Minibotanik Jacka cz.8

[kogra]

Nie Basiu.
U mnie zimuje tak samo w gruncie jak u Jacka i to bez specjalnej dbałości o nią.

[baasik]

No tak, a ja już ze trzy zamęczyłam w domu i nawet do głowy mi nie przyszło, żeby wysadzić do gruntu . Człowiek całe życie się uczy

[kogra]

Basiu ta w doniczce też gorzej rośnie niż ta w ogrodzie.
Potrzebuje chyba dużej doniczki i sucho w zimie na korzeniach.
Bo ja chyba zalałam ją z dobroci.

[baasik]

Moje najpierw ładnie rosły, potem zaczynały obsychać im listki a na końcu dostały wełnowca

[kogra]

U mnie też zasychały liście a na koniec wyjęłam z doniczki resztki czubka tolmieji i tyle miałam uciechy.
Potem wsadziłam drugą w doniczkę i teraz dopiero Jacek mi o niej przypomniał.
Sory Jacku, że w twoim wątku ta dyskusja, ale może te informacje komuś się przydadzą ?

[JacekP]

Janku, ja też nie rozróżniam tych wszystkich fioletowych żurawek, a że znaczniki pozacierały się, poznikały - mam osobno nazwy, osobno rośliny Ale rosną dobrze.
Tak, z mąki orkiszowej piecze się chleb.

Iga, dziękuję za nazwę. Na szczęście ta żurawka różni się od innych więc nazwa mile widziana.

Grażynko, nic nie szkodzi, że rozmawiacie o tolmiei Przy okazji i ja się czegoś dowiem.

Basiu, a ja nie wiedziałem, że tolmiea może też być doniczkowa Świetnie rośnie w gruncie.

[Tamaryszek]

Witaj Jacku, po Twojej odpowiedzi kupuję obowiązkowo gaurę i szukam ceramicznych rur kanalizacyjnych. Wysyłam pw z prośbą o konsultację.

[JacekP]

Izo, polecam gaury. U mnie dobrze się sprawdzają i pięknie kwitły do końca października.
Co do rur kanalizacyjnych - są dosyć duże. Może na zdjęciach tego nie widać ale taka rura ma ponad metr wysokości i waży ok. 50kg.

Ogród przygotowuje się do zimowego snu.
Kalina rozbudzona ciepłem przeczy porze roku


nic sobie nie robią z aury kokorycze




astry prawie zakończyły wegetację


ozdobne truskawki - łatwiej policzyć miesiące, gdy nie kwitną, czyli 3,5


płomyk poza czasem i wszelkim wyobrażeniem o kwitnieniu tej rośliny

[przemekg]

Jacek jak na przed dzień zimy, jeszcze masz całkiem kwitnąco. Ciebie zima może i nie zaskoczy ale rośliny mają jakby za ciepło. Byłem ze dwa dni temu w Pechcinie i ta kalina co u Ciebie tez cała obsypana kwiatami, podobnie wawrzynek.

[kogra]

U mnie szaleje jaśmin nagokwiatowy i niektóre róże.
Najgorsze jest to, że liliowce idą jak burza w liście.
Gdyby przyszedł mróz bez śniegu to znowu będą straty.

[pelagia72]

Jacku
Kalina cudna, jak lodowy deser
A ten floks chyba zwariował
Nasze już dawno sczerniałe , nawet ten późny

[JacekP]

Przemek, dla kaliny ta anomalia uważam, że dobra jest, bo zazwyczaj pąki przemarzają do wiosny. A samej roślinie nic nie będzie. Dziś znalazłem pąki na kalinie bodnanteńskiej. Ta już nie zdąży, a szkoda, bo też co roku przemarzają pąki.
Jedna z jasnot od Ciebie jeszcze dobrze wygląda


Grażynko, dobrze że mi przypomniałaś o jaśminie nagim! Muszę go okopczykować. Też bym chciał, by teraz zaszalał, bo podobnie jak ww. kaliny pąki przemarzają na przedwiośniu.
A straty jakieś zawsze są; raz większe, raz mniejsze. Oby tym razem jak najmniejsze
Dla Ciebie śnieguliczka, która w tym roku aż się ugina od owocków


Agnieszko, płomykowi coś się pomieszało. Był późno sadzony. Może w przyszłym roku juz zakwitnie normalnie
Trudno pokazać całą kalinę, bo kwiatuszki jednak drobne ale są na całej roślinie więc widok wspaniały! To zdjęcie niedobre ale poglądowe chociaż

[alicjad31]

Jacku piękne kokorycze .

[tu.ja]

Aż trudno uwierzyć, że masz bezimienne żurawki u siebie Chociaż mi to akurat nie przeszkadza. Najważniejsze, że są ładne i spełniają swoje zadanie w ogrodzie.
Ta wysoka ( jak na listopad) temperatura przyniesie chyba więcej szkody niż pożytku.
Kalina prezentuje się cudnie. Chyba lepiej zobaczyć ją kwitnącą teraz niż wcale.

[Maska]

Jacku ale to chyba ostatnie podrygi naszych roślin, bo już nowych kwiatuszków nie przybywa. Jeszcze tylko werbena zróżowiała, ale młode pączki różane brązowieją. Kokorycze piękne