Ogród Helen,Cz 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród Helen,Cz 2
Helen sezon zamknięty ? ja co raz to nowe prace wynajduję . pogoda sprzyja .koperek siej na wiosnę , tylko musisz odczekać z pieleniem , bo maluśkie siewki łatwo uszkodzić
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Ogród Helen,Cz 2
Rzeczywiście szyszki jak podeschły to zaczęły się otwierać .
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen,Cz 2
Danusia, mam taki zakątek który chciałam wysypać szyszkami. Suche szyszki są ładniejsze ,
bo jak piszesz są otwarte
Ciekawa jestem czy herbatka z berberysów ma jakieś zdrowotne właściwości.
Jolu, ja byłam w lesie sosnowym w lecie i nic nie było.Może dziki pozjadały
Szyszki muszę zdobyć jak nie teraz to w następnym roku wypad gwarantowany, a poza tym uwielbiam przebywać w lesie
a więc połącze przyjemne z pożytecznym.
Jeszcze cała zima i lato przede mną a ja już o takich rzeczach marzę.
Alinko , u mnie też zamknięty, ale jeszcze muszę doniczki opróżnić i hortensje okryć, planuje jutro
to zrobić bo ma być cieplej i słonecznie.
No tak...sieję ten koperek a póżniej przez przypadek wyrywam z chwastami....ale nie jestem pewna czy to tak jest
bo poczuła bym jego zapach.
bo jak piszesz są otwarte

Jolu, ja byłam w lesie sosnowym w lecie i nic nie było.Może dziki pozjadały

Szyszki muszę zdobyć jak nie teraz to w następnym roku wypad gwarantowany, a poza tym uwielbiam przebywać w lesie
a więc połącze przyjemne z pożytecznym.


Alinko , u mnie też zamknięty, ale jeszcze muszę doniczki opróżnić i hortensje okryć, planuje jutro
to zrobić bo ma być cieplej i słonecznie.

No tak...sieję ten koperek a póżniej przez przypadek wyrywam z chwastami....ale nie jestem pewna czy to tak jest
bo poczuła bym jego zapach.
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogród Helen,Cz 2
Szyszki to super wyściółka dla funki bardzo skutecznie chronią przed ślimakami. Ja w ogrodzie mam kilka sosen i sporo szyszek mam z własnej hodowli.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Helen,Cz 2
Dzień dobry Helenko. Kiedyś i ja marzyłam o rabacie wysypanej szyszkami... ale nie miałam ich gdzie nazbierać... i tak zamieniłam je na korę...
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen,Cz 2
Jolu, nie musisz biegać do lasu,
ja trochę szyszek dostałam od sąsiada który ścinał duży świerk,
a na samym czubku tego świerku były piękne długie szyszki.On nie potrzebował ich więc nadarzyła się okazja
Mariolka , a ja szyszki będę zbierać .....w następnym roku
tak jak ty uwielbiam rabaty z szyszkami
Korę też już przerabiałam zazwyczaj wiosną sypałam między krzewy i fajnie to wyglądało do momentu kiedy
przycinałam rozrosłe krzewiki( np berberysy)wówczas kora stawała się mieszanką różności.Grabienie wokół było nieuniknione,
więc wszystko wędrowało do kosza
Odeszłam od tego zwyczaju i nie używam już kory.

a na samym czubku tego świerku były piękne długie szyszki.On nie potrzebował ich więc nadarzyła się okazja

Mariolka , a ja szyszki będę zbierać .....w następnym roku


Korę też już przerabiałam zazwyczaj wiosną sypałam między krzewy i fajnie to wyglądało do momentu kiedy
przycinałam rozrosłe krzewiki( np berberysy)wówczas kora stawała się mieszanką różności.Grabienie wokół było nieuniknione,
więc wszystko wędrowało do kosza

Odeszłam od tego zwyczaju i nie używam już kory.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogród Helen,Cz 2
Helen witam
Miałam rabatkę z szyszkami - ślicznie to wyglądało na początku , ale trzeba je uzupełniać bo po dwóch latach zaczęło brakować i było brzydko
podobnie jak kora .

Miałam rabatkę z szyszkami - ślicznie to wyglądało na początku , ale trzeba je uzupełniać bo po dwóch latach zaczęło brakować i było brzydko

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Helen,Cz 2
Dlatego ja już niczego nie stosuję jako okrycie. Mam za dużo róż. A wybieranie jesienią liści spomiędzy kory to koszmar
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród Helen,Cz 2
Ja teraz skusiłam sie na korę do kopcowania róż .Wiosną po rozgarnięciu kopczyków pójdzie na kompost ,albo po prostu pozostanie na rabatkach do czasu przemieszania się z ziemią . Szyszki ładnie wyglądają ,ale las mam daleko od domu
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen,Cz 2
Tereniu, Gosia , Jadziu,ja swego czasu wiosną kupowałam parę worków kory i wysypywałam wokół stałych roślin
ładnie się to prezentowało .Teraz już kory nie używam przekonałam się że to pieniądze wyrzucone w błoto.
Na naszych rabatkach gdzie rośnie wszystko kora jest zbyteczna
W celach zabezpieczenia przed mrozem można również stosować liście wymieszane z ziemią.
Szyszki zgromadzone w kupkach w paru miejscach ogrodu ładnie wyglądają mam ich trochę ale widzę że zaczynają gnić,
no i jak wcześniej wspomniałam w następnym roku będę zbierać.
ładnie się to prezentowało .Teraz już kory nie używam przekonałam się że to pieniądze wyrzucone w błoto.
Na naszych rabatkach gdzie rośnie wszystko kora jest zbyteczna

W celach zabezpieczenia przed mrozem można również stosować liście wymieszane z ziemią.
Szyszki zgromadzone w kupkach w paru miejscach ogrodu ładnie wyglądają mam ich trochę ale widzę że zaczynają gnić,
no i jak wcześniej wspomniałam w następnym roku będę zbierać.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Helen,Cz 2
Wszystko po pewnym czasie zaczyna się rozkladać. W sumie kora to niegłupi pomysl, bo po pierwsze estetycznie wygląda, po drugie chroni wrażliwe rośliny, a po trzecie po pewnym czasie wzbogaca glebę. Ale ile tego można ładować?
U mnie się to nie sprawdza, bo ja za gęsto sadzę. W ogole kory nie widac
Zatem szyszek też nie będę kładła
U mnie się to nie sprawdza, bo ja za gęsto sadzę. W ogole kory nie widac

Zatem szyszek też nie będę kładła
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogród Helen,Cz 2
Na korę wydawałam majątek . teraz ściółkuję przesianym kompostem , do którego dokładam grubo struganych wiór drzewnych . w tym roku goście nie bardzo odróżniali gdzie drobna kora a gdzie kompost .dodatkowo kompost nawozi ziemię a chwasty wychodzą leciutko z ziemi , jak z maki .Helen hortensji jeszcze może nie okrywaj bo je rozhartujesz . poczekaj do prawdziwych mrozów .
ja też doniczki już pomyłam i do garażu
ja też doniczki już pomyłam i do garażu
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Helen,Cz 2
Gosia, Zapewne każdy z nas lubi estetykę w ogrodzie którego dopełnieniem jest kora.
Nie we wszystkich ogrodach się sprawdza, a na pewno nie w naszych
Ozdobą ogrodu jest różnorodność kwiatów,
a tak u Ciebie jest.
Alinko, tak jak ja wciąż sypałaś korę Ty inwestowałaś w nią nieco więcej bo ogród masz duży.
Kompost to wspaniały nawóz,ale ja tylko mogę o tym pomarzyć, zreszto na moje połacie nie wiem czy by mi się opłaciło
robić przy nim. Hortensji jeszcze nie okryłam , dzięki za poradę .
Nie we wszystkich ogrodach się sprawdza, a na pewno nie w naszych

a tak u Ciebie jest.

Alinko, tak jak ja wciąż sypałaś korę Ty inwestowałaś w nią nieco więcej bo ogród masz duży.
Kompost to wspaniały nawóz,ale ja tylko mogę o tym pomarzyć, zreszto na moje połacie nie wiem czy by mi się opłaciło
robić przy nim. Hortensji jeszcze nie okryłam , dzięki za poradę .

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogród Helen,Cz 2


Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Helen,Cz 2
A ja zapomniałam w sobotę i teraz nie wiem, czy mrozek nie zniszczy zawiązków. Trudno. Teraz muszą poczekac do soboty.
Kompost dopiero się u mnie robi. Mam nadzieję, że w przyszłym roku już będę mogła z niego korzystać.
Chociaż nie mam go zbyt wiele. Ale na pewno do sadzenia roslin się przyda, a co zdołam okryć kompostem to zdołam
Kompost dopiero się u mnie robi. Mam nadzieję, że w przyszłym roku już będę mogła z niego korzystać.
Chociaż nie mam go zbyt wiele. Ale na pewno do sadzenia roslin się przyda, a co zdołam okryć kompostem to zdołam