
Amoroso i jej storczyki :)
- Karnova
- 1000p
- Posty: 1331
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Amoroso i jej storczyki :)
Jeden i drugi super ale bardziej w oko wpadł mi dziś phal. amboinensis white x tetraspis i spore ma kwiaty 

"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
Re: Amoroso i jej storczyki :)
Ja też mam te naj, naj... Nr 1 to Mannosa Dark i właśnie amboinensis white x tetraspis. Później Ossirah, Valentinii i pallens. Uwielbiam phalaenopsisy z pędami jak "łosie rogi" - czekam na kwitnienia na cornu cervi, cornu cervi red i thalebanii, ale chyba najbardziej czekam na kwiaty Princess Kaiulani Miki.
Na liście marzeń też jest jeszcze kilka ...
Na liście marzeń też jest jeszcze kilka ...
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Amoroso i jej storczyki :)
ooo Aniu a jakie stanowisko zapewniasz swojej Princess? Nie znalazłam wiele informacji na ten temat, poza zdawkowym"doniczka powinna stać w półcieniu"
u Ciebie jest to parapet czy jednak troszkę cieplejsze warunki blisko okna? 


Re: Amoroso i jej storczyki :)
Aniu, u mnie wisi w oknie wschodnim. Kupiłam ją w Salonie Orchidei i Pan Marcin powiedział, że one bardzo chętnie kwitną. Czas pokaże. 

- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Amoroso i jej storczyki :)
Dziękuję ślicznie za informację
Ja swoja mam króciutko, ale jeśli mówisz, że mają chętnie kwitnąć top super
zostawiłaś ją w mchu czy przesadzałaś?


Re: Amoroso i jej storczyki :)
Siedzi na razie w mchu ... Aniu nigdy nie ruszam roślin przez min. 2 tyg., pozwalam im się zaaklimatyzować. Stosuję tą metodę od ponad 17 lat (bo tyle w sumie zajmuję się roślinami) i to się sprawdza.
Ale się staro poczułam.






- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Amoroso i jej storczyki :)
Ehh..a ja zawsze wychodziłam z założenia, że lepiej szok za szokiem, niż pozwolić jej się przyzwyczaić i od nowa stresować
Poza tym bałam się,ze korzonki będą gniły bo miała bardzo dużo tego mchu, więc po prostu pozbyłam się jakiejś części tego podłoża
Nie wiedziałam jak będzie przesychać taka spora doniczka z samym mchem,dlatego rozważałam korę, ale na razie jestem zadowolona, chciałam wiedzieć jak to wygląda u Ciebie i jakie masz spostrzeżenia
dziękuję za informację, mam nadzieję, że obie nie będziemy długo czekać na kwiaty 




Re: Amoroso i jej storczyki :)
Aniu, oby. Ja też mam nadzieję, że szybko zakwitną. 

- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4260
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Amoroso i jej storczyki :)
Mnóstwo nowości u Ciebie Aniu a co storczyk to piękniejszy
Twoja kolekcja bardzo Ci się rozrosła
Pozdrówka

Twoja kolekcja bardzo Ci się rozrosła

Pozdrówka

Re: Amoroso i jej storczyki :)
Pokażę kolejne:
Za oknem szaro, więc takie widoki nieziemsko rozgrzewają.
Pierwsza pachnie najmocniej - konwalie z bzem, druga podobnie, ale delikatniej, ostatnia nie pachnie.









Za oknem szaro, więc takie widoki nieziemsko rozgrzewają.

Pierwsza pachnie najmocniej - konwalie z bzem, druga podobnie, ale delikatniej, ostatnia nie pachnie.









Re: Amoroso i jej storczyki :)
Aniu, ileż energii emanuje z Twoich Cattleyek. Niezwykle intensywne kolory. Zaglądam do Twojego wątku, podziwiam i dojrzewam...
I chyba wiosną zacznę przygodę również z nimi. Wcześniej jednak muszę zapoznać się z lekturą. Informacje podane przez Ciebie już przyswoiłam. Moja Ty Mistrzyni
I chyba wiosną zacznę przygodę również z nimi. Wcześniej jednak muszę zapoznać się z lekturą. Informacje podane przez Ciebie już przyswoiłam. Moja Ty Mistrzyni

Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: Amoroso i jej storczyki :)
Janeczko kochana, bardzo Ci dziękuję, ale do mistrzyni to mi daleko.
Ja też cały czas się uczę, katleje powolutku poznaję, ale długa droga przed nami.
Zafascynowana jestem różnorodnością storczyków .... Katleje zwane królowymi wśród orchidei - zasługują na to w 100%.
Ja też dużo czytam, ale jest wiele sprzecznych informacji, najlepsze są spostrzeżenia innych Forumowiczów.



Ja też cały czas się uczę, katleje powolutku poznaję, ale długa droga przed nami.


Ja też dużo czytam, ale jest wiele sprzecznych informacji, najlepsze są spostrzeżenia innych Forumowiczów.

Re: Amoroso i jej storczyki :)
To sa moje kolory przecudne i cieple tych dwoch pierwszych
Aniu napisz prosze jak sie nazywaja, moze bedzie mi dane je kupic.

Aniu napisz prosze jak sie nazywaja, moze bedzie mi dane je kupic.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Amoroso i jej storczyki :)
Uwielbiam takie energetyczne kolory
Co do cattleyi masz racje - są przecudne. Storczykowate zdecydowanie mnie lubią, więc i ja sięgam po coraz to inne i ... bardziej wymagające 


Re: Amoroso i jej storczyki :)
Niestety, nie było oznaczone.alphax pisze:Aniu napisz prosze jak sie nazywaja, moze bedzie mi dane je kupic.
