością wielką to widać w każdym wypieszczonym fragmencie. Ty kochasz ogród i on Cie kocha

[dorkow0]

Marysiu, aż się boję, jak Ty mnie dobrze znasz...
Ogród uwielbiam, jak się w nim utyram, aż szczęśliwsza jestem, to lepsze niż jakikolwiek psychoterapeuta...

[halinowska]

Dorotko, bo z Marysią to jest tak, ze wiele jej nie potrzeba, strzępy informacji i przejrzy człowieka na wylot.
Ja też chodzę codziennie po Twoich ścieżkach i podziwiam. Poproszę o informację, co to za krzew - czerwony między tujami na ostatnim zdjęciu berberys, czy trzmielina, czy .... Serdecznie pozdrawiam - Halina.

[Maska]

A może coś nas łączy nas dwie i większość kobiet na FO. I z tego co piszą i jak piszą przecież możemy wiele wywnioskować - reszta to szczegóły . Kiedyś może pogadamy na żywo

-- 28 lis 2013, o 17:26 --

Halinko, Halinko

[dorkow0]

Halinko, masz rację...
A ten krzew, to Berberys z siewu... Ma chyba z 12 lat...
Zapraszam serdecznie...

Marysiu, tak, łączy nas tak wiele, choć przecież się nie znamy... A może kiedyś...
Cieszę się, że też tak myślisz... Bardzo chciałabym Cię poznać...

[Maska]

Z wszystkimi, z którymi się zbliżamy w tych naszych wątkach (postach) w końcu się spotykam więc jak to się mówi jak zdrowie pozwoli i okoliczności będą sprzyjające to na pewno

[dorkow0]

Trzymam za słowo, Marysiu...
Może kiedyś damy radę...

[gracha]

Dorotko bardzo ładnie prezentują się hosty w koło drzewa,chyba zgapię ,rabatka - tuje,tamaryszek i co tam jeszcze masz z lewej strony ,urocza

[dorkow0]

Grażynko, odgapiaj...
A to czerwone, to Berberys... Tamaryszka się jeszcze nie dorobiłam...