Oliwnik baldaszkowy (Elaeagnus umbellata)
- WacekJ
- 200p
- Posty: 293
- Od: 22 maja 2011, o 16:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Oliwnik baldaszkowy (Elaeagnus umbellata)
Witam
Mam zamiar posadzić Oliwnik baldaszkowy , czy ktoś ma już ten krzaczek w swoim ogrodzie ?
Mam zamiar posadzić Oliwnik baldaszkowy , czy ktoś ma już ten krzaczek w swoim ogrodzie ?
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Mam 4 sztuki, podobno rewelacyjny na nalewki:) Miałem okazję skosztować kilka- takie kwaskowe, trochę jak porzeczka jeśli dobrze pamiętam:)
Dereń jadalny(cornus mas)
- WacekJ
- 200p
- Posty: 293
- Od: 22 maja 2011, o 16:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Nie posadziłem oliwnika - ogrodnik sprzedający na allegro po monitach przysłał mi prawdopodobnie sadzonki derenia zamiast oliwnika . Szukam informacji an temat mrozoodporności oliwnika baldaszkowego - gdzieś znalazłem że to tylko - 20 oC . Oliwniki wąskolistne rosną w Białymstoku , baldaszkowych nie spotkałem .
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3944
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Miałem dawniej w ogrodzie oliwnik srebrzysty. Dawał owoce, ale takie mączyste i mdłe.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 1 sie 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/ Zielona Góra
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Witam.
A jak wygląda sprawa odporności na wiatr? Czy muszą być miejsca zaciszne?
A jak wygląda sprawa odporności na wiatr? Czy muszą być miejsca zaciszne?
- WacekJ
- 200p
- Posty: 293
- Od: 22 maja 2011, o 16:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Na Świstaku sprzedają nasiona i piszą - "DO -25 STOPNI " - to i tak nie dla mnie .WacekJ pisze:Nie posadziłem oliwnika - ogrodnik sprzedający na allegrooo po monitach przysłał mi prawdopodobnie sadzonki derenia zamiast oliwnika . Szukam informacji an temat mrozoodporności oliwnika baldaszkowatego - gdzieś znalazłem że to tylko - 20 oC . Oliwniki wąskolistne rosną w Białymstoku , baldaszkowatych nie spotkałem .
-
- 200p
- Posty: 382
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Na IBRO strefa mrozoodporności dla oliwnika baldaszkowatego podana w skali USDA to 4B ,czyli w stopniach wychodzi to około -32c.Jest opisany jako roślina odporna na suszę i mrozy.U mn ie dwa lata temu przeżył mróz rzędu -25c i nie pamiętam aby miał jakieś uszkodzenia mrozowe,bardziej delikatny w kwestii mrozoodporności jest oliwnik wielokwiatowy,ten ww temp. trochę odczuł.W tym roku po raz pierwszy będę miał okazję skosztować owoców oliwnika baldaszkowatego,więc w stosownym czasie nie omieszkam skomentować jak smakują,dziękuję.
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Czy oliwnik baldaszkowy da się rozmnożyć poprzez sztobry?
Mam jeden oliwnik baldaszkowy ale rośnie w półcieniu przy świerkach i chciałem w innym miejscu posadzić. Zauważyłem że oliwnik baldaszkowy jest bardziej odporny na mrozy od oliwnika wąskolistnego.
Mam jeden oliwnik baldaszkowy ale rośnie w półcieniu przy świerkach i chciałem w innym miejscu posadzić. Zauważyłem że oliwnik baldaszkowy jest bardziej odporny na mrozy od oliwnika wąskolistnego.
Pozdrawiam
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Można - nie robiłem. Cytuję za literaturą . Półzdrewniałe - lipiec -sierpień. traktować hormonami, zimować trochę powyżej 0.
Zdrewniałe -w lutym.Sadzonki nacinać i traktować hormonami. Gdyby można zastosować podgrzewanie - znacznie się przyspieszy ukorzenianie.
Oliwnik baldaszkowy jest bardzo fajny, ale ma strasznie drobne owoce i należy posiadać albo duże krzaki, albo dużo egzemplarzy. Co prawda są odmiany hodowlane- ale chyba jeszcze nikt ich w Polsce nie zaimportował.Ciekawszy jest E.multiflora - ma większe owoce na długich szypułkach.
A tak ogólnie - dotyczy to wszystkich tego typu" wynalazków" - na owocowanie siewek czekamy bardzo długo.Gdyby szkółki rozmnażaly z sadzonek, okulizacji czy szczepienia - mielibyśmy owoce po 2-3 latach ......
Zdrewniałe -w lutym.Sadzonki nacinać i traktować hormonami. Gdyby można zastosować podgrzewanie - znacznie się przyspieszy ukorzenianie.
Oliwnik baldaszkowy jest bardzo fajny, ale ma strasznie drobne owoce i należy posiadać albo duże krzaki, albo dużo egzemplarzy. Co prawda są odmiany hodowlane- ale chyba jeszcze nikt ich w Polsce nie zaimportował.Ciekawszy jest E.multiflora - ma większe owoce na długich szypułkach.
A tak ogólnie - dotyczy to wszystkich tego typu" wynalazków" - na owocowanie siewek czekamy bardzo długo.Gdyby szkółki rozmnażaly z sadzonek, okulizacji czy szczepienia - mielibyśmy owoce po 2-3 latach ......
Re: Oliwnik baldaszkowaty
kalenia dziękuję za informację, ja swój kupiłem tutaj:
Arboretum SGGW w Rogowie.
Będę próbował w lutym uciąć sztobry i ukorzenić.
Arboretum SGGW w Rogowie.
Będę próbował w lutym uciąć sztobry i ukorzenić.
Pozdrawiam
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 3 paź 2012, o 22:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Mam 3 sztuki - 1 kupiona w zeszłym roku a 2 dwa lata temu - owocowały w tym roku po raz pierwszy. Owoce kwaśne, więc pewnie nalewka byłaby super. Niestety owoców jeszcze niedużo. Krzaki kupione u Szmita i w Carey-i.
Dereń jadalny(cornus mas)
Re: Oliwnik baldaszkowaty
U mnie po przekwitnięciu zaraz opadają zawiązki owoców, może ziemia mu nie odpowiada, glina blisko.
Pozdrawiam
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
and777
Myśl stwarza doświadczenie i rzeczywistość
-
- 200p
- Posty: 382
- Od: 14 paź 2010, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Głubczyc(242m n.p.m.)płd Opolszczyzna
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Oliwnik baldaszkowy jest bardzo fajny, ale ma strasznie drobne owoce i należy posiadać albo duże krzaki, albo dużo egzemplarzy. To prawda,owoce nie dość że małe to jeszcze zawierają w sobie sporą pestkę i smak też niezbyt atrakcyjny,kwaskowaty i do tego nieco cierpki a jedzenie owocków przypomina dziubanie słonecznika,ale da się jeść i myślę że z czasem da się polubić ten smak,tylko zebranie owoców na jakieś ewentualne przetwory z pewnością zajmie sporo czasu. Zaletą z pewnością jest późne owocowanie,owoce można ponoć zbierać nawet zimą,jeśli jakaś gadzina prędzej ich nie uprzątnie,.Mnie w tym roku uprzedziły kury, w jeden dzień opędzlowały cały krzaczek z owoców,zdążyłem zjeść może z 30 sztuk. Myślę kolego and777 że problem tkwi w zapylaniu,twój oliwnik ewidentnie potrzebuje towarzystwa.Czytałem na jakiejś stronie że czasem wystarczy jeden egzemplarz do owocowania,a czasem musi być parka, a i jeszcze jedno,żeby u nas owoce oliwnika dobrze dojrzały,to krzewy raczej muszą rosnąć w pełnym słońcu.U mnie latem mają słońce przez niemal cały dzień,a mimo to pierwsze owocki zaczęły wybarwiać się dopiero w ostatnich dniach września.Nie żałuję że posadziłem oliwniki w swoim ogrodzie,jednak z drugiej strony gdybym wcześniej miał okazję widzieć i jeść owoce oliwnika,to nie wiem czy bym się na to zdecydował,chyba wolałbym posadzić w to miejsce goji,ale skoro już u mnie są to niech już zostaną.
Re: Oliwnik baldaszkowaty
Oliwnik baldaszkowaty rośnie w Ogrodzie Dendrologicznym w Poznaniu. Duży stary krzew z mnóstwem owoców
W tym ogrodzie jest specyficzny mikroklimat, zwykle jest tam zimniej niż w centrum miasta, z powodu bliskości jeziora. Wg publikacji "Drzewa i krzewy Ogrodu Dendrologicznego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu" krzew ten należy do strefy 3, czyli jest bardzo mrozoodporny. Siewki i młode okazy na pewno trzeba zabezpieczać zimą, ale potem wytrzyma zimę.
Zakupiłam nasiona tego oliwnika, chyba nie wzejdą, już 2 miesiąc leżą w ziemi... Zebrany własnoręcznie i niezwłocznie wysiany o. srebrzysty skiełkował po 2 tygodniach...

Zakupiłam nasiona tego oliwnika, chyba nie wzejdą, już 2 miesiąc leżą w ziemi... Zebrany własnoręcznie i niezwłocznie wysiany o. srebrzysty skiełkował po 2 tygodniach...
Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe