Kuleczkowy kolorowy świat

[Fraszka_1]

Ale bomba roślinki

[Dumbledore]

Hej
Widzę, że "epioza" się rozprzestrzenia Z Marble Queen musisz uważać, żeby nie miała zbyt wigotno - może nawet wcale jej nie zraszaj. Będę obserwowała jak radzisz sobie z aeszychnanthusem twisterem - ja się poddałam - niestety nie spełniłam wymagań "księcia" i jest na wykończeniu.... Miałam go pociąć na szczepki, ale chyba już straciłam serce do tej rośliny...tak mi się podobał, tak na niego dmuchałam i chuchałam, a on mi zaczął padać...

[justus27]

Rzeczywiście śliczne, zdrowe roślinki przyszły. Trzymam kciuki za ich korzonki

[kuleczka]

Kochani, mam nadzieję, że twister się przyjmie, bo w sumie to teraz o niego martwię się najbardziej, skoro taki oporny. Dumbledore, przykro mi, że twój nie przetrwał, ale nie poddawaj się, może inny da radę. justus27 dzięki za

Jutro wstawię zdjęcia moich dwóch podwórkowych doniczkowych petunii (do tej pory nie odróżniam ich od surfinii ), które próbuję po raz pierwszy przezimować. Może ktoś z was ma jakieś doświadczenia, zapraszam

[labka1]

Nie jest oporny..tylko że dłuuugo się namyśla zanim wypuści młode..
Ja też tak ukorzeniałam jesienią..to dopiero wiosna go obudziła co nie co..ale przyjął się dobrze, tylko stał jak zaklęty..
Będzie ok...

[Dumbledore]

Kuleczko mój twister przestał żółknąć - teraz bordowieje Nie wiem co to znaczy Stoi w mega zimnym pokoju Dałam mu czas i spokój - jak się sam zbierze to jego fart

[kuleczka]

Kasiu to mnie pocieszyłaś, że też jesienią ukorzeniałaś, poczekamy do wiosny
Dumbledore nie chcę cię martwić, bo może ten gatunek tak ma, ale miałam tak kiedyś z sadzonkami pomidorków. Stały przy dosyć przewiewnym oknie i zaczęły czerwienieć, tu na forum podpowiedzieli mi, że mają właśnie za zimno. Więc sama nie wiem

To teraz obiecane fotki:
Na jesieni zawsze wyrzucałm przekwitłe krzaczki petunii, ale w tym roku zauważyłam, że w miejscu, gdzie poobrywałam suche gałązki wyrastają malutkie listeczki. No to pierwsza myśl, na parapet ich A teraz wyglądają tak:





Nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo pewnie na wiosnę wyczerpią im się akumulatory, ale sama ciekawa jestem czy zakwitną.
Kiedyś zebrałam nasionka z czerwonych, miałam mnóstwo sadzoneczek na wiosnę, te są różowe i nasionek nie upolowałam

[Fraszka_1]

Łał, ciekawy eksperyment

[labka1]

Nieźle... jakie zieloniusie , ale chyba wybujają do wiosny..może trzeba by je w chłodniejszym miejscu postawić???
Poczytałabym o uprawie i ewentualnym przechowywaniu...na pewno coś gdzieś piszą?

[Dumbledore]

Dumbledore nie chcę cię martwić, bo może ten gatunek tak ma, ale miałam tak kiedyś z sadzonkami pomidorków. Stały przy dosyć przewiewnym oknie i zaczęły czerwienieć, tu na forum podpowiedzieli mi, że mają właśnie za zimno. Więc sama nie wiem

A już co będzie, to będzie...nie przejmuję się już tym twisterem

[Brendii]

No i dobrze, jak chce zyc to bedzie. Kurcze, a mi sie tak one ostatnio spodobaly... Zabaczylam w necie taka kompozycje, twister poprowadzony na spiralnym druciku zwezajacym sie ku gorze - kurka jak to sie rewelacyjnie prezentuje.... Ale boje sie tego gada, szybko sie na niego nie skusze.

[labka1]

Ja mam taki "świrnięty" chyba to filodendron jakiś...tak samo "pokręcony..
Interesujące są takie dziwne odmiany..

[kuleczka]

Z tego wynika, że co zakręcone to i pokręcone Kochani, powiedzcie mi, są jakieś rośliny, które wytrzymują w nie dosyć widnych pomieszczeniach? Chodzi mi o łazienkę, uśmierciłam tam kilka roslinek, nawet Zamiokulkas zaczął padać (mieszka teraz gdzie indziej). Okienko jest nieduże, w dodatku północna strona, a chciałabym mieć tam coś zielonego , plisss

[Brendii]

Oooo też chętnie poczytam jakieś sugestie

[Maska]

Dorotko najpierw chciałam Ci napisać, że sanseweria wytrzymuje w łazience, ale sobie przypomniałam że ja mam okna w łazienkach. wygooglałam poczytaj: http://www.swiatkwiatow.pl/tagi/tag/ro śliny%20do%20ciemnych%20miejsc